Żebyście nie zrozumieli mnie źle - jest nadal masa momentów w których najchętniej pierdolnąłbym tym wszystkim i poszedł na spokojny etat - bez kombinowania po raz setny z reklamami i bez ludzi którzy wiszą Ci pieniądze za coś co zrobiłeś. No i bez tej wiecznej niepewności finansowej której już się trochę nauczyłem na szczęście.
No ale nadal potrafię znaleźć masę dobrego w tym moim grajdołku, a od momentu gdy mój sąsiad warsztatowy zaproponował mi spółkę i żeby wspólnie spróbować pociągnąć meble dla kotów to już w ogóle spełnia się moje małe marzenie. Pierwszy projekt to będzie tak naprawdę mała ścianka dla mnie do mieszkania - głównie po to, żeby zacząć się wdrażać jeśli chodzi o narzędzia, żeby też popracować trochę razem i zobaczyć czy się w ogóle warsztatowo dogadujemy i czy całość ma sens.
O produkcji mebli wiem niewiele. Ba, w zasadzie robiłem tylko małe renowacje - ale na szczęście wspólnik jest doświadczonym stolarzem, lubi uczyć innych więc podejrzewam, że będzie ciekawie
I to też oznacza, że zamiast wracać na etat za kółko ciężarowego i nie uczyć się nic nowego, albo znowu szukać dorywczej roboty żeby mieć na zus, zacznę naprawdę nową rzecz.
Trochę się obawiam własnych wpadek, ale kurde - mam więcej wiary w siebie niż 5 lat temu gdy zaczynałem swoją przygodę z #rozkminkrzaka i ogólnie JDG. Teraz czuję to miłe połączenie ekscytacji z małym stresem przed nieznanym.
No i zabieram się za swoje najbardziej ambitne projekty z trytem. Będzie to trwało bo idę bardzo w detal, ale wiem jedno - będzie to coś, czego nikt nie zrobił, a to już coś. Czy na pozytyw, czy na negatyw zobaczymy bo sam nie jestem pewien jak to wyjdzie, ale przynajmniej spinam tyłek i znowu tworzę po długiej przerwie.
No bawi mnie to wszystko, szczególnie że naprawdę tym razem byłem o krok żeby wracać na etat - gdyby sąsiad przyszedł tydzień później byłoby już po wszystkim.
Pora na nowe rzeczy, dzisiaj siadam do SketchUp'a którego nigdy nie miałem w rękach, coś czuję że będę klnąć xD
#rekodzielo #tworczoscwlasna
https://streamable.com/yw20ag
@Krzakowiec lubiłeś pracę za kółkiem?
btw ten mech w opakowaniu to prawdziwy czy sztuczny?
@roadie Mech prawdziwy - używam go do pakowania swoich przesyłek. Wiem, że produkuję tworzywa, w końcu większość mojej biżuterii jest z żywicy epoxy, ale już od lat jako właśnie wypełniacza używam mchu i świetnie się sprawdza
A za kółkiem... Lubiłem i to bardzo, tak naprawdę #rozkminkrzaka rozpoczęło się właśnie od pisania na trasie na wykopie i opisywania jak to u mnie wygląda.
Zaczynałem na busie po polsce, później po EU, wróciłem do PL i jeździłem już ciężarowym dość lokalnie, ale coraz bardziej wkurzał mnie ten tryb pracy - nieprzewidywalność powrotów, relatywnie nie tak wysokie zarobki jak się o tym pomyśli i pokalkuluje wszystko no i uciekłem na swoje.
Ale dalej bywają dni w których najchętniej znalazłbym jakiś dziwny fracht i poleciał gdzieś na Hiszpanię z towarem
@Krzakowiec Tylko dej znać gdzie te meble dla kitku można kupić! ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@A_a Strona już się tworzy, w zasadzie jedna realizacja jest w trakcie + jakieś inne rzeczy ale na pewno będę wołać jak już będzie konkret
@Krzakowiec kibicuję i trzymam kciuki
Nie znam Cię, w sumie po przeczytaniu wpisu nie wiem co tak na prawdę tworzysz, ale życzę Ci jak najlepiej Drogi Człowieku.
Ja też Cię nie znam ale cholernie doceniam, że w ogóle przeczytałeś przydługi wpis jakiegoś randoma i jeszcze mu życzysz dobrze :D
Wszystkiego co pyszne, dobre i wspaniałe dla Ciebie, ślij dobre rzeczy dalej ;)
powodzonka Krzaku! myślisz że kotom podobałyby się fluorescencyjne dekoracje na meblach? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@UmytaPacha oby nie xD Nie chciałbym zresztą iść w tym kierunku no chyba że to będzie dla jakiejś osoby must-have, ale wątpię : D
Moim kotom podoba się głównie przeszkadzanie mojej NieŻonie podczas pracy, myśli o fluorescencji odchodzi w ich przypadku na najdalsze możliwe tory ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czyli czas na nowe hobby?
Zaloguj się aby komentować