@Dudleus prawda, ogólnie do wojska powinny trafiać osoby, które naprawdę się tym jarają. Niestety z powodu wakatów biorą każdego chętnego a później są takie chujoplaty na jednostkach.
@Kanciak ja i parę osób z mojego miasta poszło bo nic innego w życiu po prostu nie zostało a wojsko wszyscy zachwalają, że dobra i łatwa kasa. Też podaj mi robotę, w której dostaje się 6200 po miesięcznym szkoleniu, podczas, którego wszystko ma się zapewnione
@Dudleus No prawda i dlatego to wojsko tak wyglada. Skoro większość ludzi idzie tam na ciepła posadkę, odbębnić swoje jak najmniejszym kosztem i spierdolic na l4 jak trzeba jechać na poligon czy granice.
Jak masz do tego pasje i chęć działania to wojsko może sporo zaoferować, a jak idziesz tam na zapchajdziurę to taki tam będziesz miał los.
@Kanciak nie wiem trochę czy nie iść na przygotowawczą bo w październiku jest ostatnia dla kompanii obronnej a ona jest dla takich ludzi jak ja. Tylko w październiku studia mi wracają
@Dudleus No nie zaszkodzi spróbować, możesz iść na służbę przygotowawcza i tam się dowiesz najlpiej czy to dla ciebie
Tak jak wszedzie. Jak jestes głąbem i nic nie umiesz to bedziez zapierdalac za dwoch. A jak cos umiesz i ma sie jakas zajawke to wojsko moze byc niezlym sponsorem i pracodawca.
Moj ziomek przykladowo przez wieksza czesc roku w czasie pracy trenuje mma w wojskowym klubie
Inny zas jest pletwonurkiem i za chwile bedzie na emeryturze bo sie zalapal na ten stary system emerytalny gdzie 15lat sluzby wystarczylo.
@kominiorz_sandomierz Wszystko jest ładnie, fajnie dopóki nie wybije godzina "W". Skoki ze spadochronem, brawurowa jazda na nartach, rzut granatem, gar grochówki na poligonie to wielka przygoda. Jeśli jednak uczeni w piśmie zadecydują, że pora poświęcić na świętym ołtarzu ojczyzny twoje życie lub zdrowie może być niewesoło. Z jakichś powodów jest teraz duże parcie na rozbudowę naszej niezwyciężonej armii. Jeśli obecnie ktoś z własnej woli wybierze karierę wojskowego to "... on kocha nasz kraj. Polskę" lub był na tyle naiwny żeby łyknąć propagandę promującą "Silną biało-czerwoną". Kiedyś walczyli najbogatsi ze społeczeństwa bo oni zwykle mieli najwięcej do stracenia. Zorientowali się jednak, że lepiej, w razie co, zmusić najgłupszych i najbiedniejszych, tych co to nie udało im się uciec przed siatką, żeby to oni się wzajemnie wyrzynali i bronili interesów grubasów. Smutne to i niestety prawdziwe.
@kominiorz_sandomierz czyli nie dla mnie bo będę zapierdalał dzięki
Zaloguj się aby komentować