Piątek godzina 23:00
Młody Areczek wzrost 168 cm, z ryja 2/10 próbował wyrywać p0lki w klubie. Tak jak uczyli go jego mistrzowie z kursu podrywania, dobrał pasek do spodni, trzymał ramę oraz pokazywał swoje kocie ruchy, których nauczył się na kursie tańca. Od około 3 h starał się zaimponować pewnej Julce, trzeba tutaj nadmienić, że przejebał już 700 zł, które miało mu starczyć do końca miesiąca. W swojej głowie stwierdził, że może i później będzie głodować. Jednak możliwość uprawiania seksu była dla niego ważniejsza. Sama Julka miała mocną bekę z manleta, ale możliwość darmowych drinków była wystarczająca, aby wytrzymać jego towarzystwo.
-Eemm no ja ogólnie mam sporo zaintereswań, eeee czytam książki eee interesuje się fizyką kwantową. Opowiadał Areczek, który przecież tyle słyszał, że kobiety UWIELBIAJĄ mężczyzn z zainteresowaniami.
-Mhm,mhm. Odopowiadała mu Juleczka pijąc drinka i przeglądając tindera.
Nagle do klubu wszedł Oskar Oskarinho Czadowski, 210 cm tytan o budowie ciała niczym grecki heros. Rozejrzał się po klubie i skierował się do stolika przy którym siedział nasz bohater.
Źle dobrany pasek. Pomyślał Areczek i uważał, że Julka na pewno się nim nie zainteresuje. Jednak nic bardziej mylnego, jak tylko pojawił się w zasięgu wzroku, gadzi mózg Julki zaczął tonąć w dopaminie i wysyłał jej obrazy, jak oto ten nadczłowiek ją ujeżdża.
-Hej, co porabiasz tutaj w klubie? Zapytała Julka z wielkim zainteresowaniem.
-RUCHAĆ MI SIĘ CHCE.
Jeszcze ordynarny, kobiety nie lubią takich. Widać, że kompletnie nie potrafi trzymać ramy. Pomyślał Areczek.
-Hhihi jaki ty jesteś zabawny. Wiesz co myślę, że możemy rozwiązać twój problem.
-DOBRA NIE PIERDOL CHO DO ŁAZIENKI.
Oskar wstał i złapał Julkę za ramię. Areczek był w szoku, nie wiedział co się stało. Przecież to on od 3 h kupował jej drinki, zabawiał a w zamian otrzymywał tylko mhm. A tutaj wszedł jakiś troglodyta o aparycji Boga i po 3 minutach zabrał ją do łazienki. A co z zasadą 5 randek, kwiatami?
-TO to niemożliwe. Już miał się poddać i wyjść z klubu. Gdy zauważył, że Julka zostawiła swoją torebkę.
Tak! To jest moja szansa, zaniosę jej torebkę i ona to doceni. Guru podrywu mówią, że kobiety lubią takich szarmanckich mężczyzn. Pobiegł szybko w kierunku łazienki, otworzył drzwi i oczom ujrzał Julkę...
Julkę dławiącą się 35 cm knagą Oskarinho
-LUBISZ TO SUKO PRAWDA?
-GLA GLA GLA GUL GUL.- Odpowiedziała Julka.
Oskar zauważył Areczka i prostymi słowami kazał mu opuścić łazienkę.
WYPIERDALAJ STĄD BO ZAJEBIE.
Areczek wybiegł z płaczem, wrócił do swojego pokoju, zerwał plakaty z napisem RED PILL, usunął z subskrypcji kanały podrywu i pogrążył się w smutku.
#blackpill #przegryw
Młody Areczek wzrost 168 cm, z ryja 2/10 próbował wyrywać p0lki w klubie. Tak jak uczyli go jego mistrzowie z kursu podrywania, dobrał pasek do spodni, trzymał ramę oraz pokazywał swoje kocie ruchy, których nauczył się na kursie tańca. Od około 3 h starał się zaimponować pewnej Julce, trzeba tutaj nadmienić, że przejebał już 700 zł, które miało mu starczyć do końca miesiąca. W swojej głowie stwierdził, że może i później będzie głodować. Jednak możliwość uprawiania seksu była dla niego ważniejsza. Sama Julka miała mocną bekę z manleta, ale możliwość darmowych drinków była wystarczająca, aby wytrzymać jego towarzystwo.
-Eemm no ja ogólnie mam sporo zaintereswań, eeee czytam książki eee interesuje się fizyką kwantową. Opowiadał Areczek, który przecież tyle słyszał, że kobiety UWIELBIAJĄ mężczyzn z zainteresowaniami.
-Mhm,mhm. Odopowiadała mu Juleczka pijąc drinka i przeglądając tindera.
Nagle do klubu wszedł Oskar Oskarinho Czadowski, 210 cm tytan o budowie ciała niczym grecki heros. Rozejrzał się po klubie i skierował się do stolika przy którym siedział nasz bohater.
Źle dobrany pasek. Pomyślał Areczek i uważał, że Julka na pewno się nim nie zainteresuje. Jednak nic bardziej mylnego, jak tylko pojawił się w zasięgu wzroku, gadzi mózg Julki zaczął tonąć w dopaminie i wysyłał jej obrazy, jak oto ten nadczłowiek ją ujeżdża.
-Hej, co porabiasz tutaj w klubie? Zapytała Julka z wielkim zainteresowaniem.
-RUCHAĆ MI SIĘ CHCE.
Jeszcze ordynarny, kobiety nie lubią takich. Widać, że kompletnie nie potrafi trzymać ramy. Pomyślał Areczek.
-Hhihi jaki ty jesteś zabawny. Wiesz co myślę, że możemy rozwiązać twój problem.
-DOBRA NIE PIERDOL CHO DO ŁAZIENKI.
Oskar wstał i złapał Julkę za ramię. Areczek był w szoku, nie wiedział co się stało. Przecież to on od 3 h kupował jej drinki, zabawiał a w zamian otrzymywał tylko mhm. A tutaj wszedł jakiś troglodyta o aparycji Boga i po 3 minutach zabrał ją do łazienki. A co z zasadą 5 randek, kwiatami?
-TO to niemożliwe. Już miał się poddać i wyjść z klubu. Gdy zauważył, że Julka zostawiła swoją torebkę.
Tak! To jest moja szansa, zaniosę jej torebkę i ona to doceni. Guru podrywu mówią, że kobiety lubią takich szarmanckich mężczyzn. Pobiegł szybko w kierunku łazienki, otworzył drzwi i oczom ujrzał Julkę...
Julkę dławiącą się 35 cm knagą Oskarinho
-LUBISZ TO SUKO PRAWDA?
-GLA GLA GLA GUL GUL.- Odpowiedziała Julka.
Oskar zauważył Areczka i prostymi słowami kazał mu opuścić łazienkę.
WYPIERDALAJ STĄD BO ZAJEBIE.
Areczek wybiegł z płaczem, wrócił do swojego pokoju, zerwał plakaty z napisem RED PILL, usunął z subskrypcji kanały podrywu i pogrążył się w smutku.
#blackpill #przegryw
mysle, ze areczek nie nadaje sie jednak ze wzgledu na to ze je za duzo piersi kurzych z importu i ma zachwiana rownowage hormonalna, co przy jego samotnosci wplywa na budowe przedramion xD
@EpiktetLOL ehh areczkowi kurs tańca nie pomoże
@Nihilista It's over dla Areczka...
Ale "GA GA GA GUL GUL" mnie rozbawiło xD
xDDD tak by było nie ma co się śmiać ehh
Zaloguj się aby komentować