#powodz #powodzspam

Wody Polskie w pełnej krasie.
Wypowiedź burmistrza Paczkowa dla Polsat News. Pogrubienia moje.

Zaskoczeni byliśmy mocno, kiedy dziś rano na zbiorniku Kozielno pojawił się bardzo mocny przypływ wody. Od razu pojechałem sprawdzić, jak szybko rośnie woda na zbiornik Paczkowskim i przypuszczałem, że to może być drugi niekontrolowany zrzut wody, czyli jakaś przerwa w wałach. Okazało się później, dostałem informację sms-em od zarządcy zbiornika z Wrocławia, że jest przelew powodziowy na Topoli zniszczony, w związku z tym przybrała tak woda na Kozielnie.

W sobotę dostaliśmy informację od Wód Polskich, że punkt krytyczny to może być 1450m3, wczoraj informowano nas, że to jest 1650m3, czyli pięciokrotny poziom, który już zalewa nam miasto. Na chwilę obecną trudno mi powiedzieć, nie mogę uzyskać informacji od Wód Polskich z Wrocławia.

Ktoś jeszcze ma ochotę bronić sposobu zarządzania tą instytucją?

  • Wiadomosci do burmistrza smsem
  • Opóźniona komunikacja
  • Nieprecyzyjne i niepełne dane
  • Brak kontaktu

Na koncie mają same sukcesy, łącznie z remontem przelewu awaryjnego w 2019 na zbiorniku Topola. Tak, tego samego, który teraz został rozmyty i zagraża zbiornikom w Otmuchowie i Nysie.
vizharan

No to jak się zacznie sprzątanie, to trzeba będzie cofnąć kilka reform PiSu.

cododiaska

@vizharan

Powódź '97 kosztowała SLD władzę.

Obawiam się jednak, że elektorat PiSu jest tak twardy, że nawet takie rzeczy ich nie ruszą.

Rafau

@cododiaska mark my words: gwarantuję, że większość tłumoków w tym kraju będzie po wszystkim łykać i powielać pierdololo, że to była powódź Tuska. W efekcie za 3 lata pis wróci do władzy, m. In. na wskutek grzania tragedii, która właśnie się dzieje.

cododiaska

@Rafau

Tak bardzo, jak bardzo mi się taki scenariusz nie podoba, to muszę przyznać, że jest niebezpiecznie realny

inty

Dodatkowo burmistrz wspomniał rano w swojej odezwie do mieszkańców Paczkowa, że kontaktował się z wodami wczoraj i dzisiaj rano i nie wie dlaczego to jeziora wpada max. 1300m3 wody a kilkanaście godzin wypływało tylko 250m3 wody... Przy czym to był komunikat przed zniszczeniem tamy na Topoli.


Dla mnie porażka jest, że zarządzenie tymi zbiornikami jest we Wrocławiu a nie w Opolu czy Nysie gdzie nie bieżąco wszystko widzą.


Do tego jaki lepszy system informatyczny aby komunikować się i widzieć stan w real time a nie smsy jak mówisz.


Edit: jest nadzieja - burmistrz Otmuchowa potwierdził, że do zbiornika zaczyna wpadać mniej wody niż z nie wypływa. Woda w zbiorniku powoli opada.

Odwrocuawiacz

@cododiaska dlatego jak widzę newsy że ma nas bronić zbiornik (Racibórz) wykonany przez te same wody polskie to tak deczko mnie to nie napawa optymizmem, bo w zasadzie dopiero teraz będzie jego final test, jeśli jebnie to na Wrocław pójdą nie 2, a 3 fale.

cododiaska

@Odwrocuawiacz

Budowa ruszyła jeszcze zanim powstały Wody Polskie.

Ostatnie trzy lata budowy zbiornika robił Budimex, po wypierniczeniu Dragadosa. Jeżeli coś miałoby zawieść, to obstawiam, że spartolona przez Dragadosa robota.

Pouek

@cododiaska tak się zastanawiam... Insiderem raczej nie jesteś, bo uprawiasz cherrypicking. Nie dostałeś zgody na studnię czy dosrali Ci taryfę za deszczówkę? Kryzys jeszcze trwa, wszyscy są w terenie, daj ludziom pracować.

cododiaska

@Pouek nic z tych rzeczy.

Jestem uczulony ba niekompetencję w zarządzaniu, to trochę takie moje zboczenie zawodowe.


Lata temu o wiele bardziej jechałem po IMGW, bo to była przechowalnia leśnych dziadków, którzy uważali, że są panami i władcami danych o pogodzie. Tam zmieniło się bardzo, BARDZO dużo i teraz w zasadzie nie ma do nich zarzutów.

Za to Wody Polskie przejęły pałeczkę i dzielnie kontynuują tą niechlubną tradycję.

Pouek

@cododiaska tak się składa że przedstawiciele służb na sztabie mają inne zdanie. Rozumiem że masz solidniejsze podstawy do oceny czyjejś pracy? A może po prostu budujesz swoją rozpoznawalność na cudzym wysiłku?

cododiaska

@Pouek

Ani to, ani to.


Oceniam w naprostszy sposob: po efektach.

A te, jak na razie, mamy spektakularne


  • Zaprzeczanie przeciekom tamy w Stroniu

  • Chaos komunikacyjny

  • Brak synchronizacji Lubachów-Mietków


Czekam na kolejne.

Pouek

@cododiaska to może polepszysz sytuację angażując się w worowanie? Marnuje się taki talent na forum w internecie. Taki Twój obraz jak na picrel, obrzydliwe.

69afbac6-cdb4-40de-a01d-a6c7ca5fcecc
cododiaska

@Pouek

Skoro już przechodzisz niczym TVRepublika na argumenty na ad personam


  • Worowałem, wynosiłem dobytek po kolana w wodzie, woziłem potrzebującym wodę, żarcie, a potem sprzątałem szlam i śmieci w '97

  • Angażowałem się w ostrzeganie ludzi przed katastrofalną pogodą, gdy jeszcze IMGW trzymało twarda, komunistyczną wręcz, łapę na danych radarowych (Czesi i Niemcy ratowali ze swoich skrawków). Np śnieżyca w Rzeszowie na początku dekady '10, kiedy spadło 60cm w ciągu doby - dzięki mojej sieci kontaktów zatrzymałem rano kilkaset ludzi w domach, którzy potem nie utknęli w zaspach

  • Od kiedy mieszkam w 3mieście, to nie woruję na Dolnym Śląsku/Opolszczyźnie, tylko tu na miejscu. Tu mamy, dla odmiany, powodzie błyskawiczne

  • Teraz większą wartość przynosi moja praca - daję zatrudnienie setkom osób, eksportując z Polski najwyższej jakości usługi za granicę. Te setki osób potem płaci podatki, z których budowane i utrzymywane są wały, zapory


Skoro ja się juz wyspowiadałem, to teraz chętnie posłucham o tym, w jaki sposób Ty wnosisz wartość w obronę przeciwpowodziową kraju. Zapraszam gorąco

Pouek

@cododiaska pracowałem przy informatyzacji elementów systemów hydrologicznych, działam też przy służbach publicznych w ramach zarządzania kryzysowego Wiedząc jak to wygląda z tej perspektywy nie ośmielam się ferować arbitralnych wyroków o trwającym kryzysie, bo to nie jest pora na clickbaitowe wrzuty. No ale to się czyta, to jest nośne, a że bywa szkodliwe... Cóż, przynajmniej pioruny się zgadzają, co nie

cododiaska

@PouekFajne doświadczenie masz (serio, bez cynizmu).

Podziel się tym, jak to wygląda od środka. Bo od zewnątrz wygląda źle.


 Cóż, przynajmniej pioruny się zgadzają, co nie 

jprdl, zostawię to bez komentarza. To nie jest wypok.

Pouek

@cododiaska jak masz kluczowe instytucje, związane z obszarami strategicznymi, to będąc pracownikiem dostajesz lub nie przydział kryzysowy. Rozwijane są sztaby, instytucja wchodzi w nowy reżim i zmienia się, nazwijmy to godzinowy wymiar pracy. W sytuacji takiej jak ta, kluczowa jest koordynacja między podmiotami zależnymi, bo na przykład w ramach harmonogramu musisz składać cykliczny meldunek do wojewody. Do tego potrzebujesz wsad od jednostek podległych, na przykład gmin. Kluczowa tutaj jest sprawna komunikacja, bo bez tego wojewoda nie będzie w stanie zadysponować sił i środków na zagrożone kierunki. Na to wszystko nakłada się szum informacyjny, bo będąc tu nie możesz ocenić sytuacji w terenie, musisz polegać na funkcyjnych na miejscu, filtrować informacje i przydzielać im priorytet. W tych warunkach musisz zarządzać całym kryzysem i czasami przesunąć odpowiedź na jedno zapytanie z miejsca względnie stabilnego, albo odpowiedzieć smsem, żeby ugasić pożar w drugim miejscu. Jak dotąd wystąpiła jedna sytuacja, gdzie komunikacja poważnie zawiodła - między Tauronem a WP, gdzie Tauron nie poinformował WP o nagłym zrzucie wody z elektrowni. Prawdopodobnie z winy nieodpowiedniej zależności jednych od drugich. Ale i na to nastąpiła reakcja w porę. Nie wiem czy patrząc na przebieg zdarzeń zrobiono coś źle czy można było lepiej, ale na pewno postępowanie w danej chwili jest optymalne, oparte o najlepsze dostępne w konkretnym momencie informacje.

Zaloguj się aby komentować