@Prucjusz maj 2022 - Labrador mix
Październik 2021 - Szetland x corgi mix
Maj 2020 - buldog francuski
W 2018 kobieta została zagryziona przez jamniki
Cały czas w kółko obracasz się wokół tego, że to są mordercy i chuj i kropka.
A ja jak kurwa mantrę powtarzam, że jest kurwa tyle składowych, że głowa mała, ale rasa i tak zawsze jest głównym punktem skupienia, bo tak i chuj.
To teraz trochę faktów, bo już mnie męczy ta dyskusja:
Na "agresję" mają wpływ: geny*, socjalizacja, traumy, strach, choroba, obrona zasobów, instynkt łowiecki, frustracje, wiek odsadzenia od matki etc
Geny* - różnią się między różnymi liniami hodowlanymi, różnym miotami, nawet osobnikami. Rasa w której jest w chuj linii z w chuj różnych psów sprawia, że masz dwa psy jednej rasy które są kompletnie różne.
Gdyby chodziło o rasę, gdybyś miał rację, gdyby tak jak powiedziałeś "każdemu prędzej czy później odjebało" to miałbyś 18 milionów zagryzień. Bo skoro kurwa rasa i każdy jak się argumentujący tak jak ty upierają, to czemu tak mało? Skoro każdy ma coś ze łbem - gdzie reszta? Dlaczego to idzie w odstawkę jak się o to pyta?
Przepisy rasowe nie mają wpływu na ilość pogryzień - w UK są a pogryzień jest więcej, w Danii były, nie zmieniło się nic i przepisy zneśli.
Ras "pojebanych" było już W CHUJ - owczarki niemieckie uważane w polsce za najlepsze psy świata są zbanowane w 11 krajach, w tym Irlandii, Białorusi, Singapurze. Pojebana rasa.
Dobermany były "pojebaną rasą" w latach 70. Potem rottweilery, pitbulle, teraz American bully i następne będą Cane Corso, na które po banie na Bully XL wyszukiwanie wzrosło kilkukrotnie.
SKORO AGRESJA JEST KWESTIĄ RASY - DLACZEGO TO SIĘ ZMIENIA?
BTW "puchnące mózgi pitbulli" czy "za duże mózgi na czaszkę" to plota, która dotyczyła dobermanów w latach 70 i miała być powodem nieprzewidywalności tych psów. Co za przypadek, że przeszła dalej tak jak wszystko inne.
Do pogryzień dochodzi najczęściej w dzielnicach ubogich, gdzie pies nie ma ani treningu, ani socjalizacji. Co za kurwa przypadek, że najbardziej popularne są tam właśnie pitbulle.
Co za przypadek też, że większość posiadaczy odnotowanych ras agresywnych stwarzających była wcześniej karana.
Co za przypadek, że psy uważane za pierdolnięte są najczęściej obiektem westchnień pewnej grupy społecznej która paradoksalnie nie lubi się z psami.
Ale wiadomo - rasa = agresja a czarni mają gen przestępcy i dlatego kradną i odpowiadają za 50% stanowiąc 13%.
Nie bo po co szukać głębiej i pomyśleć, jak od razu widać co się dzieje ¯\_(ツ)_/¯
I na tym właśnie polega różnica - ja na swoje mam wytłumaczenie i kwity, a ty masz zaciętą płytę i założenia. I statystykę.
Szkoda tylko, że statystyka nie kłamie - za to nie mówi całej prawdy, bo jej nie jest potrzebna.
Wystarczy ci taka wypowiedź żeby odpuścić, czy chcesz się zacząć wyzywać? Bo daleko nie mam, bo frustruje mnie taka dyskusja jak skurwysyn