Nie ma dowodów na skuteczność maseczek
Raczej: ciężko wyestymować skuteczność maseczek. Dla wszystkiego, co roznosi się drogą kropelkową, to maseczki ograniczą zarażanie innych. W tekście masz "mask mandates" jako średni pomysł, a nie o braku skuteczności maseczek, bo jakaś musi być.
Nie ma dowodów na działanie 'dystansu społecznego'
No też na ten słynny, nielubiany tu "chłopski rozum", rozrzucenie populacji coś działa, patrz jak sobie kraje skandynawskie radziły. Nie ma w tekście tego, co napisałeś, jest za to o kosztach takich rozwiązań vs ciężkie do oszacowania zyski.
Wirsus prawodowpobnoe wyszedł z lab. Wuhan
Nie sprawdzanie "oopsie z laba" jako pierwszej teorii to przykład głupoty i zacietrzewienia ideologicznego. Pamiętam, jak media atakowały orange mana za pokazywanie palcem w oczywistym kierunku, w praktyce znowu jego chłopski rozum > jedzenie papki medialnej.
BTW nie, szury nie miały racji, "śmiercionka" nie wprowadziła depopulacji i globalnego komunizmu. Szur szuka wszędzie spisków, a nie że ma teorie alternatywne do tych serwowanych przez establishmentowe media - w przeciwnym razie np każdy w Polsce nie zgadzający się z narracją TVPis zostawałby szurem.