Rodzince w Ostravie prawie zalało budynek. Naprawy torów będą możliwe dopiero około 27 września. Najszybciej z Czech mogę wydostać się samolotem, ale nie jutro i pojutrze bo nie ma biletów, lot będzie trwał 9 godzin z przesiadką i do tego jeszcze będzie droższy niż zwykle o 57% zajebisty urlop kurwa jego mać.
Ewentualnie mogę sobotę załatwić podróż pociągiem, 29 godzin, przez Niemcy lub Budapeszt (32 godziny) z 6 przesiadkami xD
#urlop
@wiatraczeg niech ktoś po nich pojedzie autem.
@wiatraczeg jeszcze się będziesz z tego śmiał... a tak poważniej, to współczuję, jednak chyba ważne, że jesteś bezpieczny. Oby Ci się udało szybko wrócić do domu.
Autostopem
@John_polack Eee, raczej nie. Szabrownicy, te sprawy, wiesz, wolę jednak samolot/pociąg ostatecznie autokar.
@wiatraczeg Z Ostrawy do Chałupek jest 16 km, 3,5 godziny pieszo.
Aczkolwiek wolałbym stopem do Karwiny.
@wiatraczeg w samochod wskakuj i za 15h sa w domu
@bucz A gdzie on mieszka? W Suwałkach?
Nie mam pojęcia jak wygląda sytuacja na miejscu , ale zobacz czy jest opcja żeby pojechać czymś na Zwardoń i potem już z górki by było
@wielka_glowwa Zwardoń? To nie ten kraj, Ostrawa jest w Czechach.
Rodzinka mieszka w Ostravie, nigdzie się nie wybierają. Zastanawiałem się czy tam nie pojechać, bo może znajomi nas przenocują w razie problemów z wylotem, bo już też są. XD
Ja jestem na drugim końcu kraju, ale na razie alertów nie ma, choć Niemcy już coś tam podbąkiwuja o Dreźnie.
Ja jutro jadę przez całą Austrię i właśnie myślę jak objechać Ostrawę.
@GordonLameman dobrze, ze przyszla powodz i przestales wrzucac zdjecia z urlopu. przypadek?
@bartek555
ranga wbita to mi się nie chciało xd
@GordonLameman o, nawet na wykopkach byles
@GordonLameman No jest słaba ta informacja co do przejezdności dróg, w szczególności, że przejścia graniczne są pozamykane ze względu na powódź.
@GordonLameman Siena, po jednej nutce
@wiatraczeg a z buta ile czasu?
@RogerThat no, na pewno więcej jak dobę, ten kurwa no
@wiatraczeg Nie wiem skąd dokąd jedziesz, ale zawsze możesz się doturlać do Cieszyna czeskiego, czeskim zbiorkomem. Potem przejście przez most na stronę polską, i przesiadka na Flixbusa albo jakiś ciapąg po polskiej stronie.
Ewentualnie jakiś blablacar, albo coś. Samochodem dzisiaj rano jechałem przez Ostrawę do Katowic (bo mi pociąg z Ostrawy nie pojechał) i było git. Gdybyś napisał 12h wcześniej, to mógłbym Cię nawet podrzucić.
Zaloguj się aby komentować