O ile problemu z tym, że śmigłowiec nie został zestrzelony, nie mam, bo być może takie były ustalenia NATO, żeby nie eskalować — nie znam, nie wypowiadam się o tych ustaleniach, to:
- cała retoryka jak to Polska jest twarda i potężna została rozbrojona najpierw przez zabłąkaną rakietę, która wylądowała pod Bydgoszczą, a teraz przez 2 śmigłowce przelatujące nad granicą, o której PiS od jakichś ponad 2 lat bije pianę i się chwali jak to ona nie jest strzeżona — żałosne. Błaszczak do dymisji natychmiast i mam nadzieję, że opozycja będzie to grillowała, bo takie zadufanie w swoje możliwości to faktyczne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa, większe niż jakiekolwiek możliwe działania zza wschodniej granicy.
- przypadek rakiety to pokazał, a śmigłowce potwierdziły — PiS rozmontował (bądź nie zorganizował) procedury dotyczące jakichkolwiek incydentów. Przynajmniej kilkugodzinna przerwa między doniesieniami medialnymi o przekroczeniu granicy przez śmigłowce a oficjalnym potwierdzeniem? IMO oczywiste skąd to się wzięło — z kompletnej centralizacji przekazu w wymiarze obrony państwa. Wojskowi po prostu wahają się, czy coś powinni przekazać wyżej, czy nie, bo cała narracja nie jest podporządkowana dobru państwa, a dobru partii — tak jak w przypadku rakiety pod Bydgoszczą, jeśli podejmą i opublikują decyzję niekorzystną dla partii, to będzie ich czekać totalny atak propagandowy partii. A w czasie tych paru godzin oczywiście dzielni bojownicy partii w internecie wyśmiewali tezę o naruszeniu przestrzeni, po potwierdzeniu tego nagle ucichli.
Co dalej? Naprawdę nie trzeba sobie wyobrażać dużo — czy jeśli jakieś grupki z Grupy Wagnera faktycznie chciałyby przekroczyć granicę, to też z informacją o tym będą czekać kilka godzin, w czasie którym tacy bojownicy mogliby już być pod Warszawą czy gdziekolwiek indziej? Znowu, totalna kompromitacja, która niestety mnie nie dziwi — bo PiS stosuje centralne zarządzanie państwem z jakichś lat 80. czy 90., zamiast umożliwić podejmowanie decyzji w sposób decentralizowany na podstawie procedur z szybkim przepływem informacji. Bo naprawdę nie byliśmy przygotowani na naruszenie przestrzeni powietrznej przez śmigłowce, patrząc na przykład wojny w Ukrainie? Naprawdę? Jak ktoś by w to mógł uwierzyć?
Takie życie — sprzęt, choćby nie wiem jak znakomity by nie był, tak nie załata niekompetencji przede wszystkim cywilnego (i być może wojskowego) kierownictwa. Przykład? Wojna w Jemenie, gdzie dysponująca znaczną przewagą technologiczną Arabia Saudyjska nie może sobie poradzić z Huti. A PiS, choćby nie wiem ile pieniędzy zamierzał inwestować w wojsko i się tym chwalić, niestety sprowadza niekompetencję na zupełnie nowy, nieznany wcześniej poziom. I to jest największa tragedia w tym wszystkim, a nie samo naruszenie przestrzeni powietrznej przez śmigłowce.
Edit moderatorski: powyższy tekst jest wyłącznie moją opinią, a nie kogokolwiek z administracji Hejto. Zrzekam się również pod moim tekstem moderowania komentarzy, żeby nie być sędzią we własnej sprawie i nie zabijać dyskusji.
W kontekście - przypomniała mi się historia sprzed 4,5 lat, gdzie dwa wrogo nastawione do siebie państwa nuklerarne (Indie i Pakistan) miały podobny problem w postaci naruszenia przestrzeni powietrznej — z jednej strony samoloty zostały przechwycone i zawrócone, z drugiej zestrzelone. Cała historia po kilku dniach się uspokoiła. I tak w idealnej postaci taka sprawa powinna być rozwiązywana.
Obecna sytuacja jest nieco inna (wojna w Ukrainie oczywiście) i ustalenia NATO mogą być inne, to tylko dla pokazania analogicznego przypadku z niedawnej historii
Idąc tym tropem, za każdym razem jak pączek z Korei płn puszcza rakietę na morze japońskie w pobliżu Hokkaido, to w Japonii minister obrony narodowej, Taro Kono, powinien się podawać do dymisji.
Nie trzeba sobie wyobrażać, że północni Koreańczycy desantują się na Hokkaido i zajmują porty przez nikogo niepokojeni. Łatwo im się wmieszać w tłum i mimo inwestycji Japonii w sprzęt, Japończycy nie są w stanie przewidzieć ani trajektorii lotu rakiet, ani daty desantu.
A ta patowa sytuacja trwa od siedemdziesięciu lat..
Naprawdę nikt nie może tam się przygotować przez tyle czasu na taką sytuację mimo powtarzanego schematu?
3.2.1...
REEEEEEEE!
Edit: tylko proszę nie usuwać komentarza, ani tu bluzgów nie ma, ani nie atakuję nikogo. Wyrażam tylko opinię wyciągniętą z (losuję słowo zamiast jedynego właściwego w tym wpisie) wiaderka, jak każdy inny użytkownik
@spawaczatomowy tyle że jak Korea strzela na morze japońskie to zarówno Japonia jak i gorsza Korea mają alarmy przeciwlotnicze.
U nas były 3 rakiety a dalej alarm przeciwlotniczy włączają tylko 10 kwietnia żeby ostrzec o samolocie prezydenta i wczoraj żeby ostrzec o powstańcach
@spawaczatomowy W Japonii jak tylko pojawia się informacja, że rakieta ma trajektorię w jakiś sposób zagrażającą terytorium państwa (na przykład przelatuje nad Japonią), to włączane są alerty bezpieczeństwa bez patrzenia na władze centralne, bo takie są procedury. Jak w kwietniu pojawił się alarm, a po 30 minutach został wycofany, to była sroga o to inba https://www.reuters.com/world/asia-pacific/japan-says-evacuation-warning-north-korea-missile-was-not-mistake-2023-04-13/
Więc raz, że w Japonii nikt się nie chwali, jacy to są potężni i przygotowani, a dwa, mają odpowiednie procedury na tego typu wypadki - dlatego nie uważam, żeby ta analogía była trafiona
@spawaczatomowy a z kolei jak został wywołany alarm fałszywy, bo trajektoria jednak nie była zagrażająca terytorium Japonii, to wszczęto w tej sprawie dochodzenie i tłumaczyć się musiał minister obrony narodowej Japonii https://www.lemonde.fr/en/international/article/2022/11/03/new-north-korean-missile-launches-cause-false-alarm-in-japan_6002792_4.html
@bojowonastawionaowca i tak to się robi w normalnych krajach
A odwołali go za taki blamaż?
@spawaczatomowy póki co nie natrafiłem na przypadek braku alarmu w wypadku faktycznej rakiety przelatującej nad Japonią, w takim wypadku podejrzewam, że dymisja byłaby adekwatna, patrząc na to, czym były dyktowane dymisje innych najwyższych urzędników w Japonii czy innych krajach, mających trochę wyższą kulturę polityczną niż za obecnych czasów w Polsce
@bojowonastawionaowca
patrząc na to, czym były dyktowane dymisje innych najwyższych urzędników w Japonii czy innych krajach,
Przy prowokacjach militarnych wobec krajów demokratycznych utrzymuje się zasadę adekwatności by nie eskalować konfliktu - przypadek Korei płd. Szef tamtejszego MONu sam się podał do dymisji po fali krytyki jaka na niego spadła za zbyt niezdecydowaną odpowiedź na agresję Korei płn w 2010r. Jest to dla mnie jak najbardziej zrozumiałe i uważam, że gość miał jaja do tego, by wziąć na siebie polityczną odpowiedzialność. Róznica między tamtymi wydarzeniami, a tymi u nas, była taka, że tam była wymiana ognia i zginęli ludzie. A on nie chciał eskalować pełnego konfliktu.
U nas wleciały dwa ruSSkie gruzy na terytorium kraju i wróciły do siebie przez nikogo nie niepokojone - czy to dyskredytuje nasz MON? Tak, jak najbardziej.
Czy powinien Błaszczak za to odpowiedzieć? Oczywiście.
Czy powinien zostać zdymisjonowany? Gdyby podał się do dymisji sam, a ma do tego prawo, to byłoby to jak najbardziej zrozumiałe. Ale nie ma takich mechanizmów prawnych, bo kraje awanturnicze sabotowałyby skład rządów "na żądanie" za każdym razem gdy miałyby taki kaprys poprzez prowokacje jak ostatnio.
Można krzyczeć, że tylko dymisja i koniec, bo wstyd, bo kompromitacja. Taki jest cel raSSyi, wprowadzać zamęt i najwidoczniej łatwo jej Polskę wciągać w tę zabawę.
A ty, gardłując o dymisji, wspierasz nieświadomie wrogie ruSSkie działania. Gdybyś domagał się dochodzenia, wyjaśnienia tej żenady, a w przypadku wyjścia na jaw rażących nieprawidłowości - dymisji, to przyniosłoby więcej pożytku. A tak dajesz się rozgrywać kacapom tanim kosztem.
@bojowonastawionaowca może być tak że śmigłowce zbombardowaly jakiś magazyn w lesie, ale tego dowiemy się gdy jakoś grzybiarz to znajdzie
@Suodka_Monia może być tak, że robią to od półtorej roku a partia to tuszuje
@Suodka_Monia dobra teoria. Ja myślę, że te biolaby z Ukrainy przeniesiono do puszczy. I te incydenty to podkładka pod to, by puszcza miała lepszą opl niż Warszawa ;)
@entropy_ to nawet prawdopodobne
@bojowonastawionaowca taki off top: słabe to jest, że jako moderacja udzielasz się w kontrowersyjnych tematach wyrażając swoją opinię. Powinieneś mieć prywatne konto do tego i z niego korzystać jak każdy użytkownik.
Halo @hejto , może modzi powinni mieć możliwość posiadania multi?
Wyrażanie opinii z pozycji funkcji jest co najmniej niestosowne i zaburza zasadę równości w debacie
@spawaczatomowy akurat modzi tutaj są celowo publicznie znani. I dobrze.
@hejto nie zmieniajcie nic tutaj
#2osoby3opinie
@entropy_ ktoś się może bać udzielić we wpisie z obawy o wpisanie na cenzurowane moda. Innymi słowy bać się narazić
Taka moja @niepopularnaopinia
Wołam @hejto i tak, jestem ciekawy jak bardzo stronnicza może być tu przestrzeń do debaty
@spawaczatomowy no ja się bez przerwy narażam bo uważam, że @bojowonastawionaowca jest uber zabawnym nikiem. Nawet zazdroszczę trochę że sam tego nie wymyśliłem. Może nawet bardzo.
Anyway: Mod to też człowiek, ma marzenia, potrzeby, przyjaciół, numer przy paśniku. Jak najbardziej ma prawo do swojej opinii.
@spawaczatomowy jak się boisz wyrazić swoje zdanie poparte logiką i rozumowaniem bez wyzywania to się nie wypowiadaj.
Hejto, tak jak wykop i wszystkie inne fora - NIE JEST jakimś opus magnum internetu. Nawet publiczne TVP jest stronnicze, ale ty się boisz o prywatny portal w sieci
@entropy_
Jak najbardziej ma prawo do swojej opinii.
ale gdzie ja mu tego bronie jako użytkownikowi jak ty czy ja? Mi o fonkcje moda i wyrażanie opinii chodzi. Nie manipuluj moją wypowiedzią
@conradowl pis też nie zaczynał z grubej rury. Teraz mamy serwowane gówno na gęsto
Wykop tak samo.
Idź być zorientowany gdzie indziej
@spawaczatomowy słabe to jest, że jako moderacja udzielasz się w kontrowersyjnych tematach wyrażając swoją opinię.
@entropy_ Mod to też człowiek (...)ma prawo do swojej opinii.
@spawaczatomowy Mi o fonkcje moda i wyrażanie opinii chodzi.
Piszę o tym samym tylko mam odmienne zdanie. Gdzie tu widzisz żebym coś manipulował?
@entropy_ sugerujesz, że uważam, że nie ma takiego prawa. A ma jak najbardziej.
Ale
A. dla osoby niezorientowanej, niebieski nick na hejto wygląda jak przedstawiciel portalu i może odstraszać od wyrażenia odmiennej opinii z obawy przed późniejsza presją
B. Władza psuje (przykład @lubieplackijohn )
C. Przypomina mi to lurkera, gdzie albo jesteś z nami, albo co najmniej ostracyzm. A zaczynali wolnościowo
@spawaczatomowy teraz to Ty trochę naciągasz.
Ja uważam, że ma prawo na niebieskim nicku pisać co chce.
Teraz to Ty robisz ostracyzm, że niby niebieskie nicki mają siedzieć cicho. Co za różnica czy wypowiada się na takim czy innym.
Nawet jak założą nowe konta to przecież i tak będzie wiadomo że to Mod.
@entropy_
Nawet jak założą nowe konta to przecież i tak będzie wiadomo że to Mod.
W obecnej sytuacji tak, dokładnie tak to wygląda. Ale jako osoba funkcyjna w przestrzeni publicznej powstrzymałbym się od wyrażania kontrowersyjnych opinii.
Możesz mieć swoje zdanie i bez obaw je wyrażać, ale i tak będzie to tylko do czasu, gdy twoje opinie pokrywają się w całości z opinią osoby funkcyjnej.
Potem, po przejęciu przestrzeni publicznej wchodzi cenzura na ostro i pompa z gównem się załącza (przykład pisu)
Nie musisz się zgadzać, ale weź to chociaż pod rozwagę
@spawaczatomowy z założenia nie moduję swoich wpisów, nawet gdyby leciały wobec mnie wyzwiska, to ja się tego nie tykam. Także rozumiem wątpliwości, ale spokojnie, jeśli kiedykolwiek coś takiego by mi się zdarzyło, to natychmiastowo zlatuję że stołka moderatorskiego
@bojowonastawionaowca ale ja ci ufam, tylko systemowi nie ufam
@spawaczatomowy Potem, po przejęciu przestrzeni publicznej wchodzi cenzura na ostro i pompa z gównem się załącza (przykład pisu) Nie musisz się zgadzać, ale weź to chociaż pod rozwagę
Trochę się zgadzam, ale też uważam że jest dobrze tak jak teraz z modami.
Rozstańmy się w zgodzie w tym miejscu na tym konsensusie ok?
@entropy_ nie kłucimy się przecież, my frendy cały czas
@spawaczatomowy ojoj PiS, wykop, wszystko inne - tobie coś nie pasuje, więc skorzystaj z rady i sam gdzie indziej idź. W dupie mam czy mod jest za lewą, prawą czy środkową stroną. Praca moda to praca moda, wypowiedzi to wypowiedzi. Ja w pracy używam tego samego nazwiska co po pracy, ty zapewne też. I większość ludzi na świecie. Jak ktoś „nowy" przyjdzie i się zastanowi czy się odezwać to może sobie poczytać komentarze, przejrzeć starsze dyskusje wchodząc na profil użytkownika i przykładowo trafi na te komentarze. A jak odpuści bo się obsra lub sobie coś ubzdura to nawet lepiej, że się nie wypowiada. A jak mod zacznie coś odwalać to użytkownicy to zauważą. Lub z czasem portal sam upadnie. Spokojnie, wolny rynek to wyreguluje;)
@spawaczatomowy Coś... coś się zepsuło i mi się komentarz nie dodał.
Powtórzę się - władza wypacza. Ale wizja czystego hejto, bez wykopowych naleciałości nie ma z tym nic wspólnego. To głos ludzi wkurwionych na bezczynność moderacji wykopu i spragnionych miejsca, gdzie nie będą musieli przekopywać się przez morze brudu i gówna, pisanego przez zakompleksionych piwniczaków.
@lubieplackijohn a weź mi zagwarantuj, że @bojowonastawionaowca nie zamieni się w @pokojowonastawionaowca i nie zacznie rozdawać banów za bycie nie po myśli w jej autorskich kontrowersyjnych wpisach
@spawaczatomowy Nie jestem nic w stanie zagwarantować. Jak to mawiał pewien mądry rabin: "Nawet i najlepszy muzyk stać się może zwykłą szmatą, kiedy srebrników garść zabrzęczy mu przy uchu, a do garnka nie będzie miał co włożyć."
Jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy ludzkie błędy. Kolega @bojowonastawionaowca robi moim zdaniem dobrą robotę.
@lubieplackijohn
robi moim zdaniem dobrą robotę.
Nie podważam przecież tego, przejrzyj cały wątek
Nie jestem nic w stanie zagwarantować.
Wiem o tym, retoryczne prosiłem, bo miałem nadzieję, że zrozumiesz co mam na myśli. A kto jak kto, ale ty akurat znasz temat najlepiej
@spawaczatomowy Cieszę się, że zgadzamy się w tym temacie. Pozostaje mieć nadzieję i cieszyć się #hejto
@lubieplackijohn co do @bojowonastawionaowca się zgadzamy, dotychczas robi dobrą robotę jako moderator. Kropka
Co do ryzyka manipulacji już się nie zgadzamy, mimo że sam przez to przeszedłeś striggerowany przez tag przegryw
@bojowonastawionaowca jako mod robiąc kontrowersyjne wpisy firmuje portalowym logiem swoje prywatne zdanie, oraz naraża się jako mod na uczestniczenie w kłótniach, a co gorsza jest w nich zawsze na wygranej pozycji z racji pełnionej funkcji.
Nie zmienisz mojego zdania i nie we wszystkim zgadzamy. Mądry uczy się na błędach
@spawaczatomowy Są tagi, które nie powinny wyciekać z poza chanów, tam jest ich miejsce.
To, czy moderzy powinni pisać o swoich prywatnych poglądach z kont "firmowych" - to już dyskusyjna kwestia. I jakby to powiedział mistrz Sapkowski - "Racja jest jak dupa, każdy ma swoją, ale niekoniecznie trzeba się nią chwalić.". Także, Ty wiesz swoje, ja wiem swoje, a prawda i tak jest relatywna i nie sposób ocenić, czyja racja jest najmojsza.
@spawaczatomowy w sumie dziękuję za porcję przemyśleń. O ile uważam, że jak najbardziej każdy z nas, moderatorów ma prawo do wygłaszania swoich poglądów i tak ustaliła administracja, że konta moderatorów będą widoczne i znane społeczności, tak postaram się, żeby na początku każdego mojego wpisu dotyczącego sytuacji w Polsce był fragment o tym, że poniższy tekst jest moją prywatną opinią, a nie kogokolwiek z administracji Hejto, oraz że zrzekam się obowiązku moderowania treści w postach przeze mnie napisanych, żeby nie być sędzią we własnej sprawie. Czy takie postawienie sprawy chociaż trochę zaspokoi Twoje obawy? Na niczym mi nie zależy bardziej, niż na po prostu dobrej i ciekawej dyskusji, a jakiekolwiek formy cenzury będą taka dyskusję zabijać, co do tego nie mam wątpliwości.
@lubieplackijohn
To, czy moderzy powinni pisać o swoich prywatnych poglądach z kont "firmowych" - to już dyskusyjna kwestia.
Dlatego podjąłem ten wątek, jest to co najmniej niestosowne
@bojowonastawionaowca
postaram się, żeby na początku każdego mojego wpisu dotyczącego sytuacji w Polsce był fragment o tym, że poniższy tekst jest moją prywatną opinią, a nie kogokolwiek z administracji Hejto, oraz że zrzekam się obowiązku moderowania treści w postach przeze mnie napisanych, żeby nie być sędzią we własnej sprawie
Ale ty mnie imponujesz w tej chwili to ty nawet nie..
dla mnie pysznie, tym bardziej dla nowych użytkowników, którzy będą wiedzieć na czym stoją
O takie hejto nic nie robiłem.
@spawaczatomowy cieszę się, że doszliśmy do porozumienia
@bojowonastawionaowca i vicewersja, po to się rozmawia na poziomie
Bo PiS to najwięksi szkodnicy, którzy dorwali się do władzy po 90 roku. To jest w gruncie rzeczy zbiorowisko bezmózgich kretynow, którzy w życiu nic nie osiągneli poza byciem w partii.
podobnie to wyglada w konfie.
i to jest straszne że ktoś na takich nieudaczników chce w ogóle głosować.
Można było pogrozić naszymi śmigłowcami...oh wait...
@keborgan no tranportowymi caracalami to byśmy im pogrozili, drżeliby z przerażenia xD
Oczywiście jebać tego ruskiego agenta, ale jak cisnąć pisiorom to merytorycznie.
@Stashqo Odniosłem wrażenie, że te śmigłowce miały być wielozadaniowe i m.in. uzbrojone. Być może nasze miały mieć inne konfiguracje - nie pamiętam już.
@keborgan to uzbrojenie do wsparcia piechoty, głównie systemy powietrze-ziemia. Śmigłowce, szczególnie te szturmowe zwalcza się przede wszystkim samolotami i systemami op-lot.
Jakiemu krajowi działania PIS przynoszą najwięcej korzyści. Niech każdy sobie szczerze odpowie na to pytanie patrząc globalnie na całość.
@milew To nie jest jeden kraj,ale tak, Rosja odnosi z działań PiSu TEŻ duże korzyści.
Wbrew pozorom te całe książki sugerujące powiązania np. Macierewicza z KGB/Mafią Sołoncewską nawet jeśli nieco podkoloryzowane nie są tak dalekie od prawdy.
Gdyby rakieta trafiła w centrum dużego miasta to pis by próbował tuszować sprawę, a ludzie dowiedzieli by się o tym z pudelka
@bojowonastawionaowca Ogólnie to strona białoruska zgłaszała że będą latać na granicy bo tam ćwiczą więc pewnie się tego spodziewali i minimalne wejście to nie powód żeby strzelać ale właśnie te komunikaty to kompromitacja.
Najpierw niby helikopter nie naruszył polskiej przestrzeni a później naruszył.
Z rakietami też za każdym razem była kompromitacja.
W Przewodowie najpierw wzywali ruskiego ambasadora i zwoływali nato a później twierdzili że jednak to nie ruska rakieta i ciągnęło się to godzinami.
Ta koło Bydgoszczy to kolejna wizerunkowa porażka bo oni nie wiedzieli przez tyle czasu a oficerowie niby im nie powiedzieli i publiczne zrzucanie winy na wojsko.
Znam trochę temat wojska i to co teraz się wyprawia to totalna głupota.
Zaciągają ludzi do służby zawodowej którzy się do tego nie nadają po to żeby rosły cyferki. Wartościowi ludzie nie chcą tam iść bo jest beton i głupizna, nic się nie zmienia i klimat jest jak w latach 90. Wydają więc kupę kasy na wynagrodzenia dla ludzi którzy mają niską wartość bojową, kupują drogi sprzęt i myślą że to załatwi sprawę podczas gdy tam potrzebna jest gruntowna reforma i całkowita zmiana organizacji i zasad. Pieniądze które tam idą są ogromne i w dekadę można by stworzyć z tego potęgę jak na warunki europejskie ale gdy zarządzanie jest takie jak teraz jest to studnia bez dna.
Na stanowisko ministra obrony potrzebny jest ktoś kto zna wojsko od środka ale nie stary beton tylko oficer 30-40 letni. To jest chore żebyśmy tracili tak dużo ze swojego potencjału przez to że ktoś nie potrafi zarządzać taką organizacją w wielomiliardowym budżetem.
Sprawę z białoruskim helikopterem bym widział tak:
1. Komunikat że naruszyli strefę
2. Wezwanie białoruskiego dyplomaty
3. Komunikat że przy następnej takiej sytuacji ich obiekty będą zestrzelone
@bojowonastawionaowca
z kompletnej centralizacji przekazu w wymiarze obrony państwa.
Najważniejsze zdanie. Centralizacja poprzez ustalanie propagandowego przekazu.
@bojowonastawionaowca mnie to bardziej interesuje czy jako moderator tak sprawnie reagujesz na zgłoszenia jak wydajesz polityczne oświadczenia.
@bojowonastawionaowca Panie admin,ja wiem że Pan się śmieje z tego oto szura który ci odpisuje,ale radzę to przeczytać:
Błaszczak do dymisji natychmiast i mam nadzieję, że opozycja będzie to grillowała, bo takie zadufanie w swoje możliwości to faktyczne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa, większe niż jakiekolwiek możliwe działania zza wschodniej granicy.
I co ci da teraz dymisja Płaszczaka ? Wysłaliśmy w cholerę sprzętu na Ukrainę,na nowy mamy dopiero długi i zamówienia, jesteśmy potencjalnie na skraju wojny - z opuszczonymi portkami i gołą wypiętą dupą. Udawanie,że nic się nie stało to w tej sytuacji rozpaczliwe - ba,rozpaczliwie głupie - ale i najrozsądniejsze rozwiązanie z dostępnych niestety.
Oby było lepiej niż ja piszę i ty piszesz,ale tu jedna dymisja już nic nie da. Nawet na walkę z upolitycznieniem armii trochę za późno. Jeśli jest tak źle (albo tak dobrze) jak zakłada odpowiadający ci szur mamy już tylko dni albo tygodnie do mniejszego lub większego zamieszania na naszym podwórku.Tu trzeba - i za to to mnie możesz zbanować jak ci nie spasuje ale trudno,jestem szczery - policzyć siły i środki i w razie czego przestać chojrakować jeśli środków jest za mało. Tego jednak już nikt nie zrobi. Więc zmierzamy potencjalnie ku przepaści. Zwłaszcza,że kierujący tym krajem uważają,że przepaść może nie będzie taka straszna i pozwoli odsunąć rzecz dużo straszniejszą i pewniejszą dla nich - perspektywę przegranych wyborów.
Co dalej? Naprawdę nie trzeba sobie wyobrażać dużo — czy jeśli jakieś grupki z Grupy Wagnera faktycznie chciałyby przekroczyć granicę, to też z informacją o tym będą czekać kilka godzin, w czasie którym tacy bojownicy mogliby już być pod Warszawą czy gdziekolwiek indziej?
Przynajmniej nie będzie paniki,niepotrzebnego skazanego znowu na klęskę oporu - szybko pójdzie. Wiem jak to brzmi i wiem jak cię to wkurzy - ale jeżeli jest tak źle jak zakładam to nasza armia będzie miała problem i z wagnerowcami więc z tej perspektywy atak takich wagnerowców biorących rząd i prezydenta z marszu i z zaskoczenia do niewoli brzmi lepiej jak długa krwawa wojna,zniszczona infrastruktura i rzeź jak na ukrainie. "Opcja czeska" - to trochę niezgodne z naszym Polskim mentalem, ale jednak...
Tu są wieloletnie zaniedbania,wieloletni bezkarny sabotaż - każdy kto czytał raporty fundacji Ad Arma od dawna to wie.
I oczywiście boleję nad tym,że możemy przez nie nawet stracić niepodległość - ale winni tego wszystkiego powinni ponieść surowe konsekwencje. Które tak się składa,że w razie szybkiej kompromitującej porażki - prawdopodobnie poniosą.
@dsol17 Nie, wojny żadnej nie będzie na terytorium Polski i krajów NATO w ciągu najbliższych tygodni, miesięcy czy lat (pozwolę sobie zachować jeden wyjątek czyli Turcja) i to jest dla mnie oczywista oczywistość.
@bojowonastawionaowca Ale stan okołowojenny będzie i jeśli nie wywołają go Wagnerowcy to PiS dołoży starań.
Może napisałem za dużo tekstu więc wyjaśnię krócej i łopatologiczniej:
Dla PiSowców w perspektywie straszenie wojną czy wojna to skomplikowana abstrakcja (niby wiedzą że to groźne,ale nie wiedzą jak bardzo),a perspektywa przegranych wyborów to dla nich w pelni zrozumiałe i przerażające zagrożenie...
Powiesz,że nie są przecież tak głupi ? No błagam. Udowodnili,że są głupsi.
@dsol17 Nie ma czegoś takiego jak "stan okołowojenny". PiS interesuje tylko wygranie wyborów, a Polska nie jest w żaden sposób zagrożona.
Sorry za moje mało zrozumiałe neologizmy.
Nie ma czegoś takiego jak "stan okołowojenny".
@bojowonastawionaowca : a czym to był ten stan wyjątkowy na granicy ?
PiS interesuje tylko wygranie wyborów, a Polska nie jest w żaden sposób zagrożona.
Więc jeśli będą widzieć,że je przegrają to zrobią wszystko by pokazać,że niby jest zagrożona na tyle,by nie można było przeprowadzić wyborów. Nawet jeśli by to sprowadzało rzeczywiste zagrożenie - to to jest ryzyko na które są gotowi.
Jak dla nich - lepsze ryzyko wojny jak ryzyko trafienia do pierdla i rozliczeń.
@dsol17 Stan wyjątkowy jest jasno zdefiniowany konstytucyjnie i ustawowo, a "stan okołowojenny"? Może być wszystkim i niczym, bo nie ma niczego takiego.
Nie ma opcji, żeby doprowadzili do stanu, w którym nie zostaną przeprowadzone wybory. To, że Tusk coś mówi, nie oznacza, że to jest prawdą, on gra w swoją grę polityczną i mobilizowanie wyborców. Z kolei PiS po prostu promuje się na partię, która zapewnia Polsce bezpieczeństwo — jak widać powyżej, bardzo nieudolnie. Ale to wszystko.
I jeszcze od vocem do wcześniejszego wpisu — nie jestem adminem, jestem moderatorem
Nie ma opcji, żeby doprowadzili do stanu, w którym nie zostaną przeprowadzone wybory.
@bojowonastawionaowca : No ok.Zobaczymy. Ale jeszcze niedawno nie było takiej opcji żeby kongres Amerykański dyskutował o UFOkach na serio,więc ostrożnie z tą pewnością Panie moderator. Nie takie jaja się ostatnio działy.
Zaloguj się aby komentować