Tusk idzie za ciosem, chyba już jednoznacznie widać, że żadne koalicje go nie interesują, dużo ryzykuje, ale chce zgarnąć całą dostępną pulę.
Będzie to cykl spotkań z rolnikami i mieszkańcami wsi, który potrwa aż do wyborów. Chcemy rozmawiać o kryzysie na rynku zboża czy trzody chlewnej i krótkoterminowych rozwiązaniach rządu PiS - my chcemy polityki długofalowej
Akcja rozpocznie się od spotkań na Zamojszczyźnie, następnie spotkania odbędą się na Podkarpaciu, Podlasiu, Mazowszu i "wielu innych regionach
https://www.farmer.pl/fakty/polska/agrokluby-platformy-politycy-po-chca-zyskac-poparcie-rolnikow,133076.html
#polityka #koalicjaobywatelska
Abstrahując od sympatii politycznych, to jak Tusk odsunie PiS od władzy to będzie można go śmiało okrzyknąć najlepszym polskim politykiem do tej pory. No to byłby majstersztyk:
- Odsuwa Karakana od władzy w 2007
- przeprowadza kraj suchą stopą przez kryzys i przez jego kadencję nastąpiła poprawa w wielu obszarach
- dostaje jedno z najwyższych stanowisk w UE (a przynajmniej tak mi wiadomo, jak tak nie jest to proszę o poprawę)
- wraca do polskiej polityki, żeby jeszcze raz wstrzymać Karakana
Zapewniłby sobie status legendy.
@jarem jescze będzie musiał poradzić sobie z reformą, ale rzeczywiście masz rację
Druga opcja to, że przegrają i wtedy cała wina spadnie na niego, że zniszczył resztę opozycji i przez to przegrali, ryzykowna gra
@Jarem Tak, a w międzyczasie wyznaczył na premiera kobietę bez oczu i nawet odrobiny charyzmy, dzięki której nieudolności PiS władzę odzyskał. Kiedyś mówiłem: nigdy więcej PO. A jak będą wieszać Tuska, to w podzięce za ten tchórzliwy ruch (bo raczej oczywiste jest, że zrobił to w obawie o konkurencję wewnątrz partii) przyniosę sznur. Ale PiS i Konfederacja sprawiły, że jesienią pobiegnę do urny jak panna w 5 miesiącu ciąży do ołtarza, żeby zagłosować na tą cholerną Platformę. Tego sukom z PiSu i ich przydupasom z Konfederacji nigdy nie daruję.
@Sahelantrop
Rozumiem przypierdolkę, to był ewidentny błąd. Tylko wiesz, ten błąd nie skreśla go jako mega skutecznego polityka.
I dobrze, w końcu wziął partię za mordę. Nie ma lenistwa.
Myślę, że nie ma za bardzo wyboru i musi iść sam. Mniejsze partie opozycyjne nie bardzo chciały się zgodzić na jedną listę, a równocześnie jest realne ryzyko, że któraś z nich może nie przekroczyć progu wyborczego i w takiej sytuacji, jeśli PO by nie wygrało wyborów chociaż minimalnie, to PiS dostałby z tego tytułu premię za d'Hondta.
Może też być tak, że Kosiniak w końcu pęknie i zgodzi się na wspólną listę, zostawiając Hołownię.
Hołownia z Kosiniakiem poczuli się za pewnie jak mieli dobre sondaże, lewica chciała jednej listy od początku. Teraz gdy 3 droga właściwie nie łapie się do sejmu możliwe że im pałka zmięknie i zgodzą się na listę bo jak oni nie wejdą to wszyscy stracą (oprócz PiSu i konfy)
@EerieAlligator jedna lista to najgorsze rozwiązanie promowane przez wyborczą. Najlepsze zawsze były dwie listy i to pokazywały sondaże od początku. Zobacz jakie dewastujące skurtki teraz ma rozbicie prawicy na pis i konfę. Najlepszy wariant to centrum plus ta upośledzona chadecja w postaci trzeciej drogi i na osobnej liście lewica. Łącząc PO +TD można walić pis Jednocześnie z trzech stron, niech się Hołownia skupia na średnich miastach, psl małe miasta, a tusk duże i potem zamiana. Pis w 3 miejscah jednocześnie nie może być. A że core polskich wyborców to nadal ludzie konserwatywno liberalni to lewica nie musi się martwić o swoją niszę więc dla niej osobna lista bo i tak sobie poradzi, a nie odepchnie wyborców od PO i Trzeciej drogi
Możliwe że na to liczy PO, tym bardziej że dla wyborców PO trzecia droga jest bardziej do zaakceptowania niż lewica.
@smierdakow i bardzo dobrze
Zaloguj się aby komentować