Inni kręcą tym tigiem kółka, ósemki i inne cuda na kiju a ja cyk fuch jako tako. Trzyma się? Trzyma xd resztę się farbą zateguje.
Uuuu Dudu, zrobione jak u obcego, czyli na odpierdol.
Fachuuuura.
@Modrak gaz ustawiony na słuch bo reduktor mi się zepsuł, drut 1,6 bo był pod ręką, 180a bo mi się spieszyło jedyne co zrobiłem dobrze to spasowałem te elementy na ścisk żeby jako tako było prosto
@Dudu i prawidłowo. Po to Ci bozia dała uszy, by ustawiać na słuch. Po to ci dała oczy, żeby tak na oko było równo. Dała Ci jeszcze trochę innych rzeczy, ale to se następnym razem wykorzystasz.
@Dudu @Modrak mój personal best to ustawianie zbieżności na słuch, udało się ale u kogoś to bym się raczej nie odważył
Ale podtopienia, za mało drutu w górnej pozycji dawałeś.
@myoniwy ogólnie to mam problem z ciągłością podawania drutu każde rękawice są mi niewygodne a bez rękawic idzie płynnie ale śmierdzi jak z krematorium xd
Po rdzy spawane, szacun
@Dudu może się nie znam, ale jak dla mnie to wygląda super.
Pytanie od laika: czemu spawy często nie są jednorodnie ciągłe tylko takie jakby "kropkowane"? Nie da się zrobić spoiny jednorodnej? Muszą być te "oczka"?
@psalek można, tylko tu jest jako tako na odpierdol
@RACO ale ja to często widzę. Nawet na liniach prostych. Czyli lepiej byłoby jakby tych oczek nie było?
@psalek nw czy chodzi Ci to te czarne kropelki syfu co mi wypłynęły na wierzch czy to to że na spoinie tworzy się coś na kształt łuski. Kropki to oznaka zanieczyszczeń, tak zgadza się przyoszczędziłem na czyszczeniu przed spawaniem a łuska to takie porno do spawaczy im bardziej równomierna i kształtna tym ładniejsza dziewczynka
@psalek nie uniknie się tego, można za to zminimalizować występowanie tej szlaki poprzez odpowiednie przygotowanie złącza.
Jednak nawet w samym materiale podstawowym są domieszki pierwiastków, które podczas spawania przechodzą przemianę z fazy stałej w płynną i z powrotem (jeśli cię to interesuje, to odsyłam do wykresu żelazo-węgiel).
Ziarna stopu podczas spawania przechodzą rekombinację, a poprzez dodanie materiału dodatkowego zmienia się ich struktura krystaliczna i skład. Te domieszki (chciane, lub niepożądane) najczęściej wydostają się na wierzch jeziorka spawalniczego w postaci jakby oczka z rosołu i płyną wraz z nim czasem zastygając na powierzchni spoiny.
Popularna "szlaka" jaka zostaje po spawaniu elektrodą lub drutem proszkowym, to właśnie przykład takiej ceramiki. W tym przypadku jednak jest to zamierzone by osłaniać jeziorko przed wpływem atmosfery.
Pozostałości zanieczyszczeń i domieszkiwanych pierwiastków stopu potrafią same odpryskiwać po skończeniu spawania z powodu innego współczynnika rozszerzalności cieplnej niż stop rodzimy. Jeśli szlaka jest na licu spoiny, to nie jest jeszcze duży problem. Gorzej gdy szlaka zastyga wewnątrz spoiny, ponieważ wiąże się tylko adhezyjnie i bardzo osłabia wytrzymałość złącza spawalniczego.
Mam nadzieję że troszkę pomogłem
@spawaczatomowy szlakę I zanieczyszczenia rozumiem.
Chodzi mi i to dlaczego nie jest to proces ciągły?
Wrzucałem tu kiedyś film, na którym było to wyraźnie widać. Nie wiem jak tu się podlinkowac do wpisu więc wrzucam zdjęcie.
@psalek to ze zdjęcia to spawanie prądem stałym impulsowym. Pisałem o tym w tym wpisie
https://www.hejto.pl/wpis/co-tam-na-warsztacie-wariacie-xd-dzisiaj-nic-bo-jest-weekendzik-napisze-za-to-ki
To zupełnie coś innego niż spoina z wpisu opa. Łuska przy pulsie pojawia się, ponieważ jeziorko stygnie cyklicznie po każdym spadku prądu, a roztapia się po każdym wzroście prądu. Jak dodasz do tego ruch liniowy palnika wzdłuż spawanego rowka, to zrobi się łuska.
Łuska i nieregularności na zdjęciu opa to kwestia pracy ręką, każde przemieszczenie palnika zostawia ślad w postaci widocznej zastygłej granicy jeziorka w chwili przemieszczenia.
Spawanie zautomatyzowane pulsem o wysokich częstotliwościach nie zostawia takich śladów, natomiast ręczne zawsze będzie miało lekkie nierówności. Chociażby przez drganie elektrody od bicia serca lub oddech.
Popołudniu jak będę w robótce to wrzucę Ci foto spoiny po automacie.
@psalek poza tym za ciągły uznajesz jaką rozdzielczość? Czas Plancka? Jak zrobisz makro niewiem jak idealnej spoiny to będą na niej nierówności, tak samo jak na tafli szkła - kwesta przybliżenia
@spawaczatomowy ojej. Strasznie nie mogę przekazać obco mi chodzi. Więc może inaczej: dlaczego sprawa się czasem prądem impulsowym?
@psalek żeby regulować głębokość wtopienia i dynamikę jeziorka spawalniczego. Bez prądu impulsowego jest to trudniejsze, bo jeziorko "wrze" gdy jest płynne, rozgrzewa mocno materiał rodzimy, a przez to jest trudniejsze w prowadzeniu. Możliwość cyklicznego schładzania dostarcza też mniej Dżuli do spoiny, zmniejsza się strefa wpływu ciepła, a to jest bardzo korzystne dla udarności materiału spawanego.
@spawaczatomowy dzięki. Nie miałem pojęcia że to taki skomplikowany temat .
@psalek samo spawanie nie jest skomplikowane, chociaż ludzie doktoryzują się na tym temacie
Zaloguj się aby komentować