Psiarze chodzą wszędzie bez kagańców, często nie sprzątają po swoich pociechach, pchają się z nimi do hotelów, restauracji, nie potrafią ich upilnować, więc jeden dzień w roku 10-15 minut napierdalania fajerwerkami to stosunkowo mała cena za swoje przywileje.

#sylwesterzhejto #psy #gownowpis
pol-scot

@Lopez_ psy to rozumiem ale żeby jeszcze psiarze w kagańcach chodzili...

slynny_skorpion

@pol-scot w maseczkach, czego nie rozumiesz?

TheLikatesy

@Lopez_ ale ty masz zajebiście silną psychikę... dojebales pisarzom, królu ty jeden.... idz w chuj frajerze

5tgbnhy6

na glebokie przemyslenia sie zebralo...


Psiarze chodzą wszędzie bez kagańców,

zgodnie z prawem tylko psy agresywne musza chodzic w kagancach

często nie sprzątają po swoich pociechach,

jedni zbieraja, inni nie, odpowiedzialnosc zbiorowa

pchają się z nimi do hotelów, restauracji,

jak mozna, to sie pchaja, nie chodz do miejsc gdzie mozna

nie potrafią ich upilnować, więc jeden dzień w roku 10-15 minut napierdalania

napierdalaja od kiedy da sie kupic, cale szczescie ostatnio mniej, chyba biede umyslowa dosiegla bieda finansowa

fajerwerkami to stosunkowo mała cena za swoje przywileje.

jakie przywileje?

Pantokrator

Napierdalanie trwa bez przerwy od 17:00.

Ogromna większość psów kagańca nie potrzebuje. Kto nie sprząta, temu kula w łeb, tylko co ja i mój pies jesteśmy temu winni?

Lopez_

@Pantokrator Kazdy pies potrzebuje kaganca.


Mialem kiedys owczarka kaukaskiego. Łagodny jak baranek był, zupełnie niecharakterystycznie do swojej rasy. Muchy by nie skrzywdził. A mimo to i tak miał kaganiec zawsze jak szedł na spacer. Tak naprawdę, to nigdy nie wiadomo, co może psu odjebać i jak się zachowa pod wpływem silnych emocji, np stresu.

Pantokrator

@Lopez_ XDD

Załóż sobie kaganiec, bo też nie wiadomo, co ci odjebie. Dzieciom ręce zwiąż, bo gówniaki to dopiero są pomysłowe, jeśli chodzi o niszczenie cudzego.

Wiesz, ile razy mnie w życiu ugryzł pies?

0.

Moich znajomych?

0.

Ile razy spotkali się z przemocą fizyczną ze strony ludzi? Będzie parę przypadków. Sam raz do roku tak +/- muszę kogoś ładnie poprosić, by sobie poszedł, bo dostanie gazem po ryju, jak się bardziej zbliży. ¯\_(ツ)_/¯


To jest bzdura, że "każdemu psu może odjebać". Większość psów nigdy nikogo nie gryzie. Mój nawet w największym strachu u weta trzymał mnie zębami za rękę, obślinił, ale żadnej krzywdy nie zrobił.

Ciągłe łażenie w kagańcu to może tylko psychol nienawidzący psów wymyślić. Odpowiedzialność zbiorowa i karanie prewencyjne i po co?


"zupełnie niecharakterystycznie do swojej rasy"

Kupiłeś sobie wielkie bydlę, które standardowo jest dość niebezpieczne i mu nie ufałeś, więc chcesz, by właściciel np. 11kg pudla średniego zmuszał go do ciągłego zasuwania w kagańcu. Jak nie jesteś sadystycznym psycholem - to oderwanym od rzeczywistości idiotą.

Zaloguj się aby komentować