Wymyśliłem więc, że wmontuję sobie pilot wbudowany, by wystarczyło tylko mignąć długimi. Piszę w tej sprawie do administracji, oni tam w ogóle zaskoczeni istnieniem takiej technologii. Nie dziwię się, ale nie szkodzi, odesłali mnie do producenta bramy. Napisałem do producenta bramy, firmę nazwijmy Brameczki. Oni od razu odpisali, że w ofercie tego nie mają, ale mogę kupić u ich dostawcy sterowników, czyli odesłali mnie do firmy, nazwijmy ją, Pilociki. Tylko mam przekazać, że pilot musi mieć kod BRAMECZKI. Firma Pilociki przez kilka dni nie potrafi odpowiedzieć na maila, a formularz kontaktowy na ich stronie ma popsutą captchę i nie działa. W końcu się do nich dodzwoniłem i zaczęły się schody. Wytłuszczam sprawę, a Pan po drugiej stronie na to: spoko luzik mamy takie piloty, ale o ktore Brameczki Panu chodzi?
Bo są dwie firmy Brameczki. Brameczki.pl i Brameczki.com. No to mi chodzi o tę z Warszawy. Obie są z Warszawy. Ich siedziby dzielą niecałe trzy kilometry. I mają osobne kody w pilotach, bo to osobne firmy są. Kontaktuję się z Brameczkami i pytam, kim oni właściwie są. Uzbrojony w nową wiedzę wracam do Pilocików i trafiam na kolejne pytanie:
"A do jakiego sterownika ten pilot ma być? Albo wie Pan co, ja sama zadzwonię do Brameczek, wszystko ustalę i oddzwonię." Nie oddzwoniła. Dziś więc znów zadzwoniłem do Pilocików i okazało się, że rzeczywiście, ustalili. "Proszę Pana, bo tu strasznie skomplikowane się to zrobiło, ja już nie wiem, przełączę Pana do serwisu." W sprawę zaangażowali się szefowie obu firm i ustalili, że wysyłam do nich mój aktualny pilot i oni skopiują go do tego wbudowanego. Tylko nikt mnie o tym fakcie nie poinformował i nie bardzo widzi mi się żegnać z jedynym pilotem na tydzień lub dwa. Ale serwisant z Pilocików mówi, że wcale tak nie musimy robić, oni mogą sami wrzucić na pilot kod Brameczek, ale potrzebują na to pozwolenia od nich. Więc teraz będę dzwonił do Brameczek, by zmienić ustalenia Potężnych Szefów i uzyskać od nich zgodę na realizację tego, co sami mi zaproponowali.
A później jeszcze będę ganiał konserwatora na osiedlu, żeby mi ten pilot podpiął do bram. Ciekawe, czy i tu będzie wesoło.
#motoryzacja #motocykle #niewiemjaktootagowac
@Shagwest Lecę po popcorn i czekam na update
Mój teść kupił takie coś na allegro do bramy garażowej, też miga długimi, strasznie dużo załatwiania masz z tym :v ale mimo wszystko warto bo ułatwienie duże
@IronFist No na pewno całe zamieszanie wynika z tego, że to po prostu nie moja brama, a wspólnoty.
@Shagwest A kup sobie na Ali najpierw uniwersalny pilot do bram i sprawdź czy się nauczy/skopiuje kod z twoich pilotów. Jeśli tak, to wystarczy kupić taki wodoodporny pilot na motocykl (skoro jest taki do długich, to chyba taki wodoodporny też się znajdzie?) i też sklonować z twoich pilotów.
Kupiliśmy kiedyś na Ali piloty-breloczki i bez problemu ogarnęły kod pilotów do dwóch różnych bram.
@Nemrod Zachowam to jako ścieżkę awaryjną. Bo dzwoniłem do konserwatora, żeby się upewnić, że mi go zaprogramuje i tu już się zaczęło "ja kierownika spytam"
@Shagwest Dlatego zacząłbym od tego, a kierowników zostawił jako ścieżkę awaryjną. Takie uniwersalne i wodoodporne są na Ali za śmieszne grosze. Doczepisz do kluczy z moto i już te dwa guziczki sobie w rękawicach ogarniesz (niektóre piloty mają te guziki większe).
Ewentualnie pytanie, czy są takie do długich, ale też samokopiujące z pilotów...
@Nemrod No właśnie nie. Musiałbym to trytytkami przypiąć gdzieś do lusterka czy coś i nie dość, że atakowałoby to moje poczucie estetyki, to jeszcze łatwo byłoby mi to sprzątnąć. A w przypadku pilota do bramy to spora niedogodność.
Cokolwiek przypiętego do klucza w stacyjce albo szybko się rozpieprzy, albo poobija okolice stacyjki, więc taki montaż całkowicie odpada.
@Shagwest to już chyba prościej wrzucić luz, ściągnąć rękawice, znaleźć pilota, otworzyć, schować pilota, wrzucić bieg, podjechać na miejsce parkingowe i wrzucić luz xD Tu przynajmniej nie musisz się odbijać naprzemiennie od firm pilocikowych i bramowych xD
@KierownikW10 ja mam przypietego pilocika do kluczyków i obsługuję go w rękawicach. Kiedyś skończyły mi się baterie i rzeczywiście obsługa telefonem jest wkurwiająca. Bo najpierw otwierasz bramę od osiedla a potem od garażu. Z pilotem można to robić w biegu
Mam ten sam patent. Numery telefonów do bram ale mam też pilota. Wszyscy motocykliści na tym parkingu używają pilota o dla administracji jest to oczywiste
@Shagwest Czekaj, czyli to jest takie rozwiązanie, że każdy może podjechać, mrugnąć długimi i tam wjechać? To w ogóle po co zamykać tą bramę?
@GazelkaFarelka Nie nie, to moduł pilota, tylko zamiast przycisków ma wejście 12V i jedno mignięcie, to pierwszy kanał, dwa mignięcia drugi kanał itd. Podpina się to do sterownika bramy tak samo, jak normalny pilot.
@Shagwest Dobra, kumam, myślałam że jakiś czujnik światła jest XD
@GazelkaFarelka No to jest jeszcze inny patent. Jak na zamkniętym osiedlu zrobić wjazd np. dla służb (straż, karetka)? Ano w moduł szlabanu wbudowany jest czujnik dźwięku. Wystarczy... klakson
@Shagwest no i super. A mogles po prostu sciagac rękawicę
@Shagwest Rozumiem, że umówienie się i podjechanie osobiste do "Pilocików" nie jest opcją?
@LondoMollari Nope, drugi koniec kraju.
@Shagwest Może załatw od administracji drugi pilot, następnie pilocikom wyślij go fizycznie?
@LondoMollari Jest to rozwiązanie, a drugi zapasowy pilot zawsze warto mieć.
@Shagwest klasyka kiedy polską firmę prosisz o coś niestandardowego. Powodzenia życzę
Historia chłopa co ma za dużo czasu, ale jednak za mało. Brzmi jak warszawiak
@Zapster A wyrobiłem sobie w sierpniu Kartę Warszawiaka
@Shagwest powodzenia z bramą i witam :)
@Shagwest nie możesz po prostu przyczepić pilota do bramy do kluczyków, albo zamontować na kierownicy? Ja mam pilot do bramy przyczepiony na rzep do deski rozdzielczej.
@Anteczek Jak pisałem wyżej, na motorku to się nie sprawdzi.
zapytaj konserwatora czy ma zapasowy pilot pożyczyć na tydzień jak swój wysyłasz do firmy pilocik
matkobosko
niczym brazylijski serial
@Half_NEET_Half_Amazing Ty się nie martw, w dużych międzynarodowych firmach podobne cyrki
Pewna korporacja, chciała sobie załatwić wjazdy do konkurencji poprzez mały startup i dosłownie na meetingu Pani Architekt prosiła "ej, a możecie nam pożyczyć wasze prywatne hasła z PRODukcji do testów ? Napewno ich nie nadużyjemy"
Zaloguj się aby komentować