"Saddam nie jest ani strategiem, ani taktykiem, ani generałem, ani żołnierzem" - Norman Schwarzkopf Jr. o Husajnie. Przypomnę, że choć Koalicji i USA udało się wyzwolić Kuwejt spod panowania Iraku, to oszczędzili Husajna (do 2003 r., choć inwazja z 2003 r. do dziś jest nie bez powodu kontrowersyjna). Krótko po zakończeniu I wojny w Zatoce Perskiej Husajn zdławił powstania Kurdów na północy kraju i rebelię szyicką.
A na zdjęciu Husajn podczas procesu w 2004 r. Inwazja na Irak z 2003 r. "otworzyła wrota piekieł", gdyż pojawiło się sporo band i rebelii religijnych, z którymi potem musieli się użerać Brytyjczycy, Amerykanie, a także stacjonujące tam oddziały polskie. Dziś Irak to inny kraj, który 5 lat temu odzyskał Mosul po ciężkich walkach z Państwem Islamskim.
Na koniec przypomnę - I wojna w Zatoce Perskiej była jak najbardziej słuszna, gdyż była to wojna, do której doszło wraz z zajęciem Kuwejtu przez Irak i odrzucenie żądań wycofania się z tego rejonu. II wojna w Zatoce Perskiej z kolei była już inwazją Koalicji, która wynikła z kilku powodów. A jednym z najbardziej kontrowersyjnych, bo jak się okazało, zmyślonych, była rzekoma broń chemiczna, jaką miał mieć Irak.