#literatura #czytajzhejto #hejtoczyta
@pol-scot jak nie znasz Simmonsa to właśnie zaczynasz super przygodę czytelniczą - IMHO "Pieśń Bogini Kali" to jego najsłabsza książka i ja byłem rozczarowany (ale czytałem jako którąś z kolei). "Trupia otucha" jest u mnie w czołówce, ale absolutnie pierwsze miejsce (ex aequ, nie potrafię wybrać, którą lubię najbardziej) to "Terror", "Abominacja", "Drood" (horrory w historycznym settingu), cykl Hyperion/Endymion.
@TheLastOfPierogi przygodę z simmonsem już niestety powoli kończę i tak jak świetny jest hyperion i ilion/Olimp, tak drood to najnudniejsza książka jaką kiedykolwiek czytałem
„Drood” jest specyficzny, bo dobrze przeczytać przed nim „Tajemnicę Edwina Drooda” Dickensa - wtedy powieść nabiera trochę więcej rumieńców, ale to jest taki typ książki z gatunku „love it or hate it”.
Btw. próbowałeś może Neala Stephensona? Jego książki mają dla mnie trochę podobny charakter do Simmonsa (mocny research historyczny, nerdowski klimat i podobny, niespieszny sposób prowadzenia fabyły). „Cryptonomicon”, „Peanatema”, „7ew” czy cykl barokowy to świetne książki, które niedawno zostały wznowione. Zacząłbym chyba od czegoś krótszego np. „Diamentowego wieku”, bo cześć powieści ma dosyć wysoki poziom wejścia.
@TheLastOfPierogi spróbowałem kiedyś cykl barokowy ale nie podszedł mi, peanateme na pewno przeczytam
„Peanatema” to mój ścisły top powieści fantastycznych. To ciężka książka, zdecydowanie nie jest to czytadło do poduszki. Nie ma tu żadnej ekspozycji, więc od pierwszego zdania trzeba sobie rekonstruować o co chodzi w świecie przedstawionym. To ten rzadki rodzaj fantastyki, gdzie na koniec czujesz autentyczną satysfakcję ze zrozumienia historii. Moja ulubiona książka tego autora, chociaż „Cryptonomicon” nie odstaje jakoś bardzo.
@TheLastOfPierogi też mam i też spróbuję
Zaloguj się aby komentować