Czasami wydaje mi sie, ze jako Polacy, w zaleznosci od lolkalizacji, zyjemy na innej planecie
#heheszki #polska #polskab #podkarpackie #wtf #spoleczenstwo #socjologia #patologia
@maly_ludek_lego to jakiś bullshit
@GazelkaFarelka nie wiem, znalazlem na reddicie i ludzie pisza, ze "to prawda".
@maly_ludek_lego ludzie nie kiszą się, tylko wyjeżdżają, a obgadywanie, co kto ma i czyja córka gdzie, to w całej Polsce jest - nie tylko na podkarpackiej wsi, ale też w tych niby światłych zachodnich wielkopolskich miasteczkach
@maly_ludek_lego to jest tak kurwa smutne jak się to czyta :<
@NiebieskiSzpadelNihilizmu @maly_ludek_lego nie łykam tego, nie jeśli chodzi o pielęgniarki.
@maly_ludek_lego smutne
@maly_ludek_lego mieszkam w Rzeszowie kilkanaście lat i no chyba nie xd
Uważam że to jest jedno z najczystszych, najbezpieczniejszych i najspokojniejszych miast w Polsce.
Co do pracy, śmiem twierdzić że wszędzie gdzie chcesz pracować w budżetówce to musisz mieć plecy. Ale reszta, no to zależy od tego na czym się znasz. Jest tu trochę większych firm (ktore mozna spokojnie zakwalifikowac jako to mityczne korpo), w których można ogarnąć sensowną pracę, nie będąc #programista15k , jest od zayebania januszexów - ale znowu, raczej nie różni się to tak bardzo od innych miast wojewódzkich.
Co jest największym problemem? Mieszkania, a raczej ich ceny i mała dostępna ilość dla kogoś, kto nie chce płacić za dziurę w ziemi. No i znowu, jak bardzo to się różni od reszty kraju?
Oczywiście osiągnięcie czegoś więcej wymaga dla większości przeniesienia się do większego miasta lub pracę zdalną.
No ale kurła, wnerwiłem się, bo mi Rzeszów obrażają xd Miasto, które biednemu chłopakowi z lubelskiej wsi dało wykształcenie i realną karierę, o której jako nastolatek mogłem tylko marzyć.
@Zarieln Ja tylko repostuje
@Zarieln
No i też muszę potwierdzić że to jakieś pierdolenie xD Jak jadę z Rzeszowa do jakiegoś Krakowa czy Wrocławia to zastanawiam się czemu tam jest tak brudno. O ślunsku nawet nie wspomnę.
@Zarieln mieszkałem we Wrocławiu, Rzeszowie i Warszawie. O ile zgadzam się co do czystości i porządku, o tyle co do pracy i kariery to jedno wielkie xD. Jest trochę zachodnich montowni i podwykonawców podwykonawców (tzw. Dolina Lotnicza). O zarobkach dla chociażby inżynierów litościwie nie wspomnę.
Kwestię mieezkaniową sam poruszyłeś, więc nie będę się powtarzał. Dorzucę jeszcze tylko chujową komunikację i wielkie korki w godzinach szczytu.
@Zarieln
Co do pracy, śmiem twierdzić że wszędzie gdzie chcesz pracować w budżetówce to musisz mieć plecy.
Nieprawda, w dużych miastach wojewódzkich mają pełno wakatów i można dostać się na luzie, jednak dzieje się tak tylko dlatego, że w dużych miastach budżetówka przegrywa konkurencję z korpo.
Z perspektywy mieszkanca malego miasta na scianie wschodniej powiem tak:
1. Dla chlopa bez wyzszego albo z gownianym wyzszym najlepsza robota to wojo albo policja. Biora wszystkich.
2. Jak chlopa baba wygania do roboty to idzie na budowe, gdzie zapierdala po 300+h/mies i wtedy zarabia jak Pan.
3. W urzedach bez znajomosci roboty nie dostaniesz albo nie zechcesz. Konkursy pisane na specjalistyczne stanowiska sa na najnizsza, a jak zatrudnia to znajomemu podniosa. Kogos innego zniszcza.
4. Wyksztalcenie i umiejetnosci nie wystarcza do zatrudnienia w dobrej robocie. Sa szanse ale mizerne. Ja 3 lata skladalem papiery do swojej roboty. Bez odzewu mimo zatrudnien. Do kolegi potrafili nawet zadzwonic i przelozyc spotkanie o rozmowe tylko po to by na prawdziwy termin nie przyszedl. W koncu sie dostalem bo nikt nie chcial przyjsc za proponowana stawke. Teraz mam jak paczek w masle ale musialem rok pracowac za pol darmo.
@100mph to ja bym do punktu 2 dodała, że sporo chłopów z prowincji jeździ pracować na budowy do Reichu i wtedy żyją jak krezusi, ale żony i dzieci widzą raz na kwartał jak zjadą na tydzień do PL.
@AndzelaBomba albo na tirach
@maly_ludek_lego może jeśli chodzi o gównomiejscowości typu Czeremcha, które nie umarły tylko dlatego, że ludziom się nie chce uciec, ale taki Bielsk Podlaski to już normalne miasto
Jestem z podkarpacia, sciana zachodnia tego kurwidolka. Roboty w urzedzie ze spelnieniem wymagan na 150% ani ja ani siostra nie dostalysmy. Zatrudnili pociotka jakiejs baby bez wiedzy i kwalifikacji.
Do sklepu mnie przyjeli tylko dlatego ze szef nie byl z tego miasta, a to i tak jako 2 szansa bo za pierwszym wzial kuzynke laski ze sklepu obok. Pracowalam tam z 2 siostrami i ich kuzynka na 5 osob zalogi. W kazdym sklepie galerii jakas ich rodzina byla Najnizsza krajowa, a bez znajomosci w jeban*ym markecie prace dostac ciezko.....
Zaloguj się aby komentować