Tym razem zamiast podciągnięcia na maszynie, robiłam z gumą. Nie wiem czemu w pierwszej serii udało mi się zrobić tylko 8 powtórzeń, pozostałe były już na 10. Ogólnie czuję, że jutro będą zakwasy.
#silownia #trening
@rain mam to samo z klatą! A nawet mam regres potężny z mojego punktu widzenia
Podciąganie jak super! Jaki masz opór gumy?
@tyci_koks robisz wyciskanie z 47.5 kg? Super, rewelacyjny wynik!
Nie wiem jak określić opór gumy, ma pomarańczowy kolor. Myślę, że może to być ok. 20 kg.
Mam wrażenie, że siła w ogóle mi nie rośnie, a przecież nie jestem na takim poziomie żeby zacząć mieć trudności z progresowaniem. Pewnie to już ta mityczna starość.
@rain taaak, 47,5kg to mój taki bezpieczny maks aktualnie. Jak jestem z chłopakiem na siłowni to zawsze podchodzę pod 50kg +. Ale to już różnie bywa
Oj tam, nie dajmy się starości
@tyci_koks może hantle będą bezpieczniejsze. Na mojej siłowni, jak jesteś kobietą, to raczej nikt nie rzuci się, by być spotterem.
@rain ja staram się robić takie większe ciężary z chłopakiem właśnie. Jak sama jestem to raczej nie szaleję. Chociaż czasami poproszę czy mi ktoś stanie i pomoże w razie co - szczególnie właśnie jak robię klatę. Przy hantlach to sobie zrzucisz na boki i gitara, ale ze sztangą to lipa.
Btw. widziałaś te niedawne informacje o tragedii na siłowni w Grudziądzu? Bo tym co się stało mam obawy chłopa asekurować, bo jednak ile ja tego ciężaru wezmę na siebie w razie co
@tyci_koks nie słyszałam o tym wypadku. Artykuły nie wyjaśniają o jakie ćwiczenie chodziło, ale domyślam się, że pewnie było to wyciskanie na ławce? Straszna historia.
@rain gdzieś doczytałam w komentarzach, że prawdopodobnie o to chodziło. W sumie nie wiem przy jakim innym ćwiczeniu mogłoby się coś takiego stać
@tyci_koks jakieś parę miesięcy temu, ale nie w Polsce, jakiś chłopak zginął podczas robienia przysiadów ze sztangą. I co najlepsze - jego trener miał go asekurować, ale coś jednak nie wyszło.
@rain omg
@rain ile robisz serii na klatę w tygodniu? W tym dniu widzę 6 serii, a jak to wygląda w skali właśnie tygodnia?
@e5aar w zasadzie to będzie jakieś 12 serii. O wiele więcej robię np. na plecy. Myślisz, że to może być za mało?
@rain jeżeli masz stagnacje, to tak już jest za mało. Czyli robisz 2 razy w tygodniu. Dodaj po 1 serii do tych ćwiczeń, tak że w sumie będzie 16 i daj znać po 2-3 tygodniach czy ruszyło (zamiast 3x rób 4x każdego ćwiczenia na klatę która już robisz). Musi ruszyć.
Teraz jeszcze mi przyszla inna rzecz do glowy, jak robisz ta klatę, tymi 40kg, to robisz kazda serie po 8 powtorzen?
Komentarz usunięty
@e5aar tak, 3 serie po 8 powtórzeń. Więcej nie dam rady. Ostatnie 2 powtórzenia to niemal walka o życie.
@rain ciekawe, czyli w pierwszej masz spory zapas, w drugiej mniejszy, a w trzeciez dopiero zblizasz sie do maksa RIR. Generalnie, oznacza to tez, ze nie progresujesz w zadny sposob. Ja osobiscie stosuje tzw. progresje podwojna. To znaczy, ze w kazdym treningu moim celem jest zrobic chociaz 1 powtorzenie potworzenie więcej, lub zwiekszam ciężar, nigdy juz nie stosuje zasady "musze zrobic 3x8'. Dla Twojego przykładu:
W momencie ktorym robiłbym 3x8 po 40kg, zwieszkyl bym ciezar do 42,5kg (jezeli masz takie male ciężary). I wtedy robisz pierwsza 8 powtorzen, druga pewnie 8 powtorzen, a trzecia nawet 6 powtorzen. I to jest ok, za tydzień chce zrobic 1 powtorzenie w cwiczeniu wiecej. W momencie stagnacji, jak juz nic nie idzie dalej, dodaje 4ta serie, ktora zrobie dajmy na to 5 powtorzen tylko. Jednak za tydzien na bank zrobie 1 powtorzenie wiecej. Czyli najpierw progresuje w powtorzeniach, jak juz dobije do momemntu ktory chce, to progresuje w ciężarze, a na koncu dodaje serie. Powodzenia
@e5aar na szczęście na tej mojej siłowni są też krążki 1.25 kg. Spróbuję wrzucić następnym razem 2.5 kg więcej i zobaczę co się stanie. Jak przestanę tu shitpostować będzie to oznaczać, że sztanga mnie przygniotła.
W zasadzie już w pierwszej serii nie mam za dużo zapasu - 2 ostatnie powtórzenia idą już dość ciężko. Żeby zrobić kolejne dwie serie po pierwszej robię tak z 2 minuty przerwy, po drugiej 3 minuty. Dlatego w ogóle jestem w stanie je zrobić.
@rain potestuj z ta podwojna progresja o ktorej wspomniałem, trzymanie sie tego samego bodzca wedlug mnie nie ma sensu
Nie robię w ogóle postępów w wyciskaniu na ławce - stagnacja jest od kilku tygodni.
@rain robisz coś jeszcze na klatę? Widzę, że rozpiętki z 15 kg i nawet zakładając, że jest to po 7,5 na łapę to i tak jest to spory ciężar. Wszystko tam ok z zakresem ruchu?
jeśli nie robisz innych wyciskań, to pomyśl o np. hantlach na skosie ujemnym lub dodatnim.
@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta nie - tylko wyciskanie i rozpiętki. Jeśli chodzi o zakres ruchu to w obu ćwiczeniach staram się o pełne rozciągnięcie. Te 7.5kg to jest tak "na styk" - mniej byłoby za mało, a więcej, czyli 10 okazało się być zbyt ambitne.
@rain pojebane trochę. Jak wyciskałem 100 kg, to w rozpiętkach robiłem 20 kg na 12 xD. Sama płaska i rozpiętki to może być trochę zbyt mało.
A jak szerokość chwytu? Ja dość długo jechałem na czymś pomiędzy szerokim i wąskim chwytem i dopiero po rozszerzeniu chwytu wynik mi poszedł mocniej w górę.
Pomyśl o wyciskaniu hantli w skosie 15' lub 30'. Szedłbym w większy skos, jeśli nie robisz ohp lub innego rodzaju wyciskania nad głowę. Fajne są też dipy z naciskiem na klatę. No i pompki też potrafią fajnie podbić wynik, chociaż tutaj progresja jest bardziej kłopotliwa przez cudowanie z ciężarem.
@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta chwyt raczej szeroki, ok. 50 cm między dłońmi. Łokcie mam tak pod kątem ok. 30 stopni, nie wiem czy tu coś modyfikować.
Zaloguj się aby komentować