W swoim rękodzielniczym działaniu gdy zajawiłem się już na poważnie tematem luminescencji i zauważyłem w sobie nutkę pojeba do wszystkiego co świeci a czego nie zdusilem w zarodku bo była to niewinna fascynacja, nie wiedziałem ile wysiłku będzie mnie w przyszłości kosztować zdobycie trytu.
W tamtym czasie czyli w 2016 roku to były dwa kliknięcia i fiolki były u Ciebie. Relatywnie szybko i relatywnie tanio. Teraz w teorii jest tak samo, a jednak bardziej skomplikowanie.
Ale nadal skubany cieszy. Sam fakt, że nie trzeba go naświetlać w jakikolwiek sposób tylko świeci sam z siebie jest ogromnie cieszący. Mimo wszystko gdybym wiedział, że w 2023 tak trudno będzie o "pewne" źródło trytu zrobiłbym porządne zakupy za wszystkie oszczędności te parę lat wcześniej
Pamięć wsteczna zawsze skuteczna jak wiecie. Wtedy też kupiłbym akcje Game Stop przecież i Tesli.
No ale jest. Co więcej zostało mi parę pałeczek do własnych projektów, następne idą do mnie przy okazji "testując" nowe źródła i sprawdzając czy wszystko jest ok więc będzie pewnie ciekawie.
Poprzednim razem celna dzwoniła do mnie bezpośrednio z pytaniem "Co to w ogóle jest?!" Na szczęście po powiedzeniu czym się zajmuje i po tym jak sprawdzili moją stronę bardzo szybko wszystko odpuścili szczegóły.
Ciekawy jestem co będzie tym razem xD
#rozkminkrzaka #rekodzielo
@Krzakowiec ale jak 160 tysięcy za gram
@Foxington Już z 7-8 lat temu jak trafiłem na temat trytu widziałem artykuły mówiące o cenie trytu na poziomie 30k$.
Teraz widzę, że gdy robią artykuły pokroju "najdroższe substancje na ziemi" albo ogólnie artykuły o trycie dalej wszędzie rozpowszechniają informacje o cenie 30.000$ a przez ten czas jego uzyskanie nie jest ułatwione - wręcz odwrotnie, technologicznie nic się nie zmieniło a inflacja dalej postępuje.
Więc można lekko przyjąć, że cena na dzień dzisiejszy to ok. 36-40.000$ a to jest 160-200.000 zł. Nie zdziwiłbym się zresztą gdyby był na poziomie ok 220k zł
Usiądę nad tematem na parę godzin bo dawno nie siedziałem w artykułach o tej tematyce, podpytam znajomych na reddicie i zrobię większy wpis, bo temat trytu to straszna nisza, ale z drugiej strony przyda się forma archiwizacji danych zebranych do kupy
@Krzakowiec na co patrzę na obrazku? Wygląda jak technologia obcych.
Wiesz może czemu teraz tak cholernie ciężko znaleźć tryt?
@slec21 wg. mnie po prostu regulacje prawne + problem z UK.
Gdy kontaktowałem się bezpośrednio z producentem w Szwajcarii odsyłano mnie do pośredników - jestem zbyt małym żuczkiem, żeby w ogóle rozmawiać bezpośrednio z producentem o kupnie ¯\_(ツ)_/¯
Tak trafiłem na gościa z UK który miał tryt w dobrej jakości, dość wysokich ale realnych cenach: drożej jak tryt z Chin czy Tajwanu ale za to szybciej i pewniej.
No ale pojawił się problem Brexitu. Nie dość, że tryt podrożał, tak teraz zamawiając z UK, wszyscy sprzedawcy odsyłają na Ebay, bo tam rozwiązano z automatu kwestie opłat celnych i wysyłek. Ale to oznacza koszty praktycznie x2.
No i zbrojeniówka podejrzewam że swoje też zrobiła, trytu używa się nie tylko do świecących fiolek (choć tych używa się często w militariach od celowników po kompasy czy inne narzędzia) ale też po prostu do broni, no i ceny zaczynają szaleć a już w przeszłości był z tym problem.
W Polsce jest oczywiście problem urzędowy - w końcu tryt zawiera związek promieniotwórczy. Nikogo nie obchodzi, że po pierwsze jest w takiej ilości, że nie ma żadnego niebezpieczeństwa i nikomu nie wytłumaczysz z urzędników, że chodzi o niewinne hobby a zniszczenie nawet 20 fiolek naraz nie stanowi niebezpieczeństwa i w takim przypadku ilość promieniowania będzie mniejsze od jednego zdjęcia rengenowskiego. Tak już jest i z tym nic się nie zrobi.
Więc dodając to wszystko do siebie - ciężko kupić tryt ale nie jest to niemożliwe, po prostu jest drogie.
@Argajl w tym przypadku to wisiorek na szyję albo brelok do kluczy w zależności kto co woli
@Krzakowiec
Relatywnie szybko i relatywnie tanio
I przy okazji radioaktywnie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W sumie serio pytam
@Krzakowiec Za te 5 lat zostanie tylko połowa tego co kupiłeś.
@favien-freize błąd, średnio za 10 lat zostanie połowa tego co kupiłem - rozpad trytu to ~12 lat + pewnie rok albo dwa przeleżał u sprzedającego.
Dlatego zresztą wszystko co trytowe staram się sprzedawać jak najszybciej i w zasadzie nie ma z tym problemów choć drogie to jak cholera
@pansiano Radioaktywność przy trycie w tej formie to naprawdę nie jest problem - przestudiowałem naprawdę dużo źródeł, widziałem filmy na yt z licznikiem geigera i rozmawiałem też z profesorem chemii bo akurat miałem okazję
@favien-freize czas połowicznego rozpadu wynosi 12,33 lat a nie żadne 5lat...
@American_Psycho Odniosłem się do roku 2016 podanego we wpisie, który, teraz widzę, nie był rokiem zakupu.
@Krzakowiec ciekawe, mam pare zegarków z trytem i ceny były raczej niskie, ale w sumie to nie wiem ile tego trytu tan jest, raczej niewiele
@Krzakowiec tutaj pięknie widać jak promieniuje https://www.youtube.com/watch?v=FcxO6iLxpnA
@favien-freize aaa to racja, wybacz. Tryt który mam teraz kupowałem pół roku temu, więc myślę że świecić porządnie będzie przez co najmniej 6-8 lat
Poprzednim razem celna dzwoniła do mnie bezpośrednio z pytaniem "Co to w ogóle jest?!"
@Krzakowiec czemu nie piszesz o takich rzeczach? (´・‸・ ` )
content 10/10!
@slec21 bo jest gazem
Zaloguj się aby komentować