Pamiętacie, że piszę książkę? Nie? Nie szkodzi. Przypomnę Napisałem 1/3 historii i nie wiedziałem jak ruszyć dalej. Dziś na placu zabaw córka bawiła się ze swoją koleżanką. Ta wymyślila własne słowo, które zainspirowało mnie do ciągu dalszego.
To słowo to:
Olgrzym (przekręcone od Olbrzyma)
#czypotrzebajakiegostagu
To słowo to:
Olgrzym (przekręcone od Olbrzyma)
#czypotrzebajakiegostagu
Ja to kiedyś miałem pomysł na książkę że jest koleś który potrafi uratować życie że niby taki nadprzyrodzony ale zabierał chorobę ze sobą i ratuje jakiemuś dzieciakowi życie a ten staje się chujem. No i w sumie to koniec.
Morał miał być takie że życie i tak ci dopierdoli
@kodyak Pomysłów to może być wiele, ale najważniejsze to regularność, bez tego nigdy nie dokończysz tego co wymyśliłeś
@tosiu no wiem wiem i dlatego nic nie wyszło
Zaloguj się aby komentować