#modameska #ubierajsiezhejto
@MarianoaItaliano to, to pikuś. Moja siostra nie wie co mi kupić na różne okazje i dostawałem bony do Diverse'a. Niby porządna firma. Dwa razy z bonów/kart podarunkowych szarpnąłem się na spodnie za ponad 300 zł. Spodziewałem się komfortu i wytrzymałości. Ahahahahaha, taki ch*uj...po dwóch dniach rozpruły mi się kieszenie. 300 CHĘDOŻONYCH ZŁOTYCH...
Drugie święta, popełniłem bon jeszcze raz - to samo, tylko spodnie w innym kolorze. Dziury...
Zauważyłem pewną, (może głupią) zależność. Jak bierzesz ciuchy z sieciówek, to lepsze jakościowo są te, które zamawiasz przez neta. To co jest w sklepach to szmaty. Może do zamówień z neta, dzieci z Bangladeszu się lepiej przykładają...
@razALgul Tak szyją teraz, koszulki po kilku praniach są jak szmaty, znalazłem tylko jedną firmę do tej pory co robi takie jak dawniej były co wytrzymują kilkadziesiąt - crew clothing company, ale na blaknięcie kolorów czy zwyczajne spranie nic nie zrobię więc na jedno wychodzi.
Z neta to zamawiam jak nie ma na sklepie ale wolę przymierzyć bo kroje tych ciuchów są dziwne i rozmiarówka w większości przypadków z dupy, no nie przewidzisz. Kiedyś w modzie męskiej XL-ka to zawsze była XL-ka a teraz zarówno M może na ciebie pasować a jak chińska rozmiarówka slimowana to i XXL będzie wąskie.
@MarianoaItaliano Dlatego dobrze, kiedy jest diagram z podanymi centymetrami. Normalnie taka "mapka", jak koszulka, czy bluza wygląda. Jako fan Mortal Kombat , kupuję koszulki tematyczne w sinseju, przez neta. Nie ma takich w sklepach, tylko oferta internetowa. Mam kilka i nie straciły na wartości, mimo czasu użytkowania. Rozmiar też zgodny z diagramem.
@MarianoaItaliano A propos chińskich rozmiarówek, to ciężko np. kupić letnią sukienkę, na necie oferta jest szeroka a ceny przystępne (jak ci nie przeszkadza poliester), ale wszystkie mają talię w okolicy żeber i wyglądasz jakbyś chciała ukryć ciążę XD
@MarianoaItaliano Też mam takie wrażenie, z tym że bardziej bym powiedziała że wchodzę do ciuchlandu w latach '90 z niemodnymi ciuchami z lat '80 wywalonymi do kontenerów.
@GazelkaFarelka No dosłownie. Mówię 2000 bo jak patrzę po tym jak ubiera się teraz moja siostra to identycznie ubierali się moi rodzice na przełomie wieków
@MarianoaItaliano Jak tam się dzieciaki ubierają to w sumie mi zwisa, każde pokolenie ma swoją modę, ale gorzej że ludzie w średnim wieku nie mają gdzie się ubrać. Masz do wyboru albo jakieś sieciówki i ciuchy z młodzieżowej mody, które niekoniecznie ci podchodzą i umówmy się, parę kilo nadwagi to nie jest wskazanie do noszenia bluzek odkrywających brzuch, albo sklepy typu z ciuchami dla nauczycielek i urzędniczek z małego miasteczka, jakieś wiskozowe bluzki koszulowe i żakiety - bez przesady, aż tak stara nie jestem.
@GazelkaFarelka No, ja to jestem jedynie wdzięczny że nie mam dress code w pracy, jak miałbym się pakować w te chinosy, polówki, marynarki ''sportowe'' to bym chyba zwariował. To mi zalatuje takim januszem biznesu albo moim chrzestnym który na codzień chodzi w ujebanym smarem t-shircie z PSB Mrówka a do kościoła zakłada właśnie taki secik rodem z bazaru z tymi cygańskimi butami z czubem
Jak widzę taki charakterystyczny kolor dżinsów na młodzieży to mi się rzygać chce. Skojarzenia z czasami jak wszystko się donaszało po starszym rodzeństwie ciągle żywe.
@rogi_szatana A ten taki marmurkowy, wiem. Do tego te sweterki beżowe albo brązowe, okropność
klasyczne marki robią ciągle klasyczne ubrania i w dobrej jakości tylko trzeba wybecelować odpowiednio więcej. Jeśli muszę coś kupić to przez internet, po sezonie w firmach, których znam rozmiarówkę. Polecam ten styl życia.
@rogi_szatana No ja wiem że jest ta klasyczna elegancja - jakieś Levisy, zwykłe basicowe koszulki tylko no to też nudne trochę jak kupujesz non stop ten sam krój czy kolor. Lubię przełamać nudę jakimś fajnym nadrukiem na koszulce, hitem ostatnich sezonów były koszulki tie-dye w fajnych kolorach, też ich miałem sporo ale się sprały zwyczajnie
@MarianoaItaliano Też ostatnio mówiłem znajomym, że młodzież ubiera się teraz jakby była takimi biedakami jak w latach 90.
nie mi to oceniać w sumie, mody cyklicznie wracają. zaraz wrócą topiki i szturmówki, więc dla mnie spoko
@slynny_skorpion Dlatego dobrze trzymać te stare ciuchy
@slynny_skorpion @MarianoaItaliano Ja mam dżinsowe dzwony po mojej matce z końca lat '70, ja nosiłam je w latach '90 a teraz to już trzeci raz jak moda zatacza koło i można je nosić
@GazelkaFarelka z takich artefaktów to mam gdzieś skórzaną kurtkę ojca, trochę na mnie mała bo tata był szczupły ale też elegancko się trzyma, prawdziwa skóra, te kurtki to robiła nasza dalsza rodzina na eksport na zachód dla znanych marek w latach 80/90 bo w radomiu była garbarnia skór i stamtąd brali materiał, a kroje no to już sami robili w domu u siebie.
@slynny_skorpion ja daję max 15 lat i wróci moda hipstrów z okolic lat 2010 (czyli de fcto jakies lata 80)
@MarianoaItaliano A jeszcze 10 lat temu często ludzie pisali gdzie te szerokie koszulki i spodnie, bo w sklepach tylko slimfity a oni są prawdziwy mężczyznami.
Krąg życia.
@Kowal04 Nie no, w tamtych latach też było ciężko odróżnić dział męski od damskiego, ale teraz poszło w drugą stronę i to dziewczyny noszą ciuchy jak chłopaki, a odwrotny zarzut był kiedyś do tych słynnych rurek
Zaloguj się aby komentować