Jesse Livermore
#cytaty z książki #wspomnieniagraczagieldowego
@RogerThat Święte słowa, HODL.
No to kubeł zimnej wody:
Jesse Lauriston Livermore (July 26, 1877 – November 28, 1940) was an American stock trader.[1] He is considered a pioneer of day trading[2] and was the basis for the main character of Reminiscences of a Stock Operator, a best-selling book by Edwin Lefèvre. At one time, Livermore was one of the richest people in the world; however, at the time of his suicide, he had liabilities greater than his assets.[3]
Po pierwsze, był typowym hazardzista.
Po drugie, nie miał magicznego sposobu na wygrywanie. Poświęcił cały swój czas i życie.
Po trzecie, w chwili samobójstwa jego winien było większe niż ma. Czyli - nie udało się.
I dlatego, drogie dzieci, mamy też punkt czwarty, nierealnie idealistyczny:
Kluczem do sukcesu jest wycofanie sie, gdy jeszcze jesteście na plusie. I niewracanie do hazardu... Tylko nie ma takich hazardzistów. Bo zawsze będą próbować jeszcze tylko ten jeden raz.
.
@Dzemik_Skrytozerca
Gra spekulacyjna nie ma nic wspólnego z inwestowaniem, to czysty hazard ze wszystkimi tego konsekwencjami.
IMO inwestowanie działa tak: widzisz coś rokującego, raczkującego, sensownego, możesz poświęcić parę złotówek i zapomnieć na 10-15 lat, to wchodzisz w to.
Kolega, dawno temu tak się zabawił w krypto.
Pokopał kartami i "motylkami".
Nakupił różnych wschodzących "jednocentowych coinów".
Miał szczęście, trzy zaskoczyły, do tego doszły forki już posiadanych i zrobiło się ciekawie.
@UncleFester
Dlatego nazwałem to hazardem.
Najgorsze to to, że samobójstwo popełnił w wieku 63 lat. Przeżył całe życie, i dotarł do jakiejś sciany. Był bankrutem, ale to pewnie nie pierwszy raz. I pewnie dotarło do niego, że więcej już nie będzie. Że ostatni raz zawiódł ludzi.
Ech.
W " pułapkach myślenia" też o tym jest. Tylko jak się nauczyć spekulacji by dojść do fortuny?
@Dudleus
Nie da się. Albo raczej, hazard to zawsze gra z przegrana na końcu. Warianty optymistyczne to albo życie na rauszu dopaminowym (doświadczanie przyjemności podczas podejmowania ryzyka), albo opuszczenie systemu gdy jesteś na plus (i potem opieranie się chęci powrotu do nałogu do końca życia).
Natomiast wejście w schematy piramidy finansowej jest nieetyczne. Tak, wczesne wejście może dać pieniądze. Kosztem jest rzesza frajerów, ludzi, których oszukasz i pozbawisz ich pieniedzy.
Kryptowaluty to szczególny przypadek piramidy finansowej. W czystej postaci, budowanie się zaplecza kryptowaluty (tzw. mining) to właśnie piramida.
Kryptowaluty natomiast ma kilka dodatkowych cech, które utrzymują ja na powierzchni i chronią przed prawem:
- tworzy olbrzymią międzynarodowa szarą strefę niekontrolowanych operacji finansowych
- daje możliwość prania pieniędzy - organizacje przestępcze piora pieniądze zawsze ze strata, więc straty w zamian za ulegalnienie są dla nich akceptowalne
- drobni inwestorzy uciekają w ten sposób przed podatkami
I dlatego kryptowaluty będą trwać.
Zaloguj się aby komentować