@Cybulion U mnie w okolicy są. Może gmina u ciebie wypowiedziała umowę?

@GazelkaFarelka wszystkie 3 tygodnie temu pozamykali, i obecnie sukcesywnie wywożą je z miasta. Wiec zostaje mi sie bujac na pszok ktory jeszcze nie wiem gdzie jest bo w zyciu tego nie potrzebowalem

@Cybulion Sprawdź czy u Ciebie w mieście inne firmy teraz nie odbierają. U mnie jednak za darmo spod domu to robią.

@Cybulion zapytaj swoją gminę o co chodzi, z doświadczenia wiem, że jak mieszkańcy zaczną burczeć że zamiast kontenerów pod blokiem będą musieli się bujać na pszok to gmina prawdopodobnie ogarnie temat. Bardzo dużo ludzi korzystało z tych kontenerów i jak nagle będą musieli dymać na pszok to łatwo wywołać społeczne niesnaski.

@GazelkaFarelka z doświadczenia wiem ze moja gmina jest jaka jest i za wiele nie zdzialam.

Żadnej oficjalnej info nie ma. Najblizsze pszoki to 13 km w jedna strone albo 15 w druga. No słabo to widze.

@Cybulion Na pewno mają jakiś profil na FB na którym chwalą się jacy są fajni, albo jest jakaś lokalna grupa. Uderzaj tam i publiczne pytaj.

@GazelkaFarelka nic wlasnie nie ma XD czeski film. Znajac życie to zajma sie tym jak tylko wroca do pracy bo siedza w domach od 24 grudnia. Banda darmozjadow.

@Cybulion Pytaj, masz prawo pytać. Z doświadczenia wiem, że jak ludzie zaczynają publicznie burzyć się że gmina to czy tamto, to zaczynają się w popłochu tłumaczyć

@GazelkaFarelka ha, mam odpowiedź, lakoniczną w huj - trwaja negocjacje ale gmina sie boi ze jak postawią normalne kosze to bezdomni wjadą jak w maslo. PCK na 99% zwija sie od nas - powód nieznany (£¢€¥$). Aj jutro bede tuż obok na badaniach krwi wiec zajde tam zapytać co mam zrobić z ciuchami.

@GazelkaFarelka u mnie też gmina wypowiedziała umowę z PCK, podobno przez bałagan dookoła kontenerów którego to bałaganu PCK ponoć nie ogarniało. Ja żadnego bałaganu nie widziałem, a niestety z odzieżą trzeba się teraz bujać na pszoki.

@powodzenia Spotkałam się z takim przypadkiem gdzie faktycznie był syf, bo jak kontener był pełen to ludzie stawiali worki obok, potem to wszystko mokło, rozwiewał wiatr i latało w błocie po okolicy. Tu akurat rozumiem że jak zarządca kontenera nie dba o częste opróżnianie i porządek, to ile można prosić o uprzątnięcie. Ale np. w moich okolicach ilość ludzi przypadająca na kontener jest tak niewielka, że nie spotkałam się jeszcze z syfem.

@PlatynowyBazant20 do zmieszanych, podobnie jak brudne inne frakcje np. zatłuszczony papier albo plastik (pobrudzony tłuszczem karton po pizzy, foliowy worek po śledziach w oleju itp.)

@PlatynowyBazant20 Nie chodzi o to, że masz za wszelką cenę wszystko odzyskiwać, bo czasami nakład środków i energii jest niewspółmierny do uzyskanego surowca (np. marnujesz detergent, wodę pitną i energię do jej podgrzania, żeby odzyskać kilka gram plastiku albo 100 g bawełny). Po prostu segregując uprane rzeczy widzisz że koszulka ma dziurę - do worka z tekstyliami. Ewentualnie jak stwierdzisz że ma dziurę przed praniem, to wrzucasz do prania normalnie, a po praniu do worka z tekstyliami.

@GazelkaFarelka żona właśnie tak segreguje ubrania, ale część wrzuca mi do garażu na szmatki do różnych zastosowań po których nadają się tylko do zmieszanych. Nie chce dostać mandatu bo jakiś urzędnik zrobi kontrolę

@PlatynowyBazant20 chodzi o to, że dużo ludzi wywalało ciuchy do zmieszanych, a można by to spokojnie przetworzyć, a nie o to żeby ganiać kogoś za uwaloną olejem jedną szmatkę

@GazelkaFarelka u mnie bawełna w 80% kończy jako szmatki w garażu

@6502 "przecież mandatów za to nie dają, to po co sortować" - taką rozmowę emerytów usłyszałem w przychodni. Ale, mój kolega, 30-latek, ze swoją partnerką też mają w rzyci sortowanie - bo im się nie chce.

Twoje podejście, żeby coś zrobić na złość chyba z tej samej rodziny, a z tekstyliami raczej nie ma problemu, żeby zbierać nawet miesiącami.

@jedzczarnekoty Sortuję śmieci, tylko delikatnie mówiąc denerwuje mnie fakt że ceny rosną a jakość usług spada. W tamtym roku była podwyżka o 32%. Kojarzę, że ceny podskoczyły też w momencie wprowadzenia obowiązkowego sortowania. To jak - wykonuję pracę za firmę wywożącą śmieci i mam im jeszcze dopłacać? Płacę też za dzierżawę miejsca pod kontener. Zarówno droga jaką muszę przejść do kontenera jak i miejsce na śmietnik wygląda tak, że czasami zastanawiam się czy nie zobaczę tam ogra krzyczącego "To moje bagno!". Jak niedawno popadało to musiałem zrobić prowizoryczne kładki z mebli, które ktoś wystawił bo stało ~20cm wody. Całość to teren miasta. I właśnie z tego powodu w mam to w dupie. Skończy się tak, że będę wrzucał wszystko do najbliższego kontenera. Po co mam się starać skoro to tak wygląda?

@6502 ło ludzie, to grubo sobie pogrywają jak 32%. U nas coś podrożało, ale to kwota paru złotych miesięcznie. W gminie gdzie mamy działkę dopiero w tym roku osiągnęli kwotę którą płacimy w sąsiednim mieście. Ale, bagno było jakoś zgłaszane żeby ogarnęli temat?

@jedzczarnekoty Nie było zgłaszane, bo i nie ma po co. Większość podwórek w okolicy tak wygląda i urząd miasta sobie z tego doskonale zdaje sprawę. Jedyna opcja żeby coś zmienić to wygrać w głosowaniu na projekt finansowany z budżetu obywatelskiego, a to wiąże się z samodzielnym rozpisywaniem całego projektu i kosztorysu. Nawet gdybym miał na to czas to brakuje mi umiejętności.

Dla pełniejszego obrazu sytuacji przytoczę jeszcze jedną anegdotę. Na podwórku stoi stary, niszczejący budynek gospodarczy. Sąsiad chciał go kilka lat temu wydzierżawić od miasta - nie zgodzili się, bo "nie wiemy co tam będziemy chcieli zrobić, może wyburzymy, może nie wyburzymy i jeśli zostanie wydzierżawiony to potem będzie kłopot.". Budynek niszczeje dalej, w międzyczasie zapadł się dach, ze środka zaczęło wyrastać drzewo. Niestety po drugiej stronie nie ma z kim rozmawiać

@6502 a to szkoda nerwów. Też tak się kopałem z poprzednią ekipą w UM. Beton totalny. Potem, nieco się zmieniło. Na pewno chęć dialogu jest. Ale, też - sporo kasy idzie na budżet obywatelski, a tam głosowanie już na gotowych projektach to też jest loteria i agitacja za zbieraniem głosów.

@maly_ludek_lego jak w dobrym stanie to do kontenera PCK, jak podarte i uwalone to do zmieszanych

@bartek555 tak, pamiętam była taka afera, ludziom się chyba wydawało że biednym ludziom przyda się ich garnitur z pierwszej komunii

@Sweet_acc_pr0sa Dziękujemy że podzieliłeś się ze światem poziomem swojej głupoty.

@bishop Róbcie dym, a nie gmina robi co chce, jak jej wygodniej i najtaniej, a wszyscy siedzą cicho jak barany i tylko burczą sami do siebie pod nosem