Poszukuję flakonów: Mancera Lemon Line, Armaf CDNIM Limited Edition, Rasasi Zebra (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

Zapraszam na #stragan

Flakon:
Moschino Uomo? ~125 ml (batch 2019) - 80 zł

Zestaw próbek (po 2 ml z małymi ubytkami):
Mancera: Jardin Exclusif, Soleil D’Italie, Wave Musk, Aqua Wood, Aoud Blue Notes - 30 zł

Dekant:
Lalique L'Insoumis Ma Force ~10 ml - 10 zł

#perfumy
Tylko_Seweryn

@sir_pioter armaf to ten klon creeda aventusa? Co piszą że pachnie jak kostka do kibla?

sir_pioter

@Tylko_Seweryn Klon tak, ale z tą kostką od kibla to gruba przesada - nawet zwykły najtańszy EDT poza otwarciem jest w porządku bardzo

Tylko_Seweryn

@sir_pioter to którego najlepiej kupić?

prodigium

@Tylko_Seweryn edt i nie przepłacać. Zapach nie jest zły, ma przeciętne otwarcie, ale fajną bazę i niezłe parametry. Za stówkę to całkiem dobre perfumy.

wonsz

@Tylko_Seweryn Afnan Supremacy Not Only Intense mi bardziej siadł z tych dwóch klonów.

CheemsFBI

@Tylko_Seweryn A ja żeby jeszcze bardziej skołować powiem, że Limited jest najlepszy, a to nadal śmieszne pieniądze. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

hesuss

@Tylko_Seweryn Armaf CDNIM Parfum to moje pierwsze swiadomie kupione perfumy i pomimo tego, ze od czasu ich zakupu przewachalem kilkaset innych, drozszych, tanszych, niszowych i popularnych zapachow, to nadal sa one jednymi z moich ulubionych i czesto ich uzywam. Mega uniwersalny zapach, typowo meski, ludziom sie podoba i parametry jeszcze ze dwa lata temu byly bardzo dobre.


Teraz mam CDNIM Limited z zeszlego roku i imo jest najlepszy z serii zapachowo, ale parametry juz nie takie dobre.

Tylko_Seweryn

@hesuss czyli z armafów najlepiej którego zamówić? Bo tego afnana co kolega polecił wyżej też wezmę, cenowo tanie są. Tylko narazie postanowiłem sobie ze do zakupu DHP nie kupię żadnego, listę robie następnych po dhp ( ͡° ͜ʖ ͡°)

hesuss

@Tylko_Seweryn ja bym chetnie kupil wersje Parfum z premierowego batchu, ale jak chcesz po prostu ze sklepu, to bierz Limited.

Tego Afnana tez mialem i oddalem ojcu, niby bardzo podobne, a jednak nie to.

Koneser

Club de nuit intense od Aventusa różni sie tylko delikatnie otwarciem. Nie wiem skąd ta opinia że pachnie jak kostka do kibla. Może komuś się z Lapidusem pomieszał, który,swoją drogą, jest cudownym zapachem. Mam i również polecam. Imo nie ma powodu przepłacać za Creed, mam obydwa i Creeda więcej nie kupie. Odnośnie różnic u samego Armafa to w moim poście była wymiana zdań na temat... Zajrzyj w mój profil bo apka hejto nie pozwala wklejać linków. xD

Zaloguj się aby komentować