@ciszej Każdą próbę prowadzenie jakichkolwiek notatek bardzo szybko porzucałem. Mam aplikację do notowania masy ciała i czasem jadłospisu, bo nie zawsze jem zgodnie z planem (fitatu), mam appkę do spacerów (strava) i to chyba tyle z monitorowania postępów a wszystkie plany i zamierzenia mam w głowie.

@ciszej No i jeszcze karteczki. Mam niekiedy całe mnóstwo karteczek różnego typu ale to są zwykle strategie krótkoterminowe - od zakupów po plan działania w jakiejś sprawie.

@ciszej spisuję swoje przemyślenia, rozkminy tutaj - na Hejto, pomiędzy zwykłymi wpisami o niczym szczególnym. Część z nich rozumiem tylko ja i gdy wracam do swoich postów po czasie, potrafię sobie przypomnieć sytuację, w której to pisałem i co wtedy myślałem. To raczej są krótkie spostrzeżenia, które w jakiś sposób są dla mnie istotne. Przy okazji - brakuje mi mega możliwości wyszukania wpisu z konkretnego okresu czasu, @hejto, fajnie byłoby to dorobić.

@ciszej Napiszę jak to wyglada u mnie w zyciu osobistym, nie zawodowym.

Próbowałem różnych form notowania i planowania. Chciałem być nawet nowoczesny i wykorzystywać apki i programy.

Skończyło się na papierowym terminarzu i zeszycie na notatki.

Z apek mobilnych to używam kalendarza do ważnych wydarzeń, oraz jakiegoś notesu do krótkich i szybkich notek w drodze. Później I tak wszystko przenoszę na papier. Ja dla mnie na papierze lepiej widać.

@ciszej 

No to tak:

Korzystam na telefonie z rozwiązania od google 'Lista zadań' - akurat na pc można też podejrzeć wszystko z poziomu gmaila.

Używam tego jako przypominajkę np. zapisuję się do fryzjera w sobotę na 13:00, to ustawiam z reguły dwa zadania: w piątek o 22:00, żebym miał świadomość, że jutro mam fryzjera, z notatką 'jutro fryzjer 13:00'. Drugie przypomnienie kilkadziesiąt minut przed terminem, żeby się na luzie zebrać i dojechać na miejsce docelowe, z notatką 'fryzjer 13:00'. Czasami siedząc na kiblu, przypomni mi się coś ważnego i też zapisuję od razu z czasem 15 minut do przodu, żeby np. zadzwonić do kogoś i zapytać o coś.

Dodatkowo tej samej apki używam do cyklicznych zadań typu:

• tabletki na odrobaczanie kotów - co 2 miesiące
  

• przedłużyć domenę - co rok
  

• wyczyścić klimatyzację - co pół roku
  

• przegląd auta - co rok
  

• urodzin/imienin/rocznic - jest na to osobna sekcja z możliwością wcześniejszego przypomnienia, aby był czas na zakup prezentu
  

• itp
  

Do obszerniejszych i bardziej stałych (tj. takich, które zostaną ze mną na długo) notatek korzystam z apki Standard Notes - jest na pc i telefon - oczywiście się synchronizuje automatycznie i moim zdaniem jest zajebista.

Z tej apki korzystam, aby:

• zaplanować wakacje, czyli gdzie pojadę, co muszę kupić na wyjazd, co muszę spakować, jakieś krótkie przemyślenia, przydatne tipy.
  

• przepisy na żarcie - lista składników, swoimi słowami kroki wykonania i odnośnik do oryginalnego przepisu
  

• lista seriali/filmów, które chcę obejrzeć - albo przynajmniej sprawdzić, czy są warte obejrzenia
  

• lista todo, ale taka długoterminowa
  

Apka ma fajną funkcję tagów. Przykład przepis na tiramisu mam pod tagami: #gotowanie #deser #przepis. Jest wersja płatna, ale mi wystarcza podstawowa.

W robocie często zapisuję rzeczy w Notepad++, ale to takie słowa kluczowe, które mają mi przypomnieć co jutro powinienem dokończyć.

Listę gier do zagrania mam w formie listy życzeń na steam, a śledzenie seriali korzystając z portalu trakt.tv - w sensie śledzenie na którym odcinku skończyłem oglądać, dodatkowo podaje różne statystyki np. ile godzin spędziłem oglądając seriale.

Sorki, że może trochę chaotycznie napisałem, ale spieszę się, bo właśnie zaraz muszę wyjechać z domu, a jeszcze kwiatki muszę podlać

@ciszej that's the neat part - nie rozwijam się

@ciszej Mam tak samo. Próbowałem terminarza i notesu ale po jakimś czasie przestawałem do nich zaglądać więc koniec końców kupiłem sobie tablicę korkową bo zawsze jest w zasięgu wzroku i oprócz jakichś wizytówek itp. mam przypięty do niej taki zrywny notes z listą rzeczy do zrobienia.

Do tego jeszcze druknąłem sobie taki jednostronicowy pseudokalendarzyk na kilka miesięcy żebym mógł sobie odhaczać dzienne zadanka jak np. treningi - puste kratki nie wyglądają ładnie

Póki co działa najlepiej z wszystkiego co próbowałem.

Ja na tagu, króry dałeś, loguje swoje wysrywy. W robocie używam one note’a. Mam też swój pet project do logowania ale na razie jest zamrożony. Notatki z przerwami prowadzę od 2019, jedzenie loguje również z przerwami.

@ciszej prowadzę od kilku lat bullet journal. To jedna z tych prostszych wersji, bez udziwnień - ja jestem normalny.