#psychologia #psychologiakliniczna
Czytam książkę, której autorem jest psycholog kliniczny. Czasem wspomina różne przypadki ze swojej kariery, oczywiście anonimowo i to co robi dla pacjentów jest niesamowite. Na przykład przed chwilą czytałem rozdział, w którym opisał jak zorganizował dla swojej pacjentki wizytę w sklepie mięsnym i jego zapleczu gdzie obserwowali rozbiór tusz zwierzęcych. Następnym krokiem była wizyta w zakładzie pogrzebowym i obserwowanie procesu balsamowania zwłok co również zorganizował swoimi "kanałami".
Ciekawi mnie czy w naszym kraju są psychologowie gotowi zrobić dla pacjentów i ich zdrowia takie rzeczy czy tylko kozetka i elo.
Czytam książkę, której autorem jest psycholog kliniczny. Czasem wspomina różne przypadki ze swojej kariery, oczywiście anonimowo i to co robi dla pacjentów jest niesamowite. Na przykład przed chwilą czytałem rozdział, w którym opisał jak zorganizował dla swojej pacjentki wizytę w sklepie mięsnym i jego zapleczu gdzie obserwowali rozbiór tusz zwierzęcych. Następnym krokiem była wizyta w zakładzie pogrzebowym i obserwowanie procesu balsamowania zwłok co również zorganizował swoimi "kanałami".
Ciekawi mnie czy w naszym kraju są psychologowie gotowi zrobić dla pacjentów i ich zdrowia takie rzeczy czy tylko kozetka i elo.
