Obecne randkowanie z dziewczyną z Ukrainy to dla mnie odskocznia od całego tygodnia. Szczerze mówiąc, nawet mi szczególnie nie chodzi o seks, ale o poczucie bliskości + jej osobowość.

Laska jest po prostu turbo pozytywna. Empatyczna, wesoła, uśmiechnięta, wygłupiająca się. Do tego nalega, by płacić za siebie i kiedy ja zapłacę więcej, szuka okazji by się zrewanżować i coś nam kupić. Nie słyszałem nic negatywnego z jej ust, a widzieliśmy się już kilka razy. Nie powiedziałbym, że żywię (przynajmniej teraz) jakieś uczucie, ale przy niej zapominam o swoich problemach i czuję się kilka lat młodszy.

Jeśli mam liczyć swój pierwszy związek w liceum, potem ten 6,5 letni, następnie spotykanie się z dwoma laskami + pisanie z trzecią, to muszę powiedzieć, że absolutnie każda Polka szybko odsłaniała karty i narzekała, pisała o swoich traumach, przeżyciach, tym czego nie toleruje i co ją wkurwia XD Czasem tak na start.

Ta to nic negatywnego nie mówi. Nawet pytałem ją co o Rosjanach sądzi, to mówiła "dla mnie wszyscy ludzie, a wojna to straszna rzecz" i ucięła temat. Chyba jedynym takim mocnym akcentem było to, jak mówiła, że ludzie giną bezsensownie i każdy ma jedno życie i wtedy faktycznie dało się wyczuć większą powagę.

Mi za to 2 razy się zdarzyło przy niej na chwilę wpaść w gorszy humor, to od razu mi go zbijała, że po co tak, nie ma co się smucić i szybko wprowadzała pozytywną atmosferę.

#randkujzhejto #seks #przemyslenia #gownowpis
onlystat

Ty no to gratki, fajna dziolcha na to wychodzi

Lopez_

@onlystat Fajna. Ale w styczniu wraca na Ukrainę na miesiąc-dwa do matki i nie wie czy wróci do Polski (może zachód) i jeśli tak to czy akurat w te rejony w których mieszkam....


Ambitna jest, chce zarobić by kiedyś mieć własne mieszkanie, więc rozważa Holandię.

Zapster

Rozbawiłeś mnie.


Ukrainki to najgorszy sort kobiet, ale nie zepsuję Ci zabawy. Czekam na post za 3 msc. ;)

Lopez_

@Zapster Wnioskujesz tak na jakiej podstawie? Znasz tę dziewczynę z którą się widuję? Nie znasz. Nie wszyscy ludzie są tacy sami.


Co będzie za 3 miesiące? Nic nie będzie, laska pojedzie do siebie do rodziny, a potem rzecz jasna wybierze w życiu taką drogę, która pozwoli jej na rozwój finansowy, to normalne. Ona dla mnie i ja dla niej to tylko fajny epizod. Za dużo nas dzieli, by wyszło z tego coś trwałego.

Zapster

@Lopez_ ziom, znam te laski bardzo dobrze


Mydlą laski oczy, do jakiego stopnia zostały wytrenowane przez babcie i mamy, że jestem w szoku. Jak poczują się pewnie, to zaczyna się jazda.


Nie ma chlopie darmowych obiadków i lasek wiecznie szczęśliwych.

ColonelWalterKurtz

@Zapster Nie mam bliższych relacji z ukrainkami ale mam ziomków, którzy są w poważnych, długich związkach z nimi. Ogólnie spoko dziewczyny ale z tego co obserwuje to tez powiedziałbym, że to co op opisuje to raczej zasłona dymna

Zapster

@ColonelWalterKurtz trzymają chłopów krociutko

ColonelWalterKurtz

@Zapster w sedno Plus mi przeszkadzałaby ich próżność, chore uwielbienie markowych rzeczy, ogólnie bogactwa na pokaz i szprycowanie sobie facjaty w imię zdjęć na instagrama XD

Lopez_

@Zapster O to prawda. Ale moja koleżanka mi to mówi wprost. I ona pod innym względem. Tu ci odstaje nogawka, tu podchodzi mi poprawić kołnierz, tam prosi, żebym butów w hotelu byle gdzie nie rzucał, ale to tyle


@ColonelWalterKurtz No i tu jest przestrzał spory. Ona jest ładna, ale zupełnie zwyczajna. Na spotkanie, gdzie wiadomo, że spędzimy noc razem, jest pomalowana, ma wyprostowane włosy. Ale jak jedziemy się przejechać w jakieś miejsce, zjeść coś na szybko, pogadać, to ma normalnie włosy spięte i brak make upu.


Ubrana - totalnie normalnie, zwyczajnie. Zawsze. Często bluza/sweter, luźne jeansy, buty airmaxy/trampki, bez cudów. Nawet torebki nie ma eleganckiej, zwykła taka czarna torba skórzana bez logo. Normalna, luźna dziewczyna. Brak markowych rzeczy. Bogactwo na pokaz - brak. Chce płacić za siebie, nie interesuje ją ile mam pieniędzy i co robię w pracy (sam o tym opowiadam), na instagramie ma 2 zdjęcia - 2 z tego samego miejsca w różnych pozach (jedna z boku bardziej na serio, jedna na wprost jak rozpuszcza włosy na wietrze). Latem ubiera się w kolorowe sukienki.


Bardziej przypomina mi koleżanku z liceum ze wsi, które trenowały sport (ubrana na półsportowo, wyluzowana, duży dystans do siebie), niż kobietę, która chce się pokazać. Dlatego na mnie zrobiła ogromne wrażenie.

ColonelWalterKurtz

@Lopez_ No i spoko, powodzenia życzę

Zapster

@Lopez_ laski ze wsi są spoko, ale problemem lasek ze wsi z Ukrainy, że one jeszcze nie przeszły przez fazę miastowej, bo nie miały do tego środków

spalona_zarowka

ja bym jednak wolał żeby partnerka była ze mną szczera i żebym wiedział co jej przeszkadza a ona wiedziała co przeszkadza mi. w twoim przypadku wyjdzie ok bo nie będziecie się długo znać, ale wyobraź sobie poważniejszy związek i że tłumicie w sobie frustracje partnerem bo "że po co tak, nie ma co się smucić" i tak do kiedy? do pierwszej rocznicy? trzeciej? do ślubu? szkoda czasu jeśli okaże się że pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć (np posiadanie dzieci) albo że gorycz zatruje miłość.

Lopez_

@spalona_zarowka Bardziej chodzi mi o to, że ona nie ma traum wyniesionych z poprzednich relacji, które widać gołym okiem i nie jest bojowo nastawiona w tematach, które ją irytują.


A uwierz mi - byłem sam 6,5 roku w związku i tak się niefortunnie złożyło, że 2 laski z którymi się spotykałem były w podobnych związkach (długich) + jedna z która pisałem i mam się przy okazji wyjścia spotkać ( czasem piszę, bo to kuzynka mojego przyjaciela żony i oni próbują nas spiknąć). Wszystkie prędzej czy później da się wyczuć.


Relacja z nią przypomina mi randkowanie w liceum z taką typową Anką ze wsi, co trzyma się w swoim gronie i spędza czas aktywnie uprawiając sport albo na wypadach na świeżym powietrzu. Do takiego typu kobiet mnie najbardziej ciągnie.

Zapster

@Lopez_ tego nie możesz wiedzieć po kilku tyg spotykania


Brak doświadczenia to też kłopot

Zaloguj się aby komentować