Przywódcy unijni podjęli decyzję o wstrzymaniu procesu eurointegracji Gruzji
wnp.pl#wiadomosciswiat #politykazagraniczna #uniaeuropejska #gruzja
#owcacontent <- do blokowania moich wpisów
@bojowonastawionaowca ehh czyli przyjęli tą ustawę mimo protestów ;/
Sami się o to prosili, Gruzini doskonale zdają sobie sprawę dokąd prowadzi ich ich rząd.
@matips Gruzini nie mają wyjścia. Albo będzie rząd pro-rosyjski, albo pro-unijny i wojna. Są w szachu. Takie gadanie "sami się o to prosili" jest imo ignoranckie i głupie.
@Afterlife bajer polega na tym że jak będzie rząd pro-rosyjski to i tak będzie albo:
wojna
stan jakby wojna była i ruscy wygrali
W sumie nie ma lepszego momentu na mocno pro-unijny kierunek niż teraz, kiedy ruscy giną na potęgę na Ukrainie.
stan jakby wojna była i ruscy wygrali
@Ziutson Bez przesady - nie masz mnóstwa ofiar, śmierci i zniszczonej infrastruktury. Przechodzisz do stanu zależności bez traumy wojny. Ale to prawda, lepszego momentu na wyrwanie się z ich strefy wpływów nie będzie. Po prawdzie, to Gruzini mają taką szansę: w październiku mają się odbyć wybory parlamentarne. "Szansę", bo choć wybory najprawdopodobniej nie będą fałszowane, to Gruzini popierają rządzącą partię Gruzińskie Marzenie. Sytuacja jest trochę podobna jak u nas - wynik zależy od tego, czy opozycja będzie się w stanie dogadać, utworzyć wspólne listy i pójść na kompromis.
@matips historia pokazuje że nawet bez wojny i tak prędzej czy później będzie trauma.
Wciąż największe wrażenie robią na mnie opowieści babci z czasów wojny. Niemcy byli przejebani, ale ruscy to były zwierzęta. Cała rodzina najbliżej śmierci była nie przez niemców, a właśnie przez bratnią pomoc ze wschodu, bo pijane sołdaty szukały okazji by sobie postrzelać i najlepiej jeszcze coś ukraśc.
I dobrze.
@Czemu bo?
jak kopiejki ważniejsze to nie ma co się dziwić...
@camelowski ja panu tylko przypomnę, że russkisyny weszli tam z buta, gdy coś im nie pasowało.
@camelowski Nie kopiejki, tylko widmo i groźba wojny w przypadku gdyby postawili rząd pro-unijny. Ten naród jest zastraszany przez Rosje.
Działania rządu Gruzji nie budzą wątpliwości, są prorosyjskie i antyzachodnie. Widzą to wszyscy, także Gruzini i gruzińska opozycja. W tej sytuacji można albo kontynuować głaskanie, albo użyć kija, żeby delikwent zdał sobie sprawę że w Unii i NATO onuc nie potrzeba. Osobiście jestem zwolennikiem tego drugiego rozwiązania i rad jestem, że poszedł wyraźny sygnał że Zachód nie będzie Bidzinie i jego akolitom właził w dupę. Gruzini mają wkrótce wybory, niech więc podejmą decyzję. Nam bardzo zależy na Gruzji, ale im na Europie powinno zależeć jeszcze bardziej.
Szkoda Gruzji i Gruzinów. Ciężko się uwolnić spod ruskiego buta będąc w takim miejscu na świecie.
Jedyna szansa i dla nich to po prostu upadek rosji.
Polecam posłuchać paru Raportów o stanie świata albo Działu Zagranicznego - sporo ciekawostek.
Np. prezydent-ruski-miliarder mający więcej kasy niż budżet kraju zwożący sobie drzewa z całego świata żeby stworzyć swój park, a na potrzebę transportu tychże drzew odcina od prądu ćwierć kraju...
https://www.youtube.com/watch?v=SrAxf4_7rP4 - "Jak właściciel Gruzji paraliżuje ją największymi drzewami świata (Dział Zagraniczny Podcast#164)"
Zaloguj się aby komentować