Oooo "silni razem" ze swoją akcyjką przeciwko rolnikom ? Na szczęście dla rolników silni tylko w gębie, bo jeśli by mieszkali na wsi czy przedmieściach mniejszych miast i donosili to pewnie biedactwa auta będą mieć do szklarza albo do lakiernika...
@dsol17 obyś się nie zdziwił jak za wniesieniem wpadniesz na czołówkę z czymś takim
@100mph Nie da zapierdalać się na wzniesieniu a i ze wzniesienia jest to bardzo głupi pomysł - jak jedziesz przez wiochę lub jej okolice to >60 km/h jest bardzo głupim sposobem na postarzenie/spierdolenie sobie zawieszenia.Ponieważ dziury kolego,dziury. Nawet ci nie musi sarna,dzik czy dziecko na drogę wyskoczyć,żeby ten powód był wystarczający.
Mieszkam w małym miasteczku blisko terenów wiejskich to wiem.
A mistrzowie kierownicy co jadą tak jak twój nick sugeruje to na okolicznych wioskach regularnie rozpierdalają czyjeś ogrodzenie.I swoje auto przy okazji też. Ponieważ kolejna przypadłość wiejskich dróg to zakręty.W ciul zakrętów.
@dsol17 Nie wiedzialem, ze kombajny poruszaja sie tylko w terenie zabudowanym, a okolice wioch poza terenami zabudowanymi maja ograniczenia predkosci do 60km/h xD
@100mph Ograniczenia nie mają,mają za to "naturalne progi zwalniające" i trzeba być debilem by w takich miejscach zapierdalać >60 km/h. 90 km/h to sobie możesz jechać przez wiochy jeśli to DK międzymiastówka, ale na takiej praktycznie nigdy nie spotkasz kombajnu.
Boczne wiejskie drogi i "przepisowa dopuszczalna poza zabudowanym" to proszenie się o spierdolone zawieszenie albo o spowodowanie wypadku nawet jak taka droga nie jest dziurawa jak szwajcarski ser (a często właśnie jest). W dzień piesi idący poboczem bo nie ma chodnika, w nocy prawie na pewno psy,lisy,dziki,sarny,kuny itd. A u moich dalekich krewnych na zjebanym dzikim podkarpaciu (ściśle: pod sanokiem) to nawet i niedźwiedzie się znajdą...
@dsol17 kolego co ty za farmazony teraz wypisales?? XDDD wg ciebie dzisiejsza wies to:
-
dziura na dziurze dziura pogania
-
Zakrety, serpentyny
-
Wysokie ryzyko smierci
-
Dzikie zwierzeta i dzieciarnia za kazdym rogiem
Boze widzisz i nie grzmisz. Ty chyba jeszcze nie wytrzezwiales po sobocie albo ostatni raz na wsi byles w latach 80 na ciezkim podkarpaciu
@Pirazy No na ciężkim Podkarpaciu i na ciężkiej Lubelszczyźnie poza Lublinem i we wschodniej części Małopolskiego (ok,może akurat nie całej) i w Świętokrzyskim...
Po dziś dzień tak jest jak zjedziesz z międzymiastówki.Sorry ale jest. Gminy wiejskie i wieśniaki nie inwestują w drogi.
Ciężkie Podkarpacie - w sensie droga z Dukli (na Słowację tamtędy można jechać i góry fajne to wiem !) w kierunku Rzeszowa i Sanoka to nawet miewa dziury na miedzymiastówce po dziś dzień. Choć może za kilka lat się zmieni,coś tam od lat budują...
@dsol17 Najwieksze niebezpieczenstwo na wiejskich drogach stanowia najebani rolnicy, dzieci rolnikow jadacy traktorami bez uprawnien, rolnicy w traktorach bez oswietlenia i rolnicy nie skladajacy hedera. Mozesz zaklinacz rzeczywistosc, pi3rdolic swoje farmazony, zaklinac kodeks drogowy etc. ale realiow nie oszukasz.
@Alawar no debil, bo sobie spojllera nie może zamontować to będzie konfił...
@Alawar Nawet jeśli ten motorower miał ustawowe 50ccm (a można zmienić i na stacji kontroli pojazdów się często nie skapną) i faktycznie nie mógł przekroczyć 45 km na godzinę to na pewno 23 latek jechał nim >40km/h więc na zakręcie i pod auto by się tym "motorkiem" wpakował - Ty chyba za długo siedzisz w tej Warszawie czy innym większym mieście w którym masz ograniczenie do 50 km/h i korki to nie widzisz co ludzie jeżdżący dwuśladami na drogach odpierdalają...
Przy jeżdżących motorami rolnik co nie zdejmie hedera to na drodze jest pikuś, Pan pikuś...
@Alawar Homo Sovieticusy, jak oni nie mogą jeździć przez cały rok ze spoilerem utrudniającym jazdę innym wszędzie to rolnik nie może z lenistwa ze dwa razy w roku, na małej ruchliwie drodze czegoś takiego zrobić.
Ba, sam jeszcze swój czas zmarnuje byle żeby zaszkodzić wybranemu wrogowi jaki klasa polityczna mu akurat narzuciła, ręce opadają.
@DiscoKhan te lenistwo kosztuje kogoś zdrowie lub życie. jak mu sie nie chce to niech zmieni zawód
@SuperSzturmowiec XD. Atomizacja społeczeństwa motzno. Gość ci produkuje jedzenie. Ma pożyteczna pracę co w dzisiejszych czasach nie jest standardem, więc "niech zmieni zawód" jest tu nie na miejscu.
@hejno jeśli nie potrafi jej wykonywać w bezpieczny sposób to serio niech zmieni. Nikt nie jest niezastąpiony, a już na pewno nie taki cymbał.
@hejno jakoś w czasie strajków potrafili blokując drogi mieć wyjebane na innych ludzi i nie przepuścić np karetki ¯\_(ツ)_/¯
@randomowyrandom znowu dziel i rządź. Gdzieś w telewizji wykreowali taki obraz o karetkach, ruskich szpiegach i już nic innego się nie liczy. Wiesz jakie postulaty mieli ci rolnicy?
Dzisiaj trzy widziałem na odcinku 30km na drogach wojewódzkich. Więc nie jest to jakieś rzadkie zjawisko, "dwa razy w roku".
@Dalmierz_Ploza trzy razy w roku, wiosną, latem i jesienią ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Alawar Po zniszczeniach widać,że zapierdalał na polnej drodze (a popatrz na nawierzchnię... dureń - choć to i tak dobra nawierzchnia jak na tereny wiejskie) ponad 80 km/h.
Z takim małym bagażnikiem to głupota - przecież ewentualnej sarny czy dzika które tak "upoluje" do niego nie zmieści /s
Identycznie z rąbaniem drzew przydrożnych - przecież karoseria byłaby po takim rąbaniu w podobnym stanie /s nr 2.
Tylko kretyn zapierdala w terenach wiejskich jak po drodze ekspresowej. Koniec kropka.
W starych bizonach też da się ściągnąć heder?
@starszy_mechanik Tak są fabryczne wózki pod heder do ciągnięcia z tyłu.
@Alawar Nawet tych wózków nie kupują w zestawie, bo po co.
Popieram, kiedyś na milimetry uniknąłem uderzenia w heder jak na zakręcie mi wyjechał w nocy kombajn.
@Alawar W dzieciństwie jak rowerami się jechało po wąskiej polnej drodze, to jaki strach był, jak z naprzeciwka jechał kombajn.
Ale co wy tych rolników bronicie? XD No nie można z tym jeździć i tyle, nie ma dyskusji
@Petrolhead ale oni produkujom części składowe hlepka xd
Zgłaszać dupków i tyle.
"nie zjeżdżaj na bok" ulala, odważna rada xD tak się składa że hedery mniej więcej na wprost ciebie za kierownicą mają taki jebitny szpikulec xD
@ZohanTSW bezgranicznie zaufanie do sprawności hamulców i trzeźwości kierowcy
@Felonious_Gru otóż to, a nawet dochodzi zwyczajne zmęczenie. Nierzadko w czasie żniw operator kombajnu pracuje od wczesnego poranka do później nocy, a to wszystko żeby zdążyć przed złą pogodą. 16h spokojnie może wyjść
nie ma niczego bardziej zalosnego i jednoczesnie smiesznego jak polskie pieniactwo
@Bij_Bolszewika ugułem tak, ale tutaj to zagrożenie bezpieczeństwa, więc siedź cicho i demontuj header jak wyjeżdżasz z pola
@Felonious_Gru zagrozenie bezpieczenstwa bo gosc kombajnem z pola na pole przejedzie 200m wiejska droga?
@Bij_Bolszewika Największym zagrożeniem to oni są dla zjebów z KO.
Ilu w latach 90 te headery zmieliły na polskich szosach? Koszmar dzieciństwa, kombajn za zakrętem wiejskiej drogi.
Kwiiik to co jo zarobię jak będę co 1h na 10 minut drogi heder ściungał i znowu na polu zaledwie 10 km dalej heder zakladoł?! Kwiii
@Gadu_gadu 10 km to to nigdy nie jeździ przecież to pali prawie jak czołg. Zwłaszcza nie głównymi drogami.
@dsol17 no to widac ze chuja wiesz. W mojej okolicy kombajny obskakują pola w obrębie 7-8 km. I te jebane debile w starych bizonach nie ściągają hederów.
@dsol17 pewnie zanim obskoczy wszystkie pola to zrobi 10 km
Nie nakręcajcie się nie dzielcie się, widzisz Hama nie odpuszczaj ,normalnsa który zjeżdża i jest wporzo daj se siana
Czekaj, co się dzieje w tym wątku bo nie rozumiem, myslalem że to naturalne żeby ściągnąć header, lub złożyć jeśli jest to możliwe. Nie rozumiem narzekania na kurz czy głośniejsze pracę na roli, ale to jest k... przesada, aż boję się kwiku jak ktoś im przypomni że wyjeżdżając z pola, należy wyczyścić pojazd i drogę tak aby nie wyrzucać ziemii/piasku/trawy/słomy na drogę.
@Sosnowiczanin i akurat z tym czyszczeniem drogi to bym szmaciarzy gonil batem, popieram. W czerwcu zaliczylem slizg motocyklem wlasnie na takim piachu co go rolnik jakims traktorem nawlokl na droge z pola
Mieszkam na końcu drogi, i tato wyjeżdża na pole i droga jedzie gość w SUVie na warszawskich blachach (jestem z lubelszczyzny). Zatrzymuje się i idzie do taty, że on ma prawo przejechać i on ma ściągać ten heder bo on dzwoni na policje. Tato do niego, że co on chce ode niego? Bo tam tylko on tam mieszka więc pewnie jedzie do nas. No i afera... Zadzwonił na policję (sąsiad, który jest policjantem, musiał jechać około 20km). Gość z SUVA ( typ 35/40 lat z brodą ubrany jak nie wiem kto na wieś) ma sobie przejechać itp więc od razu rzuca w taty kierunku obelgi. Oczywiście zaczął się pultać do sąsiada więc policjant dał jemu mandat a tacie upomnienie. Przejechał i mama widziała, że gość z rodziną wyrzucił dwa psy z samochodu i odjechał. Psy pałętały się z tydzień i jednego przygarnęliśmy a drugiego coś pewnie zagryzło albo potrąciło bo gdzieś się zapodział.
Ostatnio u mnie szkolenie w gminie jak należy jeździć drogą kombajnem. Policjanci tłumaczyli, że powinni zostać wezwani po to aby na szosie przy wjeździe na pole zabezpieczyć ruch i organizację aby kombajn mógł odłączyć naczepę z hederem i podłączyć do podajnika z przodu.
No czasami nikt sobie nie wyobraża jak samemu uprawia się pole jak jest to ogromnie problematyczne i często nie zajmuje nawet godziny jak nie paru. Ludzie wyobrażają sobie czynność jak założenie zatyczki na długopis a przy starych kombajnach taki jak u mnie to przekładanie pasów jest ciężkie, odpinanie zaczepianie gdzie trzeba robić to samemu i nie ma się nikogo do pomocy.
Jestem kulturalnym kierowcą, ustępuję każdemu pierwszeństwa nie śpieszę się i do tej pory miałem tylko jeden mandat za parkowanie. Nawet jak jadę taborem z przyczepami to staram się zjechać na bok aby uwolnić samochody jadące za mną. Ale mogliby ludzie odpuścić ten jeden dzień bo tyle potrzebuję aby wykosić to jedno pole (i to w dzierżawie). Resztę kawałków jeżdżę polnymi drogami aby nie narażać się na sytuacje.
@Loco1109 piszesz jakbys mial max 15 lat. Sasiad policjant, kierowcy ktory mial racje dal mandat, twojemu tacie upomnienie za zalozony heder, a z suva zaraz potem zostaly wyrzucone dwa psy i elo. Nie za duzo fajkowego ziela czasem?
Przepis jest przepis. Heder na publicznej drodze ma byc sciagniety. Jadac z zalozonym ryzykujesz mandatem i strata czasu na uzeranie sie z policja ale przede wszystkim stwarzasz realne zagrozenie na drodze bo ciezko sie z toba minac oraz cie wyprzedzic a podejrzewam ze i operator kombajnu ma przez heder niezbyt dobra widocznosc drogi bezposrednio przed soba.
Wszelkie zastrzezenia prosze kierowac do ustawodawcy
@Pirazy Nie narzekaj
@Pirazy @Alawar Moja wieś jest zacofana i zdarza się więcej paradoksów. Na przykład jak policja zatrzymuje nieletnich za kierownicą traktora...
... ale wracając do głównego wątku to, fakt zgadzam się z Tobą, z przepisami się nie dyskutuje. Jednak wyłączyłbym z tego przepisu drogi gruntowe.
Zaloguj się aby komentować