Nocą w moim domu słychać dziwne dźwięki często. Najczęściej słyszę, jakby ktoś się skradał po korytarzu, a słyszę bo panele trzeszczą. I to tak bardzo przypomina czyjeś skradanie, ale nikogo nie powinno tam być bo nikt nie zapala wtedy światła, a jakby miał ktoś chodzić to by zapalił. Zdarza się też np chwilę temu jakby ktoś używał włącznika od światła w kuchni bo to dosłownie taki sam odgłos, ale żadne światło się nie zapala.
A kiedyś się nie raz dziwiłem podczas zasypiania dlaczego słychać jakby ktoś wchodził po metalowych schodach na zewnątrz, które prowadzą do innej części domu. Tak samo było wtedy całkiem ciemno a ktoś normalnie po nich głośno tupał.
Ktoś z rodziny kiedyś o tym wspomniał więc nie miałem omamów. Skomentowali to tak, że "pradziadek sobie chodzi".
Może brzmi to śmiesznie, ale powiedzieli to tak poważnie, jakby słyszeli to od dawna. Sam w sumie się nie zaśmiałem z tego, bo aż dziwne to wszystko. Zawsze jak ten dźwięk się pojawiał to żaden pies nie szczekał, czyli rzekomo nikogo nie było.
Mimo, że to taka sprawa niewyjaśniona to nigdy się nie obawiałem, bo podobno ten dziadek był fajny a dla mnie zawsze najlepszy:) ale jeśli to on sobie tak śmieszkuje to mógłby przestać bo bywają dni kiedy się zastanawiam o co chodzi i nieswojo trochę się czuję xD niespecjalnie chce mi się wierzyć w takie zjawiska nie z tego świata, ale fajnie byłoby się dowiedzieć kiedyś jaka jest prawda o tych schodach i odgłosach skradania.
Dziadek ponoć lubił pić jabole tutaj w domu to może w zaświatach też pije, a potem przychodzi tutaj, materializuje się i odwala krzywe akcje
Smacznyy

@pheno Zwierzęta rzekomo widzą duchy, wiec pies by szczekał albo by się bał

siRcatcha

Przy ogrzewaniu elementy pracuja to skrzypi xD

pheno

@siRcatcha to nie może być to xD

Brickstone

@Smacznyy a dlaczego miałyby widzieć? Co prawda pies widzi w innym spektrum, ale żeby zaraz było to spektrum paranormalne to raczej nie.

mejwen

@pheno ja tak miałem po oglądaniu horrorów. Różne dziwne schizy się pojawiały.

stefan

@pheno połóż se kabel od prodiża pod poduszkę i następnym razem jak usłyszysz takie dźwięki to po cichu wstań z łóżka, weź kabel i idź w stronę tego dźwięku. Jeżeli przejdziesz tą samą trasą i nie zobaczysz nikogo, to znaczy, że mózg Cię w chuja robi i możesz iść spokojnie spać. Człowiek najbardziej boi się niewiadomego, więc dopóki nie przekonasz się o tym, że faktycznie tam nikogo nie ma, to będziesz leżał w tym łóżku zesrany jak Putin na Uralu.


Pozdro z farszem.

siRcatcha

Kup sobie spray na potwory I po klopocie, moja maloletnia corka sobie chwali xD

pheno

@siRcatcha nie bo dziadek będzie to wciągał chętnie i jeszcze bardziej będzie odpierdalal

Zaloguj się aby komentować