Od jakiegoś czasu utrzymuje kontakt z jedna dziewczyna. Traktuje ja jak koleżanke. Dobrze nam się rozmawia i to w zasadzie wszystko. Jasne, jest ładna, ale po moich wcześniejszych przebojach nie spieszy mi się do niczego poważnego wiec nawet nie próbuje i nie myśle w ten sposób gdy z nią rozmawiam lub gdy raz na jakis czas gdzieś razem wyjdziemy.
Ona do mnie pisze praktycznie każdego dnia, nie 1 wiadomość ale często kilka, kilkanaście. Wysyła linki, inicjuje dyskusje. Ja nawet nie mam czasu na te wiadomości odpisywać, robie to raz na dwa dni max xD Pare dni temu miałem urodziny i zadzwoniła rano o 6:30 z życzeniami, licząc na to ze będzie pierwsza xD Tyle ze ona ma chłopaka z którym raczej jest jej dobrze wiec ja sie miedzy nimi nie wpieprzam.
Mowi o nim dosyć pozytywnie, chwali go. Na wyjścia przychodzi sama. Na wyjścia w większej grupie tez przychodzi sama bo jej chłopakowi się je chce. Raz tylko był moment kiedy trochę ponarzekala bo jej chłopak ciagle przy kompie siedzi i pracuje. Ale tak poza tym jej związek wydaje się ułożony a mimo to poświęca tyle czasu na rozmowy ze mną i daje jakieś głupie niezrozumiałe sygnały. Raz na powitanie mocno mnie przytuliła a gdy chciałem ja puścić ona dalej mnie trzymała.
O co jej chodzi? Jaki jest sens poświęcać tyle czasu osobie i to takiej która nawet nie jest partnerem? Nie lepiej ten czas poświecić swojemu partnerowi?
#kobiety #przyjazn #relacje #pytanie #zwiazki