#365chlebowgazelki
@GazelkaFarelka ktoś tu miał dobrą temperaturkę wyrostuw końcu
@Acrivec Temperatura taka sama. Jednak poszło sporo innych zmian.
Przede wszystkim zakwas - zaczęłam go dokarmiać białą mąką chlebową 750 zamiast pełnoziarnistą. Coś z tą mąką pełnoziarnistą było w ogóle nie tak, bo nie udało mi się na niej wyhodować w ogóle od nowa zakwasu. Trzy próby, coś pobąbelkował i zdychał. Na innej pszennej pełnoziarnistej (z innej firmy) spróbowałam i normalnie od razu poszła ładna fermentacja.
Skróciłam czas fermentacji w misce, aż zwiększy z 30-50% objętość, czyli do 5-6 godzin, a nie 7-9 godzin.
Dodatek mąki orkiszowej robi robotę. 100% mąki orkiszowej nie, ale 50% pszenna 50% orkisz robi zajebistą robotę.
Jak robię dwa na raz to jest dodatkowy bonus, bo można lepszą wilgotność osiągnąć w piekarniku (chleb sam w sobie też paruje), pęknięcia są ładniejsze i bardziej dramatyczne.
@GazelkaFarelka pełnoziarnista tylko na start zakwasu, potem biała - pełnoziarnista ma tłuszcze które jełczeją i psują zakwas
@Acrivec Do niedawna było dobrze, ale jakoś od lipca właśnie tak jakby (brakowało mi tego słowa, ale faktycznie najlepiej opisuje to co się z nim stało) zjełczał i kompletna padaka wypieków. Zbiegło się to z kupnem nowej partii mąki. Nie od razu skojarzyłam fakty. Próbowałam od nowa go trzy razy wyhodować ale była jeden dzień odrobina bąbelków, a drugi dzień już był zjełczały i się nie podnosił wcale, robiła się przy tym czarna powierzchnia i śmierdziało tak jakby grzybami.
Kupiłam inną mąkę pełnoziarnistą i zakwas normalnie dało się wyhodować. W międzyczasie eksperymentalnie ten stary odkarmiłam białą mąką i też odżył i zaczął ładnie pachnieć, więc został ten stary zakwas, tylko teraz jest karmiony białą mąką.
@GazelkaFarelka ale bym w takie bułku załadował dobrej mortadeli z pomidorkiem
@Karonon mortadela - dobra, wybierz jedno xD
@Budo spróbuj takiej prawdziwej włoskiej, to co innego niż sobie myślisz
@Karonon przecież mortadela z definicji nie jest dobra, masa tłuszczu i zmielone mięso... Jak robisz sam, albo kupujesz autentyczną włoską, to szacun, ale to nigdy nie będzie dobre
Zaloguj się aby komentować