Przypomniała mi się sytuacja jak graliśmy pierwszy mecz z Meksykiem na poprzednich mistrzostwach świata, a oglądałem go w jakimś pubie w UK.
Wszedłem do pubu, garść ludzi w środku, zostało 15 minut do meczu więc spytałem barmana czy może włączyć mecz Polaków. Powiedział, że nie ma problemu, cyk i na wszystkich telewizorach leciała nasza reprezentacja. W trakcie pierwszej połowy przyszło do pubu kilkanaście osób. Był to mecz ciężki do oglądania, wystawił cierpliwość brytoli na próbę, jeden nie wytrzymał i powiedział barmanowi, w przerwie między połowami, żeby ten włączył cokolwiek innego bo ten mecz to straszne gówno. Barman popatrzył na mnie, pewnie jak składałem zamówienie to usłyszał, że nie jestem tutejszy, być może jestem Polakiem, i odpowiedział, że nie przełączy bo jeden z klientów przyszedł właśnie na ten mecz. XDDD
Koniec.
#mecz
Wszedłem do pubu, garść ludzi w środku, zostało 15 minut do meczu więc spytałem barmana czy może włączyć mecz Polaków. Powiedział, że nie ma problemu, cyk i na wszystkich telewizorach leciała nasza reprezentacja. W trakcie pierwszej połowy przyszło do pubu kilkanaście osób. Był to mecz ciężki do oglądania, wystawił cierpliwość brytoli na próbę, jeden nie wytrzymał i powiedział barmanowi, w przerwie między połowami, żeby ten włączył cokolwiek innego bo ten mecz to straszne gówno. Barman popatrzył na mnie, pewnie jak składałem zamówienie to usłyszał, że nie jestem tutejszy, być może jestem Polakiem, i odpowiedział, że nie przełączy bo jeden z klientów przyszedł właśnie na ten mecz. XDDD
Koniec.
#mecz