@qew12
Naprawdę miło się ogląda. Jeżeli nagrywanie Ci będzie pomagało to wrzucaj więcej, ja chętnie będę oglądał
Nie mówisz też źle w tym stresie. Jak czujesz ulgę i chcesz coś przekazać to od razu widać naturalność i płynność której od siebie oczekujesz. Mam wrażenie że to stres Cię zjada i nie pozwala mówić. Praktyka pozwoli oswoić się ze stresem więc pomysł IMO dobry
"jest zimno a ja się pocę ze stresu" - to mnie rozbawiło. Ale potem zaczynasz opowiadać jaki stopień masz orzeczony, potem że nadaje się to na zakład chroniony. No i to był dobry wstęp do jakiejś dłuższej opowieści, np. o Tobie
A jak wyszedłeś to już w ogóle Ci się język rozwiązał - miałeś jakieś przeżycia ze środka i o nich opowiedziałeś. Nie musiałeś się zastanawiać co powiedzieć, po prostu to zrobiłeś.
Jeżeli to Ci będzie pomagać to myślę że warto wrzucić. Praktyka w mówieniu i radzeniu sobie ze stresem na pewno Ci się przyda. Nie wiem jak reszta obecnych ale ja czekam na więcej filmów z Twoich przygód