Czuję się trochę wykończony i obciążony psychicznie. Dodam, że z jednej strony szef jest typem pracoholika i ma problemy z work-life balance, a z drugiej czasami ma kompletnie wylane i zupełnie odpuszcza nam pracę. Na zasadzie "o, ostatnio pracowaliście z 5 godzin i był luz, to teraz popracujecie 10".
#pracbaza #pytanie #pytaniedoeksperta #praca
@Lopez_ odnoszę wrażenie że w tej pracbazie jest something no yes
Z jednej strony jest to ryzyko start upu, ale niekoniecznie z tego względu powinieneś się na wszystko godzić - jeśli przygotowujesz się do pracy w domu, to powinieneś mieć za to płacone, albo inne obowiązki powinny być na tyle zredukowane, żebyś mógł przygotować się w ramach pracy.
Ale oczywiście wszystko zależy od tego jakie masz inne opcje, jeśli generalnie poza tym praca Ci pasuje i nie chcesz jej zmieniać, to idąc z tym do szefa dajesz znać, że nie wyrabiasz się z obowiązkami. Może Cię odciążyć albo chociaż zlecić nadgodziny, ale jednocześnie wpadasz na listę ludzi którzy w razie W mogą być do odstrzału.
W skrócie, nie wiem mordo, trudna sprawa.
@Gerbilos Czasem siedzimy do 12 i nic się nie dzieje, potem przez 3-4 godziny mamy ostry zapierdol, potem znów godzinę jako taki luz i do domu, ale w domu przygotować się na kolejny dzień. Ni w kij ni w oko mi to nie pasuje, bo dla mnie powinno być tak, że 8h daje z siebie 100 % i potem mnie nie ma.
@Lopez_ Praca to praca. Jeśli za wysiłek nie ma kasy to po co? Charytatywnie to robisz? Jakieś korzyści masz, że dajesz się wykorzystywać?
@Zielonypomidor problem w tym, że w pracy czasem mało robię, ale często coś po godzinach
@Lopez_ No już problem organizacji czasu pracy przez przełożonego. Parę ładnych lat pracowałem jako kierownik budowy. Wiadomo kierownicy nic nie robią tylko się szwendają i przeszkadzają pracować.
Zaloguj się aby komentować