https://www.ft.com/content/29fd9b5c-2f35-41bf-9d4c-994db4e12998
2039 - I wojna płciowa
@smierdakow
@Anty_Anty ale o co chodzi? Artykul za paywallem, nie widac na wykresie nawet co przedstawia, idz pan z tym
@NatenczasWojski że faceci poglądami idą ostro w prawą stronę, konserwatywną, a kobiety w lewo, w liberalną
@smierdakow szkoda jednoczesnie, ze jak zapytasz takiego konserwatyste kto ma zaplacic na randce to wyskoczy, ze dzisiaj jest rownouprawnienie i on nie bedzie sponsorowal zadnej szmuli (po ciuchu dodajac, ze go nie stac). Mezczyzni chca konserwatywnych kobiet jednoczesnie sami przejawiajac niekonserwatywne zachowania
@GtotheG to mimo wszystko ta niewinna strona takich poglądów, bo nikt na tym nie cierpi, gorzej, że odradzają się skrajne grupy polityczne na tych młodych ludziach, a to za parę lat może trochę wywrócić świat
I będzie coraz gorzej, bo mężczyźni są zostawieni samemu sobie, nikt się nie pochyla nad chłopcami w szkołach, problemami psychicznymi młodych i starych mężczyzn
@smierdakow a kto sie pochyla nad kobietami??????? Ani razu, nigdy, z zadnej instytuacji, od zadnego faceta, od rodziny, od przyjaciol nawet - nie otrzymalam pomocy gdy bylam w najgorszym stanie psychicznym. Niezmiernie mnie bawi taki mindset wsrod facetow, ze rodzisz sie z cipa i zycie jest piekne xD gdzie to ma zastosowanie tylko do kobiet 10/10. Na reszte kobiet swiat ma tez wyjebane. Jestes kobieta z otyloscia 2 stopnia - kto sie nad toba pochyli? Ludzie sie beda nad toba co najwyzej znecac i wysmiewac
@GtotheG nie chodzi mi o taką indywidualną pomoc, tylko o cały system, decyzje polityczne, walka z dyskryminacją kobiet jest od lat modna i wręcz potępia się niebranie tego pod uwagę, a o problemach chłopców i mężczyzn nawet się nie rozmawia
@smierdakow gosciu, a jak kobiety maja rodzic dzieci bez takiej pomocy? Dyskryminacja mezczyzn to dawanie im ruchac i zapladniac kobiety, ale bez zadnych konsekwencji? Bo mniej wiecej o to widze sa te wszystkie placze - jak facet chce zamoczyc ogora, a pozniej zaskoczony, ze musi placic alimenty. Kazdy z nas jest dorosly i ponosi konsekwencje swoich decyzji. Konsekwencja seksu jest dziecko/choroba/problemy emocjonalne. Jak ktos nie dorosl do takich rzeczy to nie powinien uprawiac seksu.
Napisz mi prosze jakie problemy maja maja mezyczyzni bo najczestsze o jakich czytam to:
-
brak hajsu - odpowiem wtedy idz do pracy leniu, mi nikt nigdy w zyciu nie dal nic za darmo
-
brak nieograniczonego dostepu do seksu, kobiety powinny rozkraczac nogi kazdemu na zawolanie, ale jednoczesnie byc dziewicami i puszczac sie tylko z tym jednym, ktory nimi jednoczesnie gardzi jako rozwiazlymi. Jesli kobieta odejdzie do kogos innego, albo ma w ogole czelnosc byc podniecona kims innym niz jej jedyny ukochany zakompleksiony przegryw to jest to kobieta popsuta
-
niski wzrost - kolejny urojony problem facetow, dla tych co nie czytaja wykopu i tindera ten problem nie istnieje. Ostatnio widzialam na imprezie Wlocha -165 cm, obracal panny jakie chcial i jakos nie mial problemow. Wiekszosc facetow na imprezie miala 170cm i znowu nie mieli problemow, wyrywali panny co chwilke
Prosze napisz mi co za problemy - takie realne - maja faceci, ktorych kobiety nie maja?
@GtotheG Piszesz o płatności za randkę a znam typa który bez skrupułów mówi że pozwoliłby kacapom zgwałcić/zamordować kobietę byle tylko zadbać o swój interes.
Zwrot poglądów o 180 stopni na przestrzeni lat a w dodatku jakby inni go rozumieli bo jakiejś większej krytyki do jego stanowiska nie słyszałem.
Zresztą wersję soft na hejto też można zauważyć.
Inna sprawa to że kwestia płacenia nie wyszła od konserwatystów i płacenie najdłużej utrzymywało się w tej grupie a wynika to z ostrożnego lub nie chętnego podchodzenia do zmian.
@GtotheG mam wrażenie, że zawsze jak z tobą wymieniam komentarze w tematach politycznych, to popełniasz ten sam błąd i przedstawiasz swoją indywidualną perspektywę, politycy nie są od rozwiązywania twoich problemów, ani problemów osoby X, tylko od problemów, które widać w szerszycgh statystykach
tu odsyłam do chyba jedynej organizacji, która się problemami mężczyzn zajmuje:
Cele Stowarzyszenia:
1. Równe traktowanie mężczyzn przez prawo, polityki i instytucje publiczne, w szczególności edukację, ochronę zdrowia, system emerytalny i wymiar sprawiedliwości.
2. Wpływanie na polityki dotyczące mężczyzn na szczeblu krajowym i europejskim.
3. Poprawa średniej długości życia i jakości życia mężczyzn, w tym stanu ich zdrowia.
4. Przeciwdziałanie nałogom i skutkom nałogów wśród mężczyzn.
5. Wpływanie na pozytywny przekaz do mężczyzn oraz ich opis w przestrzeni publicznej; w szczególności, promowanie pozytywnych wzorców męskości.
6. Zapobieganie polaryzacji ze względu na płeć, zwłaszcza wśród młodych pokoleń.
7. Wsparcie aktywności mężczyzn – społecznej, obywatelskiej, fizycznej, edukacyjnej, rodzinnej, zawodowej, publicznej itd.
8. Wsparcie najsłabszych i najbardziej wykluczonych mężczyzn – w szczególności z mniej uprzywilejowanych lub obciążonych środowisk.
9. Wsparcie aktywnego ojcostwa i partnerstwa w związkach.
@smierdakow i jeszcze dodam cytat z artykulu bo jest dobrym podsumowaniem:
Młode kobiety narzekają, że nie mogą znaleźć faceta, który byłby dla nich ciekawym partnerem, podzielającym ich zainteresowania, a zarazem który dawałby im wsparcie. A to wszystko tylko będzie się pogłębiać. Idziemy ku przepaści, ku powszechnej mizoginii i mizoandrii. Mężczyźni będą nienawidzić kobiet, które ich nie chcą, a kobiety będą gardzić mężczyznami jako tymi niewykształconymi, niesamodzielnymi, nierozwijającymi się itd. I w efekcie będziemy mieli jeszcze więcej singli i jeszcze więcej samotności.
Zgadzam sie z tym podsumowaniem, obraz dzisiejszego mezczyzny w Polsce jest zalosny. Faceci sa niezaradni, placzliwi, cos mowia, ze nikt nie slucha ich narzekan, jednoczesnie sami kazdego atakuja, wyzywaja, nasmiewaja sie z biednych, chorych, brzydkich, szczegolnie brzydkich kobiet. Caly prywatny czas, ktory mozna poswiecic na nauke i samorozwoj poswiecaja na patogale, patoinformacje, narzekanie na kobiety, jak im ciezko bo kobiety chca czegos innego niz oni, jednoczesnie rzadko pracuja nad soba zeby to zmienic. Znam mase spoko kobiet bedacych samontymi, i malo mezczyzn, ktorzy sa samotni, na poziomie i mogliby sie matchowac z tymi kobietami.
Kobiety wymagaja zeby facet sie o nie staral, ale praktycznie nie ma facetow wykazujacych jakakolwiek inicjatywe, a jesli jest to czysto seksualna - robia cos tylko po to, zeby dostac w zamian seks, a jak go nie dostaja to wylewaja zale, ze sa wykorzystywani - pomimo tego, ze maja szanse budowac wlasne granice.
@Anty_Anty
pozwoliłby kacapom zgwałcić/zamordować kobietę byle tylko zadbać o swój interes.
to juz jakies zaburzenie, psychopatia, brak empatii.
Inna sprawa to że kwestia płacenia nie wyszła od konserwatystów i płacenie najdłużej utrzymywało się w tej grupie a wynika to z ostrożnego lub nie chętnego podchodzenia do zmian.
Nie, konserwatywne spolecznosci, oparte na rodzinie zawsze dzielily obowiazki na: mezczyzna utrzymuje rodzine finansowo, a kobieta rodzinne ognisko, dzieci, jedzenie, dom.
Oczywiscie w pewnym momencie wjechal kapitalizm, komunizm i bog jeszcze co, wojna tez, bo braklo mezczyzn i pierwszy raz w historii kobiety a) nie potrzebowaly opieki bo spolecznosci byly duze i bezpieczne b) zaczely na siebie zarabiac i dynamika wladzy sie zmienila.
Od tego momentu mezczyzni nie radza sobie psychologicznie. Jednoczesnie chca tej jednej kobiety, ktora jest im podlegla w 100%, -ale jednoczesnie chca kochanki na boku, rozwiazlej i wyuzdanej - tej co nie potrzebuje stabilizacji tylko ruchanka, a sama jest niezalezna i zapierdala w fabryce azbestu na 3 etaty, jednoczesnie chca dzieci (bo przekazac geny), ale jednoczesnie sie nimi nie zajmowac bo imprezki fajniejsze. Chca zarabiac miliony, ale bez zadnej wiedzy i wysilku - bez pracy. Maja ogolnie nierealne wymagania wobec swiata i ludzi.
Moja zdrowa rada: wylaczyc internet, isc do szkoly. Nauczyc sie porzadnego fachu. Odstawic porno, bo porno sprawia, ze przestajesz miec motywacje do zycia i zdobywania realnych kobiet. Wpadasz w plapke gdzie twoj testosteron szoruje po dnie, motywacja szoruje po dnie, a realne kobiety wydaja sie nieinteresujace, bo nie wygladaja jak te same kobiety poprawione w photoshopie na instagramie
@GtotheG i właśnie z powodów, które wymieniłaś trzeba się nad problemami mężczyzn pochylić, to wszystko skądś się bierze, więc trzeba system dostosować i przeciwdziałać
@smierdakow pochyleniem sie nad problemami mezczyzn byla by ich reedukacja seksualna i kulturowa. Zeby ich nauczyc, ze kobiety to nie lalki dmuchane od zaspokajania ich potrzeb. Ze zeby dobrze sobie radzic w zyciu to musisz podejmowac wyzwania, tzn. Wychodzic do ludzi
I tu powinni wkroczyc mezyczni - ojcowie i edukowac swoich synow jak byc fajnym facetem
@GtotheG ogólnie to ty mówisz o wąskiej grupie mężczyzn, których raczej widać w internecie niż w życiu codziennym, ja tam żadnego incela nie znam, mimo że na wykopie wydaje się ich dużo, chociaż domyślam się że, że wśród singlów w okolicach 30-stki może być ich więcej niż przeciętnie :p
kobiety to nie lalki dmuchane
Wydaje mi się, że to nie jest popularny pogląd
musisz podejmowac wyzwania
do odwaznych swiat nalezy
To problemy, które dotyczą obu płci tak samo
ojcowie i edukowac
To teraz spróbuj się zastanowić ile w mediach widziałaś mniejszych większych akcji o problemach matek i problemach ojców, to jeden z tematów dotyczących facetów, nad którymi trzeba się pochylić. To oczywiście trudne, bo dorosłego chłopa może być ciężko czegoś nauczyć, ale już wcisnąć w system edukacji, żeby przyszli ojcowie się lepiej sprawdzali, to już do zrobienia
@smierdakow
Wydaje mi się, że to nie jest popularny pogląd
blagam, zaloz sobie konto na tinderze jako kobieta, a pozniej napisz ile procent pierwszych rozmow z facetami nie zeszlo na tematy seksu z ich strony od razu. Ustaw sobie, ze szukasz powaznego zwiazku, zeby nie bylo watpliwosci z ich strony.
To teraz spróbuj się zastanowić ile w mediach widziałaś mniejszych większych akcji o problemach matek i problemach ojców, to jeden z tematów dotyczących facetów, nad którymi trzeba się pochylić.
Wiesz czemu? Bo ojcowie w sytuacji rozwodu pakuja manatki i dostaja drugie/nowe zycie jako singiel. I moga szalec. I jest na to 100% spoleczna akceptacja. Kobiety zostaja meczennicami poswiecajacymi sie dla rodziny, nie zakladaja czesto nowych zwiazkow - zostaja samotne z dziecmi (plus ostracyzm i wielu facetow nie chce zaczynac od „cudzego safe’a). Matki zostaja z problemem: utrzymaj i wychowaj dziecko. Idz do pracy, ogarnij to tamto siamto, zapomnij o sobie i swoich potrzebach. Mezczyzni? W najlepszym przypadku dadza kase. W najgorszym nawet nie to. Spojrz jak wysoki jest dlug alimentacyjny w tym kraju - tysiace mezczyzn nie placi alimentow i ma ten obowiazek w dupie. Znam nawet jednego co wolal isc do wiezienia niz zaplacic - to w ramach zemsty na matce. Zanim napiszesz „no moze go nie stac” - zasadzili mu 200 zl miesiecznie, wiec nie pisz, ze nie stac. Skurwiel specjalnie pracowal na czarno zeby go nie mogli scigac /sciagac z konta
ć, ale już wcisnąć w system edukacji, żeby przyszli ojcowie się lepiej sprawdzali, to już do zrobienia
dlatego zamiast brac udzial w jakichs kursach PUA czy jak to sie tam zwie, mezczyzni powinni czynnie uczestniczyc w kursach typu „jak poprawnie wyrazac swoje emocje, jak regulowac swoje emocje, jak rozmawiac z kobietami, jak byc fajnym tata”.
Jednak takich kursow na rynku brak, za to mezczyzni zaczytuja sie w madrosciach w stylu Andrew Tate „jak byc debilem i mizoginem” zapominajac, ze ten gosciu ma na koncie miliony z handlu ludzmi i moze sobie pierdolic takie kocopoly, ktore nie maja nic wspolnego z realnym zyciem i relacjami.
@GtotheG cały czas mówisz o skrajnych przypadkach, a to są argumenty anegdotyczne, Tinder to specyficzne miejsce i w żaden sposób nie oddaje tego jaka jest cała grupa społeczna, przeciętny mężczyzna to zupełnie inny człowiek niż przeciętny mężczyzna na tinderze
najpierw byśmy musieli sprawdzić ile jest samotnych matek, które zostały same z powodu ucieczki mężczyzny, porównać to z tym jak to wyglądało 10/20/30 lat temu i byśmy wiedzieli czy to realny problem, który narasta
emocje u mężczyzn to już zdecydowanie realny problem, ale rozwiązanie to nie jest - niech idą na kurs emocji, tu trzeba rozwiązań systemowych, kampanii medialnych i edukacji dzieci
Andrew Tate
nawet nie wiem czy przeciętny wykopek wie kto to jest, a co dopiero przeciętny facet
@smierdakow jak widzialam filmik gdzie laska uczyla swojego syna jak wyrazac swoje emocje i dziecko lvl3 inteligentniej wyrazalo swoje uczucia niz chlop lvl 30 + to wiesz jakie byly komentarze? Kobiety byly zachwycone, a mezczyzni reagowali agresja, ze wychowuje syna na jakas ciote
O andrew tate dowiedzialam sie z wykopu, co przeczy twojej tezie
@smierdakow
jak to wyglądało 10/20/30 lat temu
20 lat temu to kobieta zostawala w toksycznym zwiazku bo nie miala pieniedzy i wyjscia. Dzisiaj jak ogarnia zycie i siebie to nie zostanie z toksycznym patolem, ktory ja bije, chleje i zdradza. Wiec tak - problem narasta bo toksyczny patol przeniosl sie do internetu i wmawia wszystkim chlopom, ze malzenstwo jest zle i wszystko co zwiazane z kobietami jest zle.
@GtotheG nie zaburzenia, ogólny trend światowy, ludzie nie chcą walczyć bo też nie mają za co walczyć, podobny efekt daje polityka jednego dziecka w Chinach.
Wiesz że nie masz co stracić materialne, rodziny nie założyłeś/aś więc krzywda jej się nie stanie, więzi rodzinne leżą wiec po co iść na wojnę? Dla honoru? To juz było wyśmiane więc jak nie honor to co jeszcze pozostaje?
Zawsze się śmiałem z tagu przegryw bo uważam że celebracja swojego niedojebania jest szkodliwa ale czasem celenie trafią jak chociażby z ostatnim artykułem gdzie kobieta otruła męża a że nie wyszło to w świetle prawa wyjebała go z domu za fikcyjna przemoc. To co zrobiło jest jednym ze skutwów patologi, inne osoby to obserwują i widza że już nie ryzykuja tylko uczuciami ale finansowo i karnie a to z kolei zniechcęca do zakładania związków, socjalizacji z okreslonymi osobami a jak już to mamy to za co ma walczyć taka osoba? No nie będzie walczyła, niech ludzie radzą sobie samemu.
Temat tosycznych związków jest szeroki, są statystyki jak sie to rozkłada ale nie muszę zaglądać na przykładów bo sąsiadka tak znęcała się nad mężem że nieraz pracować nie mogłem, jako jedyny z sąsiadów zadzwoniłem na policję, po tym jak pojechali znów zaczęła drzeć jape więc wiesz, na każdy przykład znajdzie sie kontrprzykład a cyferki to cyferki. J
akby nie było mężczyźni częściej piją i biją a kobiety znęcaja się psychicznie i zdradzają oraz chętniej przekładaja agresje na dzieci jeżeli są ofiarą.
@Anty_Anty tylko, ze to jest niezalezne od plci - sa kobiety maltretujace mezczyzn i vice versa. Kazdy moze byc zly. Tutaj odwrotny przyklad: https://youtu.be/OT5e1a5qz1o?si=mD6BGMVwrn-PhTL4
Co do zdrad to jednak kroluja faceci, a Ty piszesz o kobietach. Czesto slysze o facetow, ktorzy ruchaja 5 kobiet na raz i maja jeszcze zone, nie znam takich kobiecych przypadkow.
Co do umierania na wojnie - wojen byc nie powinno i nikt nie powinien za jakiejs bzdurki typu wladza i pieniadze umierac.
@GtotheG ale piszesz o zdradzie dla zdrady a nie zdradzie w toksycznych związkach, niestety ale nie wiem jak się dokopać do badań o których myślę i też mi sie nie chce a że zdrady są niezależne od płci to chyba jasno zakomunikowałem wcześniej (a może nie, czesto pisze chaotycznie).
Jeżeli o same zdrady chodzi to masz rację i można prześledzić jak rośnie ilość zdrad w poszczególnych latach, z podziałem na wiek, płeć, rasę, poglądy polityczne czy religie.
To że meżczyźni się przechwalają to jest znane od zarania dziejów ale że nie słyszysz tego od kobiet, to już jest zastanawiające, nie chodzi o ilość tylko o sam fakt.
To że wojen nie powinno być nie zmienia faktu że są a dzisiejsze społeczeństwo dla wojskowych stanowi duży problem, pewnie robotyzacja pola walki rozwiąże wiele problemów ale to dopiero pieśń przyszłości a dzis czasu chyba mamy mniej niż więcej.
@smierdakow odpiszę teraz na ten dłuższy komentarz, bo na telefonie było ciężko wszystko kopiować i cytować:
mam wrażenie, że zawsze jak z tobą wymieniam komentarze w tematach politycznych, to popełniasz ten sam błąd i przedstawiasz swoją indywidualną perspektywę, politycy nie są od rozwiązywania twoich problemów, ani problemów osoby X, tylko od problemów, które widać w szerszycgh statystykach
które to moje problemy nie są problemami społecznymi, które powinien rozwiązać polityk/polityka? Zaciekawiłeś mnie. Twój komentarz zacytuje jeszcze w dalszej części, ponieważ pięknie się łączy z kolejną wypowiedzią.
1. Równe traktowanie mężczyzn przez prawo, polityki i instytucje publiczne, w szczególności edukację, ochronę zdrowia, system emerytalny i wymiar sprawiedliwości.
Możesz mi podać konkretne przykłady dyskryminacji:
prawnej
politycznej
w instytucjach publicznych
w edukacji
w ochronie zdrowia
w wymiarze sprawiedliwości
Co do wieku emerytalnego - wielokrotnie już tłumaczyłam - przeczytaj o skutkach menopauzy, a później dyskutujmy o wyrównaniu wieku emerytalnego. Wiele kobiet po 60 jest już tak zniszczona fizycznie i zwyczajnie intelektualnie z powodu menopauzy też mogą sobie nie radzić - wjeżdżają uderzenia gorąca, zaniki pamięci, suchość pochwy, inne ciekawe rzeczy - że zwyczajnie nie są w stanie pracować. Zresztą jak dla mnie gadka o wieku emerytalnym nie ma sensu, bo w Polsce większość 40-20-latków będzie pracować do śmierci, śmierci, która nastąpi dosyć szybko, możliwe, że przed emeryturą, z powodu trybu życia, toksycznego jedzenia i środowiska i ogólnego przepracowania. Więc dla mnie czysto wirtualny problem - jak za 40 lat nie będziesz pracował to zwyczajnie umrzesz z głodu, takie są aktualne perspektywy przy rozrodczości rzędu 300k. Ściąganie Hindusów, Chińczyków czy Afrykanów doprowadzi do wzrostu przestępstw, więc dla mnie to rozwiązanie typu z deszczu pod rynnę.
2. Wpływanie na polityki dotyczące mężczyzn na szczeblu krajowym i europejskim.
Jakie to polityki?
3. Poprawa średniej długości życia i jakości życia mężczyzn, w tym stanu ich zdrowia.
Jak? Przecież to czy chodzisz do lekarza to jest twój wybór. Żadna ilość kampanii, zaproszeń, chuj wie czego, nie sprawi, że człowiek, który się boi usłyszeć, że jest nie daj boże chory - sam pójdzie do lekarza. Tu trzeba wziąć odpowiedzialność za swoje życie i mówię to jako osoba, która sama się boi chodzić do lekarza i idzie tylko jak już umiera. Niestety, ale jak masz ten problem to kierunek dobry psycholog. Nie zwalaj winy na służbę zdrowia, bo do niej każdy ma dostęp (teoretyczny bo terminy za 2 lata, ale nie występuje dyskryminacja płciowa w tym względzie).
4. Przeciwdziałanie nałogom i skutkom nałogów wśród mężczyzn.
Znowu - robienie z mężczyzn debili niezdolnych do samodzielnego funkcjonowania. Nie, ty jako dorosły człowiek bierzesz odpowiedzialność za swoje życie? Chcesz palić - wyrażasz zgodę, na 15% większe ryzyko wystąpienia raka płuc. Chcesz pić bez umiaru? Godzisz się na marskość wątroby. Chodzi o to, żeby ludzi uniezależnić od rozkazów i nakazów - dać im samemu myśleć, a nie matkować całe życie i prosić Maciusia żeby nie pił. Maciuś musi ogarnąć dupę i sam uderzyć do AA. to się nazywa odpowiedzialność
5. Wpływanie na pozytywny przekaz do mężczyzn oraz ich opis w przestrzeni publicznej; w szczególności, promowanie pozytywnych wzorców męskości.
Może zacznij od kolegów na wykopie? Pokaż im co to jest pozytywna męskość, zdrowe rozrywki? Krytykuj patologiczne zachowania? Powodzenia
@smierdakow
6. Zapobieganie polaryzacji ze względu na płeć, zwłaszcza wśród młodych pokoleń.
Wystarczy wybierać odpowiednie treści i nie zaśmiecać sobie głowy negatywnymi treściami. Czasem mi się zdarzy jeszcze wpaść na wykop i widzę jak wiele treści ma jeden schemat i pisane są zawsze pod jedną tezę. Np. kobiety to potwory. Gościu wrzuca jako przykład kobietę-psychopatkę, która zleciła zabicie swojego męża. Pomimo istnienia 100% analogicznych sytuacji z mężczyznami w rolach głównych, narracja jest jedna - kobiety tak naprawdę są okrutne, złe, są bestiami i manipulatorkami bez duszy i empatii. Wszystkie bez wyjątku ponieważ jedna popełniła czyn zabroniony.
7. Wsparcie aktywności mężczyzn – społecznej, obywatelskiej, fizycznej, edukacyjnej, rodzinnej, zawodowej, publicznej itd.
O jakie wsparcie chodzi? Czego konkretnie potrzebują? Dużo w tych postulatach jest niejasnych ogólników. Coś by chcieli, ale sami nie wiedzą co.
8. Wsparcie najsłabszych i najbardziej wykluczonych mężczyzn – w szczególności z mniej uprzywilejowanych lub obciążonych środowisk.
Jakie konkretnie? W jaki sposób? Czemu tylko mężczyzn? Głodujące dziecko płci męskiej powinno otrzymywać dodatkową pomoc, a głodujące dziecko płci żeńskiej nie powinno? O co tu chodzi?
9. Wsparcie aktywnego ojcostwa i partnerstwa w związkach.
Co to znaczy? Zdajesz sobie sprawę, że niektórzy ludzie (kobiety i mężczyźni) nie lubią się zajmować swoimi własnymi dziećmi? I znowu nic się nie da z tym zrobić? Nie sprawisz jakimś cudem, że zabawa z dzieckiem Cię będzie bawić, skoro Cię zwyczajnie nudzi i tego nie lubisz. Czasem po prostu zwyczajnie niektórzy ludzie nie lubią swoich dzieci, w skrajnych przypadkach je maltretują czy terroryzują.
@GtotheG odnośnie tych podpunktów wszystkich to polecam zacząć śledzić profile Stowarzyszenia na rzecz Chłopców i Mężczyzn, to są problemy, które widać w różnych danych i można wyciągać wnioski skąd wynikają, to już za dużo pracy jakbym miał tego wszystkiego teraz szukać, oni dzielą się różnymi refleksami na bieżąco
które to moje problemy nie są problemami społecznymi, które powinien rozwiązać polityk/polityka?
To, że umawiasz się z mężczyznami, którzy ci nie odpowiadają, to że obracasz się w środowisku tinderowym, to że znasz wielu zdradzających mężczyzn itd itp, to nie są problemy społeczne, tylko twojego wąskiego środowiska, a wątek opa dotyczy polityki
Polityka zacznie to martwić, gdy młodzi ludzie będą żyć samotnie, jak w jakiejś Japonii, u nas tego nie widać
@GtotheG ale za bardzo odbiegliśmy od tematu
Wracając, to moim zdaniem nie można mieć takiego podejścia jak ty, że faceci skręcają w prawo, bo to ich wina, że im źle w życiu, to pogłębia problem (i pewnie doprowadzi do tego, że to oni wygrają)
Powodów czemu faceci idą w nacjonalizm, konserwatyzm jest pewnie mnóstwo, ale jednym z nich jest moim zdaniem właśnie to, że nikt się ubiega o dyskusję nad ich problemami, tu zwłaszcza mam ogromne pretensje do lewicy
I już nawet na chłopski rozum, połowa kraju to faceci, przecież to oczywiste, że muszą mieć typowe dla płci problemy, którymi się trzeba zająć, jak można mówić, że nie ma żadnych
No i zajęcie się problemami mężczyzn nie oznacza, że problemy kobiet mają być ignorowane, to nie jest w żadnym wypadku atak na kobiety, ich problemy są równie ważne
@smierdakow
To, że umawiasz się z mężczyznami, którzy ci nie odpowiadają, to że obracasz się w środowisku tinderowym, to że znasz wielu zdradzających mężczyzn itd itp, to nie są problemy społeczne, tylko twojego wąskiego środowiska, a wątek opa dotyczy polityki
Kolego, ale pisałeś, że tak robię we wpisach politycznych, a nie zrobiłam tak w żadnym innym. Na żaden z tych problemów nie oczekuję rozwiązań ze strony polityków, a szczególnie nie na moje osobiste problemy. Strasznie mnie też bawi jak ludzie myślą, że tinderowcy to są jacyś inni ludzie, którzy w realu nie istnieją - spytaj swoich kolegów, połowa z nich używa tindera, chyba, że masz 40+ lat i wszyscy mają żony.
Piszesz, że znalezisko OPa dotyczy polityki. Dla mnie sprawy społeczne i poglądy typu jaka ma być kobieta, jaki mężczyzna, to nie jest stricte problem polityczny. To problem społeczny, religijny, socjalny, trochę polityczny w pewnych kwestiach, ale na pewno nie jednoznaczny.
BTW nie umawiam się z mężczyznami, którzy mi nie odpowiadają - znowu zły wniosek. Coś się tobie wydaje i przypisujesz mi jakieś cechy xyz.
Polityka zacznie to martwić, gdy młodzi ludzie będą żyć samotnie, jak w jakiejś Japonii, u nas tego nie widać
Oczywiście, że widać, mam co najmniej 10 koleżanek w tej chwili, które mają własne mieszkania, a perspektyw na chłopa 0 xD Widzę, że to ty odnosisz wszystko do swojej "codzienności", co ty widzisz na co dzień, za oknem, w pracy i myślisz, że wszyscy żyją jak ty
@GtotheG
ale pisałeś, że tak robię we wpisach politycznych
Już pisałaś coś podobnego, w sensie bardzo krytycznie o mężczyznach, wręcz agresywnie, ale nie pamiętam w jakim wątku
tinderowcy to są jacyś inni ludzie
No może już w młodszych pokoleniach to się stało czymś normalnym, ale no już koło 30 to większość osób jest ustatkowana i jak korzysta z tindera, żeby zdradzić, więc może być mylne wrażenie, że wszyscy zdradzają, no nie, większość nie ma tindera i zamiast na imprezie siedzi przed telewizorem xd
No ale nie znam żadnych statystyk, więc masz rację, że tak samo mogę żyć w bańce
@smierdakow nie neguje potrzeby pomagania mezczyznom.
wyciaganie lewicy jako partii ktora ma pomagac mezczyznom - przeciez w Polsce oni maja jakies ile? 7% poparcia? XD czemu akurat lewica ma sie tym zajmowac? A nie inne partie?
@GtotheG bo oni są tacy od walki o prawa różnych grup społecznych, mamy lewicowe ministerstwo ds równości, które dość otwarcie olewa mężczyzn
@smierdakow
ale nie pamiętam w jakim wątku
to czemu piszesz, ze zawsze w takim tonie komentuje watki polityczne?
ale no już koło 30 to większość osób jest ustatkowana i jak korzysta z tindera, żeby zdradzić,
no i znowu piszesz ze swojej banki. 70% moich znajomych jest singlami i w duzych miastach te granice ustatkowania sie sa bardzo plynne
Nie pisalam, ze wszyscy zdradzaja. Tylko, ze niestety jest to dosyc czeste zjawisko i niestety niezalezne od wieku - widzialam i 20-latkow i 50-latkow szukajacych romansu na boku.
@smierdakow a wiesz, ze przez kilka tysiacleci mezczyzni nie byli dyskryminowani w zaden sposob i wszelkie prawa byly pisane przez nich dla nich:) ? Moze niech sie naucza organizowac na nowo
@GtotheG Że co? A co z intytucjami niewolnictwa? Albo statusy społeczne które regulowały zależności? Już to widzę jak ktoś nakazywał kobiecie o wyższym statusie, szybki sposób aby zawisnąć, stracić głowę lub dostać baty.
Mężczyżni mieli więcej praw ale tez mieli większe możliwości aby zdechnąć, u celtów było równouprawnienie ale nie było tak że kobieta to nie pójdzie w bój, generalnie do nowozytności było tak że kto nie ryzykuje śmiercia ten ma gorszy status.
@Anty_Anty widze, ze kolejny co sie boi wojny xD co wy macie z tym pojsciem do wojska? Ja bym sie cieszyla jakby mi ktos jebnal teraz wakacje w wojsku xD a wy placzecie o to wojsko jak male dziewczynki za kazdym razem.
Gosciu, w Polsce na dzis dzien nie ma wojny i zadnego zagrozenia, przestan plakac jak pizda, badz mezyczyzna. Wywlekanie nierownosci z czasow starozytynych jest zabawne. A celtowie zeby walczyc wybierali do rozrodu pewnie baby silne, a nie ladne i delikatne - zacznij wybierac takie baby i tez sie beda nadawaly do walki
@GtotheG
>ze przez kilka tysiacleci mezczyzni nie byli dyskryminowani w zaden sposob
Pisze o "dyskryminacji" a nie o strachu ponieważ wrzuciłaś wszystko do jednego kotła, proste w przeszłości ludzie nabywali prawa w boju a później przez bój je utrzymywali, zazwyczaj bo jak wiadamo po latach taka rodzina była uprzywilejowana.
Próbujesz przesłonić jeden temat drugim tematem i nie wiem po co wrzucach cechy antropoligiczne, celyckie kobiety raczej były ładne, germańskie przypominały gnomy ale to jest kwestia subiektywna plus uzależniona od czasu i kultury.
Pójście do wojska a pójście na wojne do dwie różne kwestie, łatwo hasłem szafują osoby które nie rozumieją konsekwencji wojny po wojnie, nie warto mylić strachu przed wojną z udziałem w wojnie ale warto zrozumieć czym jest FF jak czesto się zdarza itd itd.
Bardziej lajtowy film aby zrozumieć, jedni popełniają samobuja, inni ćpają a inni przenoszą się pod odstrzał.
@Anty_Anty
Pisze o "dyskryminacji" a nie o strachu ponieważ wrzuciłaś wszystko do jednego kotła, proste w przeszłości ludzie nabywali prawa w boju a później przez bój je utrzymywali, zazwyczaj bo jak wiadamo po latach taka rodzina była uprzywilejowana.
Próbujesz przesłonić jeden temat drugim tematem i nie wiem po co wrzucach cechy antropoligiczne, celyckie kobiety raczej były ładne, germańskie przypominały gnomy ale to jest kwestia subiektywna plus uzależniona od czasu i kultury.
Przepraszam, masz racje, to dwa osobne tematy. Ale celtyckie kobiety ładne? Chyba nigdy w UK nie byłeś xDDD Albo za dużo się Vikingów naoglądałeś xD
Ależ zdaję sobie idealnie sprawę z konsewkencji wojny, PTSD itd. - ja jestem z natury pacyfistką, ale czasem życie nie daje nam wyboru
@GtotheG ja tam je lubię tak samo jak francuziki i inne kobiety. Wikingowie to germanie ale nie widzę sensu organizacje plemienne przekładać na dzisiejsze państwa i ich populacje bo robi się mindfuck chociażby z powodu ANGLIKÓW-Germanie plus mixy genetyczne.
Ale jakby tak się zabawić w oderwaniu od wszystkiego to niemki są gnomami, angielki półgnomami a francuziki łaniami, od germana do celta.
@Anty_Anty ale Francuzi to tez germanie
@GtotheG ehh kobieto, ja dziś powinienem sie lenić do wieczora, dlatego pisałem że porównania są bez sensu i heheszkowałem. Frankowie byli germanami ale lud celtycki, to samo było z Angolami i Sasami w Angli. Dlatego poza genetyką patrzymy na ewolucję mowy, po mowie widzimy gdzie gemanie mieli siłę asysmilowac a gdzie sami musili się asymiliować.
Jako ciekawostkę podam że w południowej europie asymilowano sie do słowian, kobieta nie wypluwała 3-5 dzieci rocznie tylko ludy adaptowały język i zwyczaje.
Ciekawostka językowa
@Anty_Anty
kobieta nie wypluwała 3-5 dzieci rocznie
Ciężko, żeby tyle wypluwały na rok xD Ciąże mnogie są bardzo rzadkie i raczej ciężkie do przeżycia w przeszłości
Kanał bardzo ciekawy!
Jak to nie widać. Masz że woman do góry na czerwono a men na dół na niebiesko. I w takim us woman jest +40 a men +0. Mam nadzieję, że pomogłem.
@Obersturmbannfuhrer To niedobrze, kobiety nie powinny do góry, to nie po katolicku.
@smierdakow @NatenczasWojski @Obersturmbannfuhrer @Anty_Anty Trzymajcie artykuł w uczciwej cenie: https://archive.is/zwXKU
@twombolt mi to wskoczyło wczesniej bez paywalla
Wspolczesne media spoleczenosciowe oraz pozny konsumpcjonizm dajacy kazdemu spersonalizowane produkty w tym informacyjne i kulturowe, jest temu winny.
Zamykamy sie w bankach informacyjnych, dostajemy informacje pasujace do naszego swiatopogladu, bo te lubimy i ich chcemy- utwardzajac sie dalej w slusznosci naszych pogladow.
Faktycznie to sie moze slabo skonczyc jesli chodzi o dalsze zmiany przyrostu naturalnego... chyba ze panstwo dalej bedzie przejmowac odpowiedzialność za dzieci od rodzicow.
@NatenczasWojski Dlatego powtarzam to co sam usłyszałem, czytaj nawet to czego nie lubisz.
Nieraz skręca mnie z nerwów jak czytam ale przeczytam aby poznać druga stronę chociaż coraz trudnie jest ponieważ wszystko nacechowane jest emocjami.
@Anty_Anty ja swiadomie sie temu poddaje...
Zaloguj się aby komentować