Od kiedy mieszkam w #warszawa bardzo dobrze śpi mi się w biurach i bardzo niedobrze śpi mi się w mieszkaniach. Będzie już z 10 lat.

Chyba dzisiaj zrozumiałem czemu. Otóż wszystkie biura w których spałem były bardzo ciche (grube szyby) i chłodne (grube szyby, klimatyzacja) a mieszkania były bardzo głośne i duszne.

Pora zainwestować w wygłuszenie mieszkania, klimatyzację już mam.

#gownowpis #pracbaza #nieruchomosci #bezsennosc
koszotorobur

@wombatDaiquiri - o jakim wygłuszaniu mylisz i jakie szacowane koszty?

wombatDaiquiri

@koszotorobur okna. Jeszcze się na nich nie znam, ale wydaje mi się że to jest główne źródło zła. Najpierw wymienię uszczelki, bo na pewno są zjebane. To myślę kilka stówek. Jeśli to nie pomoże, to będę szukał magików którzy ogarniają całe okna.

Dynamiczny_Edek

@wombatDaiquiri jak dochodzisz do momentu, że miejscem Twojego spoczynku staje się biuro? O.o

wombatDaiquiri

@Dynamiczny_Edek no normalnie, pracujesz, pracujesz, pracujesz, jesteś zmęczony, robisz drzemkę. Albo siedzisz długo bo jesteś studenciakiem i w biurze masz klimę a w domu nie. To nie jest trudne, jest tylko trochę dziwne.


Przewrotnie zapytam Cię - jak dochodzisz do momentu, że Twój dom staje się miejscem Twojej pracy? XD

Dynamiczny_Edek

@wombatDaiquiri Panie Wombat, szkoda życia na takie katowanie się pracą, że aż zasypiasz w biurze.

Kiedyś myślałem, że warto, aż nie usłyszałem rozmowy dwóch managerów.


Rozmawiali o gościu który też potrafił sypiać w biurze i wszystko dowoził.

Nie usłyszałem tam pochwał i wdzięczności, tylko sugestie żeby dorzucić mu jeszcze więcej pracy i zobaczyć kiedy przestanie się wyrabiać.


A z pracą z "domu" trafiłeś, choć nie widzę tu alegorii do spania w biurze, raczej subiektywną racjonalizacje. Nigdy nie pracowałem lżej odkąd jestem na homeoffice. :-D


Koniec nieproszonych rad z mojej strony.

wombatDaiquiri

@Dynamiczny_Edek myślałem że totalnie masz rację i próbowałem tak żyć. Ale mi się po prostu nudzi xD nie chce mi się konsumować tylu treści, tworzę inne rzeczy (rzeźbię w drewnie, maluje Warhammera, robiłem wszystkie trendy malowanie po numerach albo diamencikami) ale jednak lubię zapierdol w kooperacji. Najlepiej za udziały xD


Teraz już nie sypiam w biurze. Tzn. też pracuję z domu i czasem lubię spać na podłodze, to w pokoju biurowym xD I okazuje się, że jak nie muszę udawać przed ludźmi że pracuję to robię w 1/4 czasu siedzenia przy kompie najwięcej w zespole


Nie robiłem tego dla awansu, uznania ani pieniędzy. Robiłem to bo tak mi było wygodnie.

vizharan

@wombatDaiquiri a te biura to takie bez otwieranych okien z centralną wentylacją? To sprawdź, czy ze spacerem na zewnątrz co maksymalnie dwie godziny będziesz mieć to samo. W tych biurach jest kurewsko za mało świeżego powietrza moim zdaniem. W jednej z firm z biurem w dużym biurowcu tak miałem, 3 kawy i dalej senność, pomogło wychodzenie na zewnątrz, żeby się dotlenić.

wombatDaiquiri

@vizharan bywało różnie. Na pewno w małych biurach w coworkach jest za mało tlenu. Ale jak była przestrzeń na 60 osób na której osób było 5, to myślę że raczej kwestia zmęczenia pracą umysłową.


Plus palę - z jednej strony pogarszam wentylację, ale z drugiej zawsze mam pretekst na przerwę na spacer dłuższy lub krótszy.

Oczk

Pora zainwestować w wygłuszenie mieszkania,

@wombatDaiquiri na początek polecam porządne korki do uszu z apteki, taniej wyjdzie

wombatDaiquiri

@Oczk korki wzbudzają we mnie uczucie niepokoju, że nie usłyszę jeśli faktycznie coś się będzie działo i dźwięk będzie dochodził z korytarza.

Oczk

@wombatDaiquiri po jednym porządnym wyspaniu się Ci przejdzie Te głośne rzeczy i tak słychać, tylko "niżej", bardziej przytłumione

Zielczan

@wombatDaiquiri śpię od lat ze stoperami i jeszcze nic takiego nie miało miejsca

wombatDaiquiri

@Oczk @Zielczan no tylko nie bierzecie chłopaki pod uwagę tego że jestem pierdolnięty i mam na to kwity xD mógłbym zabić niepokój lekami przeciwlękowymi, ale nie o to chodzi w odpoczynku. Poza tym - nie martwcie się, na biednego nie trafiło a ktoś musi gospodarkę napędzać fanaberiami.

megawonsz9

@Oczk @wombatDaiquiri

Najlepsze korki robi się niesty zgodnie z normami przemysłowymi i przepuszczają (cześciowo) pasmowo ludzką mowę a przy okazji ruch uliczny.

Panie wombat, jak zrobisz resarch o oknach albo wyjdzie z uszczelkami to prosze o wpis, też się przymierzam do wygłuszenia bo sąsiedzi mają coraz głośniejsze fury.

Felonious_Gru

@Oczk to inny rodzaj ciszy

vizharan

Z mieszkaniami to problem trochę wynika z bezsensownego planowania przestrzeni, no ja mam okna na taki trójkąt między blokami, który wszystkie hałasy potęguje. A także z dziwnym podejściem Polaków do hałasu czy światła. Regularnie budzi mnie śmieciarka do szkła kilka minut po 6 rano, czy dostawy do lokali w parterach. Ostatnio ochroniarz z bloku obok jakiś gadatliwy się zrobił i albo pokrzykuje do ludzi na powitanie jak wychodzą albo rozmawia przez telefon na głośnomówiącym po 22. No i te wszechobecne małe i niewychowane psy, które szczekają na powietrze godzinami. To jest nieźle błędne koło, bo żeby te odgłosy tła nie wkurwialy to trzeba być wyspanym, a ciężko to osiągnąć, gdy non stop coś.

wombatDaiquiri

@vizharan zgadzam się, ale staram się też pocieszać że chociaż seby i żule mi już pod oknem mordy nie drą xD

matips

@vizharan I jeszcze te latarnie które muszą świecić nie tylko po chodniku, ale również po okolicznych blokach xD.

wombatDaiquiri

@matips przypomniałeś mi jak się blok budował naprzeciwko i świeciła mi lampa która oświetlała plac budowy w okno 24/7 xD co za absurd.

Zaloguj się aby komentować