Popsuło się auto, rozrząd przeskoczył - głowica do wymiany. Strzelam 6k naprawa, może więcej, nie wiem jeszcze.
Żonie potłukł się telefon, naprawa 800zl więc pewnie skończę z jakąś używka,
OC do zapłaty - no żadne zaskoczenie, ale z uwagi na powyższe - kolejne 600zl boli,
Opony zimowe też do wymiany
No i OC chyba do zapłaty za stare auto, bo wciąż nie sprzedałem - ale to jeszcze na raty można rozbić.
Jednym słowem - miałem zaplanowane na te wydatki powiedzmy 2k, więc treba grubo podebrać.
Ehh, dobrze mieć troche oszczędności, ale ciekawe co grudzień przyniesie ;(
#zalesie
@mkbiega za 800 to nowy tel kupi
Wspolczuje, niestety auta to studnia bez dna.
@GtotheG przestan z tym telefonem za 800zl, nie zycz ludziom tak zle
@bartek555 tera to ten moj za 800 to kosztuje 1200 ;( i to byl swietny telefon.
Stare auto to studia bez dna. Ja od 5 lat tylko olej i filtry.
@Cosmo77 no to powiem Ci że pech taki, że rozrząd wymieniałem w lutym xD
@bartek555 chyba jednak naprawie, bo poszukałem po serwisach i cena spada, a mamy Samsunga Galaxy s20fe
Ostatnio trafiłem, jak gość się żalił, że w ciągu 2 lat wpakował 20k w stara Mazdę 6, a potem 3 dni po odbiorze od mechanika, gdzie zostawił 5,5k za remont zawieszenia i regenerację wtrysków, obróciło panewkę 😳
Więc jeśli to auto, które w miarę się opłaci naprawiać, to nie jest tak źle, inni miewają gorzej 😉
@Aksal89 naprawe auta się opłaca, zwłaszcza że jest wygodne i daje mi radość z jeżdżenia.
Zgadza się, inni miewają gorzej. Ja się teraz z takim problemem borykam i w pierwszej chwili zabolało serduszko
@mkbiega nie taniej silnik wymienic?
@Macer silnik 15k
@mkbiega nie za duzo o jedno zero xD to co to za samochod xD juz za 6k mozna auto kupic
@Macer chyba jakiegoś 20 letniego gruza. Trochę się zmieniło ostatnio ceny poszły mocno do góry. Samochody i naprawa u mechanika bardzo drogie.
@Macer auto to można nawet i za 3k kupić. Ale wszystko idzie do góry. Stare auto sprzedam za tyle samo za ile kupiłem pewnie, bo usługi poszły ostro w górę. Raz myślałem że mechanik mnie kantuje że wymiana wahacza tyle kosztuje, ale jak podzwonilem po warsztatach, to wychodziło mniej więcej to samo
Popsuło się auto, rozrząd przeskoczył a kiedy wypada wymiana przeglądu tj ile km/czasu zostało?
@SuperSzturmowiec no pół roku miał xD
@mkbiega Pół roku ma auto, czy pół roku jesteś właścicielem? Dla mnie wymiana całej eksploatacji silnika po zakupie jest obligatoryjna Świece, olej, rozrząd wraz z kompletem osprzętu, pasek klinowy, przewody zapłonowe. A opony za 1900 to jakieś 17 calowe micheliny "run flat" ? Ja ostatnio kupiłem roczne, używane na olx od prywatnego gościa nie chandlarza "klebery" i dają radę. Mozeokupic nowe hankooki, kormorany czy Dębice i jak nie zapiedzielasz jak Peretti to wystarcza na spokojną jazdę. Telefon to też nie musi być iphone15 byle by dzwonił.
@Trismagist właścicielem jestem od czerwca, a w lutym (no dobra, ponad pół roku) był zmieniany rozrząd przez poprzedniego właściciela - mam fakturę za usługę w książeczce.
1900zl to za 17 zimowe i nexeny, więc to też nie jakaś wysoka półka, ale co do opon to wolę jakoś nowe. Ale może rozejrzec się warto za używkami.
Telefon to w tym najmniejszy problem tak mówiąc szczerze. Teraz to ja szukam jakiejś głowicy.
OC rozloz sobie na 2 raty, fikniesz ewentualnie troche wiecej, ale nie bedzie bolalo jak za calosc
@bartek555 wiem, myślałem o tym. Mam jeszcze bufor więc nie wiem czy jest sens tylko, a myślę czy AC i tak nie wziąć
Jak mozna zyc bez oszczednosci?
@100mph no sam nie wiem, bo nie żyje bez. Gdybym był bez oszczędności, to w tym momencie majty na drugą stronę bym wywracał
@mkbiega kolego, ja ostatnio też nadszarpnąłem budżet:
Kupiłem żonie auto - 20k
Ubezpieczenie mojego - 0,6k
Opony do żoninego - 1,5k
Ubezpieczenie żoninego - 0,5k pewnie
Swój samochód też muszę oddać, bo coś skrzynia dziwnie chodzi, kolumna kierownicy wczoraj zaczęła się trząść i w ogóle olej wymienić i przegląd - szacuję 6k
Wczoraj syn miał kolejne szczepienia - 0,5k
A i jeszcze za 2 tygodnie chrzciny, też koło 3,5k.
Jak to mówią: jak nie urok, to okupacja. Choć moja babcia mawiała: jak nie urok to sraczka.
W każdym razie, jak się nie obrócisz, to dupa zawsze z tyłu.
Łączę się w bólu i trzymaj się ramy..
... To się nie posramy.
@mkbiega pieniądze to nie problem. Tylko może Ci się tak wydawać. Zawsze możesz je zarobić, tym bardziej że masz oszczędności to tym lepiej. Prawdziwe problemy zaczynają się kiedy ktoś Ci bliski zaczyna chorować, albo umiera. A takie problemy to nie problemy. Dasz radę. Fortuna raz przychodzi raz odchodzi nie jest to coś czym trzeba się w życiu przejmować.
@DexterFromLab wartościowy komentarz
Zaloguj się aby komentować