Kwestia Prigożyna
Prigożyn to ciekawa persona. Choć jest związany z elitami Kremla to jednocześnie wydaje się być poza nimi. Fortuny dorobił się bowiem jeszcze w latach 90 i Putina poznał dopiero gdy ten był już prezydentem. Tymczasem większość członków bliskiego otoczenia naszego cara to ludzie których ten spotkał albo będąc w KGB, albo w Petersburgu, albo pracując na Kremlu jeszcze przed zdobyciem pełnej władzy. Fakt więc, że Prigożyn umiał się wkraść się w jego łaski będąc człowiekiem z zewnątrz i nawiązać z nim bezpośredni kontakt pokazuje go raczej jako człowieka wyjątkowo zaradnego.
Z czasem z kucharza Putina przyjmującego zamówienia na żywność dla armii czy szkól stał się człowiekiem odpowiedzialnym za rosyjskie fabryki trolli, a także prywatną firmę wojskową Wagner. Organizacji która działała na całym świecie realizującym interesy Kremla tam gdzie regularne rosyjskie wojsko nie było wstanie tego robić. Mamy tu więc dość duży awans jeśli chodzi o wpływy. Obecna wojna na Ukrainę wydaje się być dla niego jeszcze większą trampoliną jeśli chodzi o jego potencjalną karierę polityczną.
Faktem jest bowiem, że po zdobyciu Bachmutu, zarówno on jak i Wagner zyskali sporo na popularności. Do tego otwarcie krytykuje Szojgu i elity rosyjskie za obecne niepowodzenia trzydniowej specjalnej operacji. Mówi do tego w sposób prosty i wylgarny co jest według mnie celowym zabiegiem. Tworzy w ten sposób wizerunek może i oligarchy, ale antyestablishmentowego, takiego poza systemem, który posługuje językiem zwykłych rosjan. Można powiedzieć, że gra tutaj role rosyjskiego Donalda Trumpa, który stosował podobną taktykę podczas wyborów.
Mimo to wydaje się być człowiekiem inteligentnym i dość ogarniętym, a przy tym wyjątkowo przebiegłym, oraz bezwzględnym. Ma kontakty w armii z niektórymi generałami pokroju Surowikina, a także prawdopodobnie może liczyć na wsparcie niektórych frakcji Kremla, które są nieprzychylne Szojgu. Jest też jeszcze dość młody jak na potencjalnego polityka wiec jeśli dobrze to rozegra to ma możliwość zajść całkiem daleko w walce o władze. Nie wiem czy uda mu się co prawda zgarnąć fotel prezydenta po Putinie, ale na pewno nie należy do niedoceniań. Z pewnością natomiast należy uważnie obserwować jego poczynania.
#wojna #rosja #polityka #przemyslenia
cb38e075-ad4a-41b1-8eb4-22f2876d3594
MacGyver87

Przecież to rodzony brat Franciszka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

85843f87-d7f2-4962-b2f5-2cf3ff789db5
Xavy

@Al-3_x o kurde... przecież ten człowiek, to jest taki klasyczny przedstawiciel ruskiego ładu - autentyczny bandzior, skazany na 13 lat za rozboje i oszustwa... Poważnie? ale tak naprawdę poważnie - on tam może starać się o fotel prezydenta? Co taki pierdolony bandzior (stary kolega putina , jeszcze z czasów Petersburga) nawet teraz robi na Kremlu? W każdym, dosłownie każdym normlanym kraju byłby skazany na publiczny ostracyzm. No ale przecież tak to nie działa w matuszce rosji... ścierwa i gówna typu putin i prigożyn mogą niestety pośrednio wpływać na los całej Europy.

kodyak

@Al-3_x to czy zgarnie fotel prezydenta nie zależy od wyborów a od akceptacji samego Putina. Ewentualnie czy ma na tyle siły żeby go zdradzić.


Kreuje się na anty establishment ale tak naprawdę wcale nic nie mówi. Podam przykład, jak go zapytano co sądzi o dzieciach bogaczy które unikają powolania powiedział że powinno się samo zgłaszać do armii i apeluje do rodziców żeby ich dzieci to robily tylko powiedział to podniesionym głosem, czyli w zasadzie nie powiedział nic oprocz proszę a reszta ma obowiązek się zgłaszać XD. Tylko chamsko krzyczy ale to zupełnie nie jest krytyka sytuacji a krytykuje tylko tych co może. Jakoś się utarwlo że na shojgu można jechac i robią to wszyscy.


To jest gangster ten cały kraj to jedno wielkie legowisko antyprawa na sztandarach niosa wzniosłe słowa a kradną tak samo mówiąc "a to w ramach naszego wspaniałego narodu". Tam jest albo gangsterem albo niewolnikiem


Wydaje się więc że rozpad to jedyna możliwość żeby pokonać ten uklad bo zmiana niewiele wniesie nawet zdrada prigozyna wobec Putina może być rezyserowana


I tu jest właśnie ta różnica myślenia europejczyka i kacapa, oni myślą że nawet koleś który mordowal w przeszłości i gwałcił dzieci może zawierac układ i robić sobie czysta kartę że w zasadzie to zaczynamy od zera co na zachodzie jest nieakceptowalne ( a w zasadzie nieakceptowalne przez opinie publiczna). (Oczywiście są wyjątki jak np Francuzi - tych nigdy nie zrozumiem)

Tyraxor

to czy zgarnie fotel prezydenta nie zależy od wyborów a od akceptacji samego Putina.


@kodyak ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować