#randkujzhejto #zwiazki

Czesc Ludzie,

Jak widac jestem swiezakiem na tym portalu (zreszta na zadnym innym tez nigdy nie mialem konta), wiec nie wiem czy nie popelniam jakiegos faux pas wyjezdzajac od razu z pytaniami zanim sie nawet przedstawie. Ale kogo by tam interesowalo moje nudne zycie, wiec walic to.

Zatem do rzeczy:
2 dni temu przeczytalem wpis niejakiego @HolQ odnosnie jego nieudanego podrywu i uznalem ze nie moge sie nie wypowiedziec w tym temacie. A z racji, ze jego wpis juz jest dosyc stary, to uznalem ze lepiej zalozyc nowy watek i poprosic pozostalych uzytkownikow o ich doswiadczenia/rady w temacie rendezvous.

Pytanie/watek:
Sposoby skuteczny podryw / zainteresowanie kobiety soba.

Z wlasnych obserwacji powiem tyle:

  1. Trzeba sie dobrze ubrac i nie najgorzej pachniec. Sam nie lubie takich "pieknych mezczyzn", ale porownujac zainteresowanie plci przeciwnej moja niezbyt wyjsciowa twarza podczas gdy mam na sobie jakies ladne i wyprasowane szmaty do chodzenia w bluzie z kapturem roznica jest gigantyczna. I jeszcze pro tip: pojedz sobie na jakis festiwal typu Woodstock albo Guca w czystych ubraniach i z zestawem swiezych gaci oraz podkoszulkow. Zainteresowanie kobiet gwarantowane.
  2. Jezeli nie masz nic przeciwko zwiazkom miedzynarodowym - polecam poludniowo-wschodnia Azje. O ile schludny woodstockowicz wzbudza zainteresowanie wsrod kobiet w Polsce, czy na Balkanach, o tyle bialy mezczyzna o wzroscie 170+ np na takich Filipinach to wrecz sensacja. Znam wielu Brytyjczykow, ktorzy (pomimo ewidentnego braku urody, a czesto nawet i uzebienia) przyjeli taka strategie i odniesli spore sukcesy. I nie mowie tutaj o szybkim podrywie, tylko szczesliwych malzenstwach.
  3. Bardziej od strony psychologicznej: bardzo polecam lekture "How to win friends and influence people" Dale'a Carnegie. Stara ksiazka, ale nadal bardzo aktualna.

Z pozdrowieniami,
Cwiartka
Sweet_acc_pr0sa

@Cwiartka138.75 na skuteczny podryw jest tylko jedna zasada


nie byc brzydkim


sprawdzam od jakies 20 lat i dziala perfekcyjnie, cala reszta to tylko dodatki, ktore pomagaja "zdobywac" kobiety o wyzszym statusie

Cwiartka138.75

@Sweet_acc_pr0sa

100% zgoda. To mniej wiecej mialem na mysli w punkcie pierwszym. Szczegolnie ze w przypadku mezczyzn (w przeciwienstwie do kobiet), niebycie brzydkim nie wymaga wygrania loterii genetycznej. Mozna np miec wielki kinol albo uszy, a nadal wygladac niezle (jak chocby Zlatan Ibrahimovic).

HolQ

@Cwiartka138.75 no widzisz - nie wyglądam jak dzwonnik z Notre Dame, ubrany byłem bardzo ładnie (nie garniak ale koszula byla), miałem na sobie perfumy za na polskie 500 zł. A i tak poległem

Cwiartka138.75

@HolQ No to nie wiem w takim razie, kurde bele. Chyba marudny egzemplarz Ci sie trafil. Ale gwarantuje, ze na Gucy z tymi samymi perfumami bylbys krolem namiotowiska

MostlyRenegade

@Cwiartka138.75 a komu to potrzebne? A dlaczego?

KierownikW10

@Cwiartka138.75 to żeś napisał odkrywcze rzeczy. Z wymagań:


  • nie być brzydkim

  • być ciekawym (mieć zainteresowania, umieć rozmawiać)

  • zarabiać (zasadniczo nie muszą być kokosy, chodzi o radzenie sobie samodzielnie w życiu)

  • nie być dupkiem


Nie trzeba spełniać wszystkich wymagań, ale minimum 2-3 byłoby dobrze.


A tak naprawdę to największą skuteczność daje chloroform.

Cwiartka138.75

@KierownikW10 No w sumie tak. Dorzucilem tylko gorace Filipinki

TheLikatesy

@Cwiartka138.75 myśle ze z punktem nr 2 troche popłynąłeś. Owszem, sporo się zgadza, ale z tym brakiem urody to jakiś mit... przywieziesz zonę, ale jak będziesz nieogarniętym życiowo zakolakiem to bardzo szybko wyjdzie w praniu i cie zostawi dla innego xD

ErwinoRommelo

Lo panie i strun ja trudna jak do mebli z ikei

dolitd

A propos drugiego punktu. Kiedyś z ciekawości zainstalowałem apkę PinaLove, najpopularniejszy serwis randkowy na Filipinach. Dostałem ponad 2 tysiące polubień...w godzinę. Poczułem się jak przeciętna kobieta na Tinderze. Tyle że tu trzeba być bardzo uważnym, ze względu na tzw. "Passport girlfriends", czyli kobiety które interesuje Twoje pochodzenie i możliwość relokacji do lepszego kraju, a nie Ty. Nie będę wyjaśniać z czym to się wiąże, bo to chyba zrozumiałe.

Gatito

@dolitd

A propos drugiego punktu. Kiedyś z ciekawości zainstalowałem apkę PinaLove, najpopularniejszy serwis randkowy na Filipinach. Dostałem ponad 2 tysiące polubień...w godzinę. Poczułem się jak przeciętna kobieta na Tinderze

Związki transakcyjne, bez głębszej relacji, ty jej lepsze życie, ona tobie cielesne uciechy. Białas z dolarami lub euro się cieszy, a w ich kulturze jest zawsze mieć kogoś na boku jako koło zapasowe co potwierdza mnóstwo angoli i hamburgerów jadących szukać tam żony jak na targu dla niewolników w XV wieku. Przekonał się też o tym polski youtuber z kanału BezPlanu, gdzie opowiedział całą historię (chociaż wg mnie, w pełni zasłużył i sam sobie winien). Kraj zdrad i niewierności według wielu statystyk. Fuj

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

Jezeli nie masz nic przeciwko zwiazkom miedzynarodowym - polecam poludniowo-wschodnia Azje. O ile schludny woodstockowicz wzbudza zainteresowanie wsrod kobiet w Polsce, czy na Balkanach, o tyle bialy mezczyzna o wzroscie 170+ np na takich Filipinach to wrecz sensacja. Znam wielu Brytyjczykow, ktorzy (pomimo ewidentnego braku urody, a czesto nawet i uzebienia) przyjeli taka strategie i odniesli spore sukcesy. I nie mowie tutaj o szybkim podrywie, tylko szczesliwych malzenstwach.


@Cwiartka138.75 przypadkiem zapomniałeś wspomnieć, że bezbębny Brytol za swoją wypłatę w ichnim kołchozie może kupić pół wioski na FIlipinach xD

Cwiartka138.75

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta Pewnie tak, ale czy przecietny Hejtowicz nie zarabia jeszcze lepiej niz przecietny Brytol?

Zaloguj się aby komentować