#psychologia #psychologiakliniczna
Czytam książkę, której autorem jest psycholog kliniczny. Czasem wspomina różne przypadki ze swojej kariery, oczywiście anonimowo i to co robi dla pacjentów jest niesamowite. Na przykład przed chwilą czytałem rozdział, w którym opisał jak zorganizował dla swojej pacjentki wizytę w sklepie mięsnym i jego zapleczu gdzie obserwowali rozbiór tusz zwierzęcych. Następnym krokiem była wizyta w zakładzie pogrzebowym i obserwowanie procesu balsamowania zwłok co również zorganizował swoimi "kanałami".
Ciekawi mnie czy w naszym kraju są psychologowie gotowi zrobić dla pacjentów i ich zdrowia takie rzeczy czy tylko kozetka i elo.
Czytam książkę, której autorem jest psycholog kliniczny. Czasem wspomina różne przypadki ze swojej kariery, oczywiście anonimowo i to co robi dla pacjentów jest niesamowite. Na przykład przed chwilą czytałem rozdział, w którym opisał jak zorganizował dla swojej pacjentki wizytę w sklepie mięsnym i jego zapleczu gdzie obserwowali rozbiór tusz zwierzęcych. Następnym krokiem była wizyta w zakładzie pogrzebowym i obserwowanie procesu balsamowania zwłok co również zorganizował swoimi "kanałami".
Ciekawi mnie czy w naszym kraju są psychologowie gotowi zrobić dla pacjentów i ich zdrowia takie rzeczy czy tylko kozetka i elo.
@Lubiepatrzec ciekawi mnie jaki problem miała pacjentka, że w ramach terapii zaaranżowano akurat takie aktywności?
Też mnie to zaciekawiło
@LM317T @TenebrosuS Chodziło o zaproszenie do życia "Złej Królowej" co zostało zaniedbane w okresie dziecięcym. Pacjentka była wychowywana z świecie niemal bajkowym i nie miała wiedzy o istnieniu zła na świecie. Potrzebowała zahartowania i nabycia zdrowej szorstkości a tym samym odporności na przeciwności jakie niesie zwykłe życie.
@Lubiepatrzec fajne. Jaki tytuł i autor?
@Stefan_Badyl
@Lubiepatrzec a to ciekawe
Zaloguj się aby komentować