Jedna samica składa do 35 000 jajeczek, co w połączeniu z duża odpornością na warunki środowiska wpływa na szybkie tempo kolonizacji.
Z takim tempem produkcji kolejnych żabolców tamtejsze krokodylki mają za przeproszeniem przejebane.
Swoją drogą w Australii znaleziono gigantyczną agę o wadze 2,7 kilograma, wspaniały okaz.
https://wyborcza.pl/7,75400,29379310,aga-ropucha-rekordowo-olbrzymia-schwytana-w-australii.html
Komentarz usunięty
Komentarz usunięty
@AbenoKyerto łociepanie
@AbenoKyerto "miała wytępić szkodniki. Okazało się, że płaz tępi wszystko prócz szkodników" xD Task failed successfully xD
@AbenoKyerto Czyli zajęła już 1/8 dostepnego terenu, a będzie jeszcze gorzej.
Kurde tutaj (piszę tak bo mieszkam od ponad 20 lat i mam obywatelstwo australijskie) cokolwiek sprowadzą to spierdzielą czy to króliki czy żaby
Do tej listy trzeba jeszcze dodać:
dzikie świnie, dzikie koty (te gnoje zabijają 1 mln (!) ptaków dziennie https://www.abc.net.au/news/2017-10-04/cats-killing-one-million-birds-in-australia-every-day-estimates/9013960 ) lisy, czarne szczury.
Jako ciekawostkę podam i sam widziałem jadąc samochodem Sydney-Uluru, Australia posiada największą populację dzikich wielbłądów (ok.1 mln.) i chyba też dzikich kóz ale tego nigdy nie sprawdzałem.
Morla pradawna istota. Na miniaturce przynajmniej
Zaloguj się aby komentować
