I im więcej mam lat tym bardziej wydaje mi się, że nie ma w tym nic złego. Wszystkie te pojęcia 20 lat temu odnosiły się do zupełnie innych zachowań i postaw niż obecnie. Świat poszedł w taka stronę, że protekcjonalne podejście do obrony własnych wartości I przekonań uznawane jest za skrajny szowinizm, a to bzdura.
#polityka
@Lopez_ nie jestem określany żadną z tych postaw, a jednocześnie jestem mocno wierzącym chrześcijaninem (nie katolikiem).
Po prostu wystarczy nie być dupkiem.
@AdelbertVonBimberstein odpowiadasz konfiarzowi i nakreconemu trollowi. Daj spokój
@AdelbertVonBimberstein Wystarczy odpowiedzieć sobie na pytanie jakie masz podejście do.polityki multi kulti oraz roli kobiet w społeczeństwie i związku i już cie tak.okresla
@Lopez_ wystarczy nie być dupkiem.
@Lopez_ wystarczy dziecko orzestac ogladac zjebow typu memcwel.
@Lopez_ A propos homofobii, zawsze mnie frapuje jak bardzo trzeba być niepewnym swej seksualności, żeby być homofobem. Ja jestem swojej pewny absolutnie. Wiem, że jestem hetero i z tyłu nad moją dziurą stoi "Exit only!" i nie obawiam się, że ktokolwiek (jak to mówicie homofoby - propaganda?) mógłby mnie przekonać do porzucenia mojej orientacji. Tym samym odmienna orientacja nie wzbudza u mnie niepokoju ani trochę i czuję się swobodnie nawet wiedząc, że są wokół mnie. A wokół was jest ich znacznie więcej niż się spodziewacie.
Skoro wy się tego tak obawiacie, to przypuszczam, że wasz pozorny heteroseksualizm jest równie silny, jak u tego węgierskiego, rządowego polityka "tradycjonalisty", co z nawiedzonej przez policję homo-orgii uciekał po rynnie.
Jakimi delikatnymi płatkami śniegu, pomimo pozornej hardości, muszę być wszystkie homofobiczno-religijne kuce?
Że niby jeszcze jesteś patriarchalnym seksistą? No i lepszego obrazu piwniczaka już dziś nie zobaczymy...
Komentarz usunięty przez moderatora
@Fly_agaric Moja homofobia to po prostu nietolerancja dla propagowania idei LGBT, głównie transseksualizmu i płci "kulturowej". Do zwykłych gejów i lesbijek żyjących sobie w spokoju osobiście nic nie mam. Ba, nawet kiedyś przetańczyłem całe dożynki z przyjaciółką kobiety mojego kumpla, co jest lesbijką, a z gejem co był "psiapsi" mojej ex, to nawet nieraz wódkę piłem. On był "pedałkowaty", ale w towarzystwie zachowywał się normalnie i wiedziałem, że to porządny chłopak, więc czemu miałbym go traktować wrogo?
@Lopez_
Moja homofobia to po prostu nietolerancja dla propagowania idei LGBT
Dokładnie o tym mówisz - boisz się, że ktoś cię przekona i polubisz na ich sposób. Bo inaczej nie nazywałbyś tego propagowaniem.
Ja nie mam tego problemu, bo jestem pewien swoich preferencji. Niukt mnie do homo-orientacji nie przekona i nie muszę się ich obawiać (sprawdź co oznaczasłowo "fobia"). Tedy, nie mogę tego nazywać żadnym propagowaniem, bo wiem, że orientacja to nie jest coś do czego można przekonać propagandą. IMHO boisz się niepotrzebnie. Najwyżej ci się spodoba, a opinią kolegów kuców się nie przejmuj!
Nara!
@Fly_agaric Nie rozumiesz, że można jakiejś grupy po prostu nie lubić? A czy ty się boisz, że jak pojdziesz do Kosciola 5x z rzędu w niedziele to sie nawrócisz?
@Lopez_
Nie rozumiesz, że można jakiejś grupy po prostu nie lubić?
Rozumiem. Przyznałeś się do fobii - jedyne sensowne wytłumaczenie, to jest to co napisałem.
Zaloguj się aby komentować