@Dudleus tak, wielu ludzi jest leniwych.
Może oni zapierdalają bo mają rodziny na utrzymaniu a nie dlatego że im się nudzi? Też bym się martwił gdybym miał rodzinę i stanął przed widmem utraty pracy. Myślisz że pracując na wózku widłowym, stać Cię będzie na godne życie?
@Mazski jakie to godne życie? Ja potrzebuję mieć gdzie spać, co jeść, karnet na siłownię, gry kupić,raz na parę lat komputer wymienić. Rodziny nigdy nie założę bo zawsze będę biedny + jestem patusem i przygłupem to tylko krzywdę będę im robił.
Jak się nie uda to eutanazja a jeśli dalej nie będzie legalna to powieszę się.
@Dudleus najważniejsze to podążać za marzeniami
@Mazski dziękuję ślicznie i również wszystkiego dobrego:)
@Dudleus No jeśli problemem jest, że stracą pracę lub z etatu zrobi im się pół - to to nie jest żaden kult zapierdalania, tylko chęć zarobienia pieniędzy na żarcie i być może nawet na ogrzewanie. Rozumiałbym, gdyby tam wszyscy robili po 16 godzin dziennie i teraz nagle się okazało, że będą mieli tylko 12. Nie każdy zamierza/potrafi/może podnieść swoje kwalifikacje i wyprowadzić się za pracą.
@Nemrod obecnie mają z 3 dni wolnego w miesiącu i min. 6H dziennie pracują bo na mniej się nie opłaca. Mąż jednej kierowniczki jeździ ADR to chyba biedy nie ma
@Dudleus Czyli z helpdeskiem już nieaktualne.
@ZygoteNeverborn napisałem że jak się nie uda biurowej/IT to co innego. Z tego co mi wiadomo helpdesk to IT.mam czas do lipca przyszłego roku.
@ZygoteNeverborn o właśnie, podbijam
@Dudleus
@spawaczatomowy jak się nauczę angielskiego będę aplikował. Jak skończę 1 moduł duolingo to wystarczy?
@Dudleus to nie jest nic złego że szukają stabilności. Są osoby które się martwią ale są też takie które widzą w tym szansę.
Nie posadzalbym ich o to że chcą zapierdalac
@kodyak sam potrzebuję stabilności i najchętniej bym pracował mniej niż etat bo mam lepsze rozrywki. Rodziny nigdy nie założę bo zawsze będę biedny + jestem patusem i przygłupem to tylko krzywdę będę im robił.
"kult zapierdalania" w Polsce i nie tylko w dużej mierze bierze się z kiepskiego planowania, dobrej organizacji i podziału obowiązków. No i faktu, że nie liczy się ile zrobisz ale ile godzin w pracy spędzisz. Pracując w Polskiej firmie miałem do czynienia z archaicznymi systemami komunikacji, słabej organizacji. Gdzie do tej pory wiele osób maila nie potrafi dobrze opisać i spędzają 30 minut by znaleźć coś co zajmuje kilka sekund. Dlatego wolę pracę zdalną gdzie zrobisz to co musisz i koniec. Czyli przeważnie 4 godziny 4 dni w tygodniu.
Zaloguj się aby komentować