Ostatni pomysł tuska o czasowym wstrzymaniu rozpatrywania wniosków azylowych (czyli de facto zablokowanie możliwości otrzymania azylu) przypomina mi decyzję Scholtza o zamknięciu granic (najpierw wschodniej, potem wszystkich). Obaj na tym chcą ugrać coś z prawej strony elektoratu, ale to nie ma żadnego sensu, bo zyska na tym - uwaga trudne - prawa strona sceny politycznej. Czy ktoś w ogóle dopuszcza myśl, że dowolny wyborca pis czy konfederacji po takim ruchu uzna "kurde, ten tusk to jest jednak spoko gość!"? No właśnie XD

#polityka
smierdakow

Prawa strona uzna, że nasi mieli rację, a wahający się uzna, że ten Bosak to jednak mądrzejszy niż Tusk, bo mówił to wcześniej xd

maximilianan

@smierdakow dokładnie tak. Wyjątkowo idiotyczne zagranie xD

smierdakow

@maximilianan no ale z drugiej strony w drugiej turze będzie tylko PO i PiS, więc wtedy może ma to sens

maximilianan

@smierdakow wybory dopiero późną wiosną, a konfa+pis to nie jest mały elektorat. Śmiem wątpić, żeby ktokolwiek z nich w drugiej turze wybrał kandydata KO, wręcz uważam, że część elektoratu rządu (głównie PSL i małej części lewicy) mogłaby poprzeć jego przeciwnika.

Sahelantrop

@smierdakow Kaczyński już powiedział, że krok Tuska to reakcja na zapowiedź pisowskiego referendum. Oczywiście wcześniej bajdurzył o referendum w sprawie "Zielonego ładu", co nie przeszkodziło mu stwierdzić, że teraz chodzi o emigrantów. Pomylił się po prostu. Od początku chodziło o referendum w sprawie paktu emigracyjnego i tyle. Każdy się może pomylić. A Tusk domyślił się tej pomyłki i obleciał go strach.

Takie idiotyzmy opowiada ten stetryczały pierdziel swojej psiarni i wyborcom, a oni dalej biją brawo. Ci ludzie są całkowicie zaimpregnowani.

kodyak

@maximilianan może o to właśnie chodzi. Jakby zrobił to jako pierwszy to by się na niego w uni usadzili a tak może to zrobic bo "patrzcie wszyscy to robią"

Kapitan_Krwawobrody

Jeśli to rozpatrujemy jako zagrywka na uzyskanie kilku głosów z prawej strony, to tak, nie jest to mądre.

Jeśli chodzi o przejęcie narracji zamiast mówienia o spotkaniu w Przysusze, to już odniesie to jakiś efekt, kosztem pokazania różnic i, dodatkowo, rozsierdzi to lewicę, a taka lewica wg mnie traci jeszcze bardziej w sondażach.

Jeśli założymy, że są informacje z kontrwywiadu o nadużywanie tej procedury z wschodniej strony to może to mieć sens, tak jak miało sens wprowadzenie podobnego rozwiązania w Finlandii.


Według mnie, ważny jest kierunek polityki Tuska, czyli to że rozmawiamy o polityce migracyjnej, której nasz kraj zwyczajnie potrzebuje, tak samo jak cała UE. A to, że azyl jest nadużywany pokazują przypadki, gdzie azylanci spędzają wakacje w kraju, z którego uciekli. Nadchodzące wybory rozbijają się o wyborców niezdecydowanych i centrowych, a w takim segmencie temat migracji gra.

Zaloguj się aby komentować