@Mr.Mars "...Tak średnio. Nie wiem skąd ten wysyp bzdurek skoro temat był modny początkiem wieku (odnośnie pracy na stojąco) i summa summarum po gruntownym przebadaniu wyszło, że wydajność pracy spada o 30%, na otyłość nie ma żadnego wpływu (co akurat logiczne jak ktoś orientuje się metabolizmie człowieka) i zmniejsza koncentracje pracy umysłowej o połowę. Korzystnie wpływa tylko na układ mięśniowo szkieletowy ale i to nie do końca..." - to jeden z komentarzy pod artykułem. Ja się z tym nie zgadzam i mam kompletnie inne doświadczenie. W poprzednich pracach praktycznie cały czas stałem. Od października zeszłego roku w obecnej pracy praktycznie cały czas siedzę. Efekt? W 4 mies. Przytyłem 6 kg, jestem na koniec dnia o wiele bardziej zmęczony niż po 8 h stania i zapieprzania w labie, o wiele ciężej jest mi się skupić na obowiązkach. I to nawet nie jest kwestia tego, że mogę sobie zacząć oglądać jakieś pierdoly w sieci czy wejść na hejto. Jak próbuje się skupić to co jakiś czas odpływam myślami.