Od lewej Ultramale, elixir i lover.Lover jest najnowszym nabytkiem. Jestem ciekaw czy ktoś z Was miał z nimi styczność i jakie są wasze opinie o nich. Jak wiadomo każdy ma inny gust
@HolQ Ultramale mam nadal na półce i planuje kupić jak już wypsikam. Niby oklepany strasznie, ale mam do niego jakiś sentyment. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Elixir też fajniutki. Lover miałem już kilka razy sprawdzić, ale zawsze wylatywało mi to z głowy jak byłem obok wąchalni.
@CheemsFBI to moja trzecia butelka ultramale xD . Lover naprawdę fajny jest. Polecam
@HolQ Mam kilka dobrych wspomnień z ultramale, jeden z pierwszych zapachów jakie poznałem. Dalej pamiętam imprezę pożegnalną w jednej z prac gdzie właśnie on mi towarzyszył, a intensywny to był wieczór ( ͡ಥ ͜ʖ ͡ಥ)
ultramale na poczatku mojej przygody perfumowej zrobil na mnie ogromne wrazenie, chociaz le beau najbardziej mi sie chyba podobal
@pomidorowazupa nie miałem okazji powachac.
@HolQ ultra małe bardzo fajny, ale niestety to jeden z zapachów, po których łeb mi pęka, a jego moc sytuacji nie poprawia
@HolQ ja mam sentyment do całej serii przez OG z dawnych lat ale z tych nowocześniejszych flankerow najbardziej lubiłem Le Parfum. Na Ultra Male mój nos reaguje anosmią.
@Qtafonix "...Na Ultra Male mój nos reaguje anosmią..." - to tak jak mój jak w robocie za dużo intensywnych smakow I zapach muszę porównać. Potem kilka h nic nie czuje
Ultramale mi się podoba, ale nawet na zimę jest dla mnie za ciężki. Miałem dekant, nie wiem jaki rocznik, ale nawet po dwóch psikach był męczący po czasie.
Zaloguj się aby komentować