#perfumy
@wonsz Omg a ja ostatnio nie czaiłem o co chodzi u hałastry w tekście "to gówno jebie jak przemysławka"
@A_I ojoj, hip-hop, i do tego jeszcze polski. No co kto lubi.
A Przemysławka mi nie jebie bo nie ma, jak wiele takich starych wód co pamiętam, tego elementu kibla jak chociażby otwarcie Kourosa...
Początek jest mega cytrusowy a później zostaje taki stary golibroda. Inna sprawa że mocno zagrały tu wspomnienia.
@wonsz w życiu się nie natknąłem, w jakich przybytkach można to dostać?
Jeśli zamierzę opierdolić brodę z wąchem to się skuszę
btw. nigdy nie stosowałem wód kolońskich po goleniu dopóki nie kupiłem nivełki.
Tzn zastosowałem, słownie jeden raz. Wolałbym brutala wlać do gardła niż "klasyczną" wodą toaletową wyklepać ryło po goleniu xD
@VonTrupka nie no najpierw idzie jakiś neutralny balsam po goleniu cienką warstwą a później dopiero zapach i ta odrobina dezynfekcji. Na allegro można Przemysławkę w zestawie z jakimś płynem po goleniu dostać, może sama Przemysławka ma swój odpowiednik, nie wiem.
@wonsz przyglądnę się co widnieje za szybami kiosku ruchu jak go będę ponownie mijał.
Bo w to że w jakiejś drogerii znajdę to kompletnie nie wierzę
@VonTrupka Podobno w rossmannie bywa, ja nie znalazłem u siebie, zamówiłem na allegro.
@wonsz a ja jednak dołożyłem w pewnym momencie brzytwę. I w życiu nie wrócę teraz do maszynki czy żyletek
@dani78 też o tym myślałem ale trochę boję się tyłu głowy brzytwą golić co niweczy cały plan.
Minęły dwie godziny i zapachu nie ma - dla jednych wada, dla innych zaleta...
Na głowę świetnie się sprawdza kombinacja łagodnej maszynki Shlyuz i Featherow
@saradonin ja wszystko lecę elastycznymi wilkinsonami jednorazowymi, do głowy to jest ubermaszynka
Zaloguj się aby komentować