U nas srają do jeziora na jakimś pipidówie ale we Francji są już na wyższym poziomie tej gry.
#heheszki #francja #srajzhejto #patologiazmiasta #imigranci #zdrowie #nsfw
@NiebieskiSzpadelNihilizmu dobrze wychowane do zycia w cywilizacji psy nie sraja w pomieszczeniach, ale na przyklad dzisiaj rano pies patosasiadow puszczajacych sobie go po schodach bez opieki na czwarte pietro w bloku nasral na sciane na klatce
@5tgbnhy6 nie tylko psy. Przez długi czas miałem kota, nieprzeciętnie inteligentna bestia w wielu aspektach, począwszy od tego, że nigdy nie gryzł i nie drapał niczego w domu, a kończąc na tym, że jak spałeś i czegoś chciał, to przychodził i jak nie pomogło miauknięcie 2 razy, to tak cię delikatnie pomiział łapką przez twarz, że to się nie da. A pazurów nigdy mu nie obcinałem, więc to byłby tylko moment jakby chciał cię pozbawić oka. I jebany nigdy nie narobił w domu- jak już naprawdę musiał, to leciał do kuwety, a jak mu się "po prostu" chciało, to prowadził cię do drzwi wejściowych, stawał przed nimi i dawał znać, że chce wyjść.
... zestawmy to teraz z tym podludziem ze stacji. Wychodzi, że pies czy kot, który zżył się z człowiekiem jest kurwa ewolucyjnie mądrzejszy, niż to coś.
Jest jakaś historia do tego zdjęcia? Nawet w Indiach srając do rowu nie rozbierają się chyba do naga, nie?
@lurker_z_internetu Nie nadmieniłem że na ZNACZNIE wyższym poziomie tej gry:
Tam ( na stacji kolejowej w Lyonie) nie tylko była kupa ale i również gra w zbijaka:
https://www.voltage.fr/un-homme-a-t-il-vraiment-fait-caca-tout-nu-en-pleine-gare-de-lyon
tyle że za rolę piłki robiło coś innego.
@4pietrowydrapaczchmur no to tym bardziej jakiś chory psychicznie człowiek, rzucanie odchodami raczej nie jest normalne w żadnej kulturze. Mamy tu jakichś znawców Indii czy Bangladeszu, żeby potwierdzili?
@lurker_z_internetu Może chory psychicznie a może nie. Wiadomo jednak że to się stało i o tym jest ten wpis.
@4pietrowydrapaczchmur @lurker_z_internetu ja bym obstawiała że to jakiś ćpun na fazie
Kolor skory nieprzypadkowy #pdk
U nas też się takie zdarzają. Izba przyjęć na psychiatrii to świat magicznych opowieści :)
Jeśli recytował alfabet od tyłu, to był to artystyczny performance.
@4pietrowydrapaczchmur Ubogacił
Zaloguj się aby komentować