Cały wczorajszy dzień sprawdzałem prognozę, ostatni raz przed pójściem spać przed 24, jedynie co bo zapowiadane to deszcz po 17. I co? Wyjeżdżam po 6, 45 minut jazdy rowerem w deszczu, bynajmniej nie w mżawce, dojechałem zmoczony jak pies.
PS. Podziwiam tych co na rower wsiadają niezależnie od warunków, a mają alternatywę w postaci auta. Ja tak bym nie potrafił.
#boldupy #pogoda #rower #jebacmeteorologow
@Furto z pogodą jak z lotkiem nigdy nie przewidzisz
#pasta #rworczoscwlasna
Podziwiam tych co na rower wsiadają niezależnie od warunków, a mają alternatywę w postaci auta. Ja tak bym nie potrafił.
@Furto to jest nie tylko kwestia charakteru czy samozaparcia ale również kultury miejsca pracy - jak pracownicy mają bezpośredni kontakt z klientem a firma nie udostępnia prysznica to jest kurwa januszex pełną parą.
Dawno takich pierdów nie czytałem, widać, że nie masz zielonego pojęcia o temacie który poruszasz.
Należało by zacząć od tego, że w latach 80 najczęściej stosowano baterie ołowiowe obsługowe, gdzie trzeba się było bawić w mierzenie gęstości i dolewanie, a teraz właściwie standardem są bezobsługowe kasety. Zmienił się też stop stosowny w takich bateriach, jest to już najczęściej stop ołowiu i wapnia oraz konsystencja elektrolitu, najczęściej jest żelem, ale mamy też suchy elektrolit na przykład. W małych pojazdach, coraz częściej stosuje się akumulatory LiFePO4, co jest zupełnie czymś innym, niż stosowne w latach 80 akumulatory 6V.
Moim zdaniem postęp przez ostatnie 35 lat jest jednak dość duży.
Mówisz o elektronice użytkowej, która to branża zauważalnie się rozwija, ale u podstawy tego rozwoju są w zasadzie technologie, o których laik też mógłby powiedzieć, że nie rozwijają się. W końcu to jest ten sam wafer krzemowy, wyciągany często przy użyciu metod wynalezionych na początku XXw. Tylko, że sam fakt nie zmieniania pewnych idei, nie wyklucza postępu i unowocześniania o czym kolego zapomniałeś.
@Janusz_Nosacz W akumulatorach rozruchowych do samochodów osobowych najczęściej jest roztwór elektrolitu w formie płynnej a nie żel. Żel stosowany jest najczęściej do akumulatorów motocyklowych lub do akumulatorów np. do wózków golfowych czy motorówek (chociaż tam też stosuje się czasem AGM a nie akumulator trakcyjny z żelem). Jeśli chodzi o obsługowość akumulatorów to nie do końca jest tak jak piszesz, ponieważ woda mimo systemu powrotu wody z powrotem do cel również z tych "bezobsługowych" w niekorzystnych warunkach potrafi odparować i poza pruciem obudowy nie ma jak jej dolać, a takie działanieo kończy gwarancję i zazwyczaj życie akumulatora. Co do reszty wypowiedzi dotyczącej akumulatorów nie mam uwag. Pozdrawiam.
@Janusz_Nosacz Skupiasz się na jakichś pierdołach zamiast na sednie problemu.
-
35 lat może nie, ale 32 lata temu do użytku masowego weszły pierwsze urządzenia z bateriami litowo-jonowymi, które są modernizowane i używane do teraz.
-
w 1995 roku system ESP został użyty po raz pierwsze w samochodzie, klasie S Mercedesa, w kultowym W140. Obecnie są już auta które same potrafią znaleźć miejsce parkingowe, wrócić z niego do właściciela, czy samemu kierować.
-
W 1990 na orbitę wyniesiony został teleskop Hubble'a, wiadomo co miało miejsce rok temu.
-
Internet pojawił się w Szwajcarii w 1989, obecnie jest dostępny wszędzie, nawet bambo z lepianki w Zambii może kupić pakiet u Muska.
Już rozumiesz?
@Janusz_Nosacz ale powiało elektrodą, fiu fiu
@Furto czekaj, czyli ty po prostu występujesz w charakterze pseudoeksperta i mając jakieś tam powierzchowne pojęcie chatuGPT robisz porównia, że tu zaszedł mega postęp, a tam nie. Tylko że to spojrzenie jest ułomne, bo powierzchowne. Już sam fakt, że wyczytałeś, że w latach 90 powstały akumulatory litowe, stanowi dla ciebie dowód, że nic się nie zmienia, gdzie tak naprawdę, to co jest w środku tych baterii poddane zostało szeregom zmian. Sam LiFePO4 powstał później. I tak dalej, i tak dalej. Wszystko na zdrową, chłopską logikę.
@babajaro w tanich na pewno, bo one są tylko modernizacją. Na pewno mają inne elektrody niż w latach 80, plus większość nowoczesnych konstrukcji jest modułowa, gdzie "elektrolit" jest "zawieszony" w jakiejś przestrzeni odseparowanej, np. włóknem szklanym w strukturze sprasowanej kanapki, dlatego napisałem o "żelu" jako uproszczony schemat myślowy. I tak już dla większości za dużo i jak na elektrodzie, ale to właśnie pobieżne traktowanie tematów na chłopski rozum jest plagą współczesnego świata. Wszystko można sprawdzić w 5 minut, więc każdy jest takim minutowym ekspertem od wiedzy ogólnej. Detale są skomplikowane? Tym gorzej dla nich, yolo xD
@Janusz_Nosacz o kurde ale zesransko XD
No właśnie chyba autor wpisu się zesral.. Janusz tylko (i to łagodnie jak na Janusza) przedstawił swój tok myślenia. Autor się zesral bo padał deszcz i rzyga jakimiś argumentami z dupy. Wszystko się rozwija wokół nas. Jak się nie podoba to droga wolna, znajdz lepszy sposób na przewidywanie pogody.
@Furto a wystarczyło dowiedzieć się jak odczytywać pogodę i nie musiałbyś srać żarem
@Furto doskonale i pachnie troche dobra #pasta
Zaloguj się aby komentować