Państwo "polskie" w praktyce. Jestem na jdg. Raz w roku generuję dla księgowej "informację roczną" z zusu czy nie mam jakiś zaległości albo nadpłat. Przez kilka lat za każdym razem: "brawo 0zł nie jesteś dłużnikiem". Nagle ni z tego ni z owego dostaję pismo z zus że zalegam -300zł za rok 2021/2022. Była księgowa mi się wtedy pomyliła ale myślałem że sprawa już dawno zamknięta i rozliczona a tu taki psikus. Jak tutaj ufać instytucjom? Po co cała ta dokumentacja, po co zeznania roczne jak nie odzwierciedlają stanu faktycznego?

#polska #finanse #zalesie
7

Komentarze (7)

za rok przyjdzie żebyś dopłacił za lata 2022/2023 ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@Hasti miałem taką samą sytuację, pytałem jak to się stało skoro w Puezus nie mam żadnej informacji i wszystko na zielono, dostałem odpowiedź że pue nie odzwierciedla do końca stanu faktycznego xdd

@SaucissonBorderline Mam wrażenie, że oni malutkich w żaden sposób nie sprawdzają ani nie weryfikują na bieżąco. Jak im się przypomni albo się zapytasz o coś konkretnego to wtedy cię prześwietlą dokładniej do kilku lat wstecz.

@Hasti J⁎⁎ać ZUS itd., ale to księgowa winna, nie instytucja.

@Opornik Była księgowa odpowiadała za ten błąd, zdarza się, to były tylko trzy miesiące. Zrobiliśmy wyliczenia, wyrównaliśmy konto, wygenerowaliśmy informację roczną - brawo 0 zł nie jesteś dłużnikiem - problem solved a jednak nie do końca.


Informacja roczna, powinna uruchamiać jakąś dokładniejszą procedurę sprawdzenia konta a nie po łebkach... W momencie generowania dokumentu w 2021/2022 powinienem dostać informację o brakujących 300zł a nie w 2025.

@Hasti kogo czego jakichś

Komentarz usunięty

Zaloguj się aby komentować