Opierdoliłem tego Buldaka, co o niego tu wczoraj pytałem. Rzeczywiście jest to kurewsko ostre xD Dawno nie jadłem czegoś tak piekielnie wypalającego śluzówki w ryju. Miałem ochotę już to wyjebać, ale zjadłem do końca żeby było odhaczone. Ogólnie to nie polecam, 2/10. Lubię ostre, ale to jest tak ostre, że po prostu aż boli. Lecą łzy, z nosa się leje, pali ryj aż się w głowie kręci i nic poza tym. To można zjeść tylko po to żeby się przekonać jaką się ma tolerancję na ostre, ale przyjemność żadna.

#gownowpis #buldak
ramen

@evilonep Oglądałem na yt jakiś filmik z Korei, gdzie w normalnej knajpie mają dokładnie te zupki, głównie firmy Nongshim, wszystkie smaki, podobnie jak i Kimchi, Seafood spice itd.

I jak klient zamawia, to oni zawartość paczki wrzucają do garczka i gotują (na pełnym ogniu, aż kipią). A międzyczasie wrzucają dodatki, warzywa, cebulę, np glony wakame, a na koniec obowiązkowo szczypiorek (dymka) i olej sezamowy, prażony sezam itd. Słowem, traktują te zupki z paczki tylko jako bazę i dodatkowo ulepszają.

I sam zacząłem tak robić. Daję czasami o 50-100ml więcej wody, dorzucam warzywa z mrożonej mieszanki chińskiej, trochę oleju, dodatki jak wyżej, czasem biały pieprz albo sok z limonki, trochę pasty miso itp. Nalewam do michy i... czekam minimum 5 minut, a najlepiej 10 minut. Musi ostygnąć i te smaki się dopiero poukładają.

Wtedy ta zupka Buldok to prawdziwy ogień! Petrada smaku. Ale fakt - jest ostra.

Jem to jak normalny ramen, czyli pałeczkami makaron i warzywa, a taką płaską łyżeczką z krótką rączką zupę. Polecam. Dla mnie buldok 6/10

WilczyApetyt

@evilonep takie, to ja po dwie zjadam. I fakt - czoło się lekko poci. 😅podobno ostatnio w Lidlu można było dostać x3 spicy, ale mi się nie poszczęściło. 😒edit. W Dealz dopadłem Buldaka zerowego, był całkiem spoko.


Ale fakt, ja takie ostre jedzenie lubię bardzo i nie traktuje tego jak wyzwanie, a jakąś pojebaną przyjemność czerpie z przepalanej mordy. 😅

Banan11

@evilonep a jak pisałem żebyś dał pół saszety brązowego to po co słuchać. Sraj zdrowo

Brickstone

@evilonep jadłem ten 3x i chyba tylko po to, aby sobie udowodnić, że się da. Przyjemność zerowa.

AndrzejZupa

Próbowałem x3. Chociaż pozycjonuję się jako „ostry”. Nie dałem rady całej michy…dla mnie hardcore.

JF_Sebastian

Ale wiecie ze „ostry” to nie smak? Nie mamy takich receptorów. To po prostu kurwa ból. Większy, mniejszy. Ale tylko kurwa ból. Gratulacje masochiści.

mrocznykalafior

@JF_Sebastian ostre wzmacnia smak potrawy, tylko trzeba z umiarem

cododiaska

Daj znać jak już będzie sikane

evilonep

@cododiaska dzisiejszy zrzut bez sensacji

Zaloguj się aby komentować